1 miesiąc temu
Najładniejsza i zdaniem wielu najlepsza dystrybucja Linuksa doczekała się aktualizacji. W sieci pojawiło się już wydanie Linux Mint 22.2 „Zara”. To na razie publicznie dostępna beta, ale niebawem udostępniona zostanie wersja stabilna. Co nowego słychać w tym popularnym distro?
Linux Mint 22.2 niemal ukończony
Najważniejszą informację stanowi fakt, iż Linux Mint 22.2 „Zara” jako wersja LTS (long term support) będzie wspierana aż do 2029 roku. To doskonała propozycja dla wielu użytkowników systemu Windows 10, którzy chcą wypróbować Linuksa i porzucić oprogramowanie tracące wsparcie.
Wydanie o numerze 22.2 ma nowe jądro HWE (Hardware Enablement). Powinno poprawić wsparcie sprzętowe, umożliwić uwierzytelnianie odciskami palców we wszystkich obsługiwanych edycjach dzięki nowej aplikacji Fingwit, dodać obsługę kolorów akcentów, poprawić kompatybilność z libAdwaita oraz wprowadzić aktualizacje motywów.
Najnowszy Linux Mint bazuje na Ubuntu 24.04.3 LTS (Noble Numbat) i jądrze Linux 6.14. Wydanie pobierzecie wraz ze zaktualizowanymi środowiskami Cinnamon 6.4.10, Xfce 4.18 i MATE 1.26.
Jeżeli wolisz zainstalować stabilną wersję Linuksa Mint, odsyłamy tutaj, do naszej bazy oprogramowania.
Pełny dziennik zmian w Linux Mint 22.2 „Zara” widnieje pod tym adresem.
Wymagania sprzętowe Linuksa Mint nie są wysokie
Linux Mint 22.2, podobnie jak większość systemów Linux, nie ma przerażających wymagań sprzętowych. Najnowsza wersja potrzebuje 2 GB pamięci RAM, choć rekomendowuje się 4 GB. Ponadto powinieneś mieć 20 GB wolnej przestrzeni dyskowej, ale twórcy rekomendują 100 GB. Do tego warto mieć monitor wyświetlający obraz w rozdzielczości 1024×768 pikseli lub wyższej. To wszystko.
Źródło: blog.linuxmint.com
