Nie można jeszcze powiedzieć aby matryce OLED stały się powszechne, ale z pewnością są znacznie popularniejsze niż jeszcze kilka lat temu. Ma na to wpływ nie tylko świetna jakość obrazu, ale również coraz lepsza trwałość, która była jedną z głównych obaw klientów.
Według najnowszych danych sprzedażowych, w zeszłym roku telewizory z matrycami OLED stanowiły około 18% całej sprzedaży. Teoretycznie to niewiele, ale trzeba pamiętać, iż tego typu matryce przez cały czas stosowane są głównie w tych droższych konstrukcjach. Co jeszcze ciekawsze, technologia OLED jest popularniejsza w monitorach komputerowych. Pojawia się coraz częściej nie tylko w notebookach, ale również w wyświetlaczach dla graczy. I jak się okazuje aż 22% monitorów sprzedanych w zeszłym roku miało właśnie matrycę OLED. W tym roku wynik ten może się jeszcze poprawić, bo LG Display ogłosiło wprowadzenie 4. generacji technologii OLED, która poprawia najważniejsze parametry.
LG Display zapowiada przełom
Największą bolączką matryc OLED, poza obawami o ich trwałość, jest mniejsza jasność niż w przypadku topowych wyświetlaczy LCD. Dzięki technologii Mini-LED, nowe telewizory z matrycami LCD potrafią osiągnąć nie tylko wysoką jasność ale także bardzo dobry kontrast. OLED przez cały czas ma co prawda przewagę, szczególnie jeżeli chodzi o reprodukcję kolorów i kąty widzenia, ale tutaj także realizowane są ciągłe prace nad innowacjami. I taka właśnie duża zmiana dokonała się wraz z 4. generacją paneli OLED, które w tym roku do swoich produktów wprowadzi LG Display. Zastosowanie dodatkowej, warstwy pikseli (w sumie czterech, zamiast dotychczasowych trzech) pozwoliło zwiększyć maksymalną jasność choćby do 4000 nitów, o 30% więcej niż w 3. generacji matryc OLED. Co więcej poprawiono też jasność kolorowych obrazów aż o 40%, co pozwoliło osiągnąć wartość 2100 nitów.
Jakby tego było mało, według LG udało się to zrobić ograniczając o 20% pobór energii. I o ile rzadko kiedy korzystamy z maksymalnych ustawień jasności i może wydawać się to nieistotne, ten fakt ma spory wpływ na trwałość ekranów. jeżeli w normalnym użytkowaniu mogą one operować przy niższych ustawieniach jasności, oznacza to, iż poszczególne warstwy są wykorzystywane w mniejszym stopniu. To w rezultacie zmniejsza ryzyko powstania wypaleń (tzw. burn-in) i przedłuża żywotność całego ekranu. Wygląda więc na to, iż najnowsza generacja telewizorów i monitorów wyposażonych w matrycę LG OLED będzie cechowała się świetnymi parametrami.
Niestety na pierwsze produkty z nowymi ekranami będziemy musieli jeszcze kilka miesięcy poczekać. Telewizory z serii 5 (B5/C5/G5 itd.) pojawią się w sprzedaży prawdopodobnie na wiosnę. interesujący jestem również ich ceny, ponieważ dzięki nowej generacji matrycy możliwa była rezygnacja z technologii MLA, co powinno obniżyć koszty produkcji telewizorów. Jednocześnie powinno to poprawić kąty widzenia. LG pochwaliło się zastosowaniem nowej warstwy antyrefleksyjnej, która ma pochłaniać choćby 99% światła padającego na ekran. Dzięki temu choćby w jasnych pomieszczeniach nie będziemy musieli mierzyć się z powidokami. Podobny zabieg już w zeszłym roku wykonał Samsung i muszę przyznać, iż to faktycznie działa i robi świetne wrażenie.
Jeśli zatem planujecie zakup nowego telewizora, to zdecydowanie warto poczekać jeszcze kilka miesięcy.