Jeśli czekasz na większe zmiany telefonach Apple, to wstrzymaj się z zakupem iPhone’a 16. iPhone 17 będzie znacznie lepszy. Szczególnie zwykłe modele.
Przedsprzedaż szesnastek oficjalnie ruszyła w piątek. Już wcześniej na zeszłotygodniowej premierze medialnej dowiedzieliśmy się, iż rewolucji w tegorocznych iPhone’ach nie będzie. To trochę poprawione iPhone’y 15, które otrzymały nowy przycisk camera control. Zmiany w iPhone’ach 17 będą znacznie dalej idące.
Co się zmieniło w iPhone 16? Zmiany są i to całkiem zauważalne
To w końcu nie tak, iż Apple pozbawił nowych telefonów zmian. Nowości są zauważalne na kilku płaszczyznach:
- Przycisk Camera Control, który umożliwia sterowanie funkcjami aparatu – (wszystkie modele);
- Szybsze ładowanie po kablu – nowe iPhone’y 16 ładują się choćby z mocą 45 W, gdzie poprzednie modele przyjmowały maksymalnie z mocą 27 W (wszystkie modele);
- Ulepszone bezprzewodowe ładowanie MagSafe – iPhone’y 16 wspierają ulepszoną wersję MagSafe, która ładuje telefony z mocą do 25 W – wcześniej było to maksymalnie 15 W (wszystkie modele);
- Nowe rozmiary – ekrany iPhone’a 16 Pro i 16 Pro Max urosły do odpowiednio 6,3 i 6,9 cala – wcześniej telefony Apple miały wyświetlacze 6,1 i 6,7”;
- Więcej pamięci operacyjnej w podstawowych iPhone 16 i 16 Plus – 8 GB, zamiast 6 GB;
- WiFi 7 – zeszłoroczne iPhone’y 15 miały WiFi 6, a iPhone’y 15 Pro WiFi 6E;
- Nowe procesory – iPhone’y 16 mają A18, a 16 Pro A18 Pro – iPhone 15 wyposażone były w procesor A16 z iPhone’ów 14 Pro, z kolei iPhone’y 15 Pro A17 Pro;
- Nowe szkło Ceramic Shield we wszystkich modelach, które ma być choćby 50 proc. twardsze niż wcześniejsza generacja;
- Wszystkie modele iPhone’y 16 mają przycisk czynności;
- iPhone 16 Pro i 16 Pro Max z lepszym aparatem głównym, szerokim 48 Mpix, 16 Pro ma wreszcie teleobiektyw o 5-krotnym zbliżeniu tak jak 15 Pro Max i 16 Pro Max;
Wszystkie te nowości są na pewno warte odnotowania. Tyle iż większość użytkowników i tak nie zauważy wielu z nich – nowy procesor, lepsze WiFi, więcej RAM-u, trochę wytrzymalsze szkło, czy nieco wyższa wydajność to marginalne zmiany.
Nowy przycisk camera control może się przydać, zresztą tak jak szybsze ładowanie. W podstawowym modelu w dalszym ciągu brakuje 120-hercowego odświeżania. jeżeli korzysta się z 2-letniego modelu – np. iPhone’a 14 Pro, wymiana na nowy model nie zrobi tak dużej różnicy. jeżeli wymienia się np. iPhone’a 15 na 16, to już praktycznie w ogóle.
1. Podstawowy iPhone 17 i wreszcie 120 Hz
Jestem w stanie zrozumieć, iż wielu z was już nudzi ta nagonka na 120 Hz. Jestem w stanie zrozumieć też, iż wiele osób nie interesuje, czy ma w swoim telefonie ekran 60, czy 120 Hz. Wystarczy jednak spojrzeć na fakt, iż w świecie Androida telefony za kilkaset złotych wspierają taką funkcję. W świecie Apple’a nie jest ona też nowa – została wdrożona już w 2021 roku wraz iPhone 13 Pro i 13 Pro Max.
W iPhone 15 tego brakowało, zresztą tak jak w iPhone 16. Raporty mówią, iż w 2025 roku podstawowy iPhone 17 otrzyma 120 Hz. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, iż to jedna z funkcji, którą warto mieć, ponieważ wizualnie sprawia, iż telefon wydaje się dużo szybszy, a animacje ładniejsze. Zresztą tego powinno się oczekiwać od telefonów z wysokiej półki cenowej.
2. Większe rozmiary w iPhone’ach 17
Tegoroczne 16 Pro i 16 Pro Max mają ekrany w większych rozmiarach na poziomie 6,3″ i 6,9″. Tymczasem zwykłe iPhone 16 i 16 Plus mają dotychczasowe przekątne wyświetlaczy – 6,1 oraz 6,7″. W przyszłym roku podstawowe modele również zostaną wyposażone w większe ekrany.
Tyczy się to zarówno iPhone’a 17, jak i duchowego następcy 16 Plusa, czyli iPhone 17 Air. w tej chwili oczekujemy, iż 17 otrzyma 6,3-calowy ekran, natomiast 17 Air ma otrzymać zupełnie nowy rozmiar 6,6”. Tym sposobem Apple bardziej urozmaici ofertę w zakresie wielkości swoich urządzeń. Nie trzeba będzie wybierać między małym, a tzw. patelnią.
3. Ekran z matową powłoką w iPhone 17!
Ekrany z matowymi powłokami stały się rzeczywistością. Takie rozwiązanie zastosował m.in. Samsung w swoim Galaxy S24 Ultra, czy Huawei w tabletach z serii MatePad PaperMatte. To pozornie mała ale zauważalna zmiana w kontekście codziennego użytkowania. Matowe ekrany są po prostu świetne – zbierają mniej odbić, co jest najbardziej zauważalne podczas użytkowania z urządzenia na zewnątrz w ostrym słońcu.
Zresztą nie tylko w ostrym słońcu, ale też w pomieszczeniu, gdy mamy ustawione ciemne tło. Każde odbicie lampy wówczas jest widoczne. Matowe szkło w iPhone’ach 17 będzie tzw. gamechangerem.
4. Nowy iPhone 17 Air
Plotki dotyczące iPhone’ów 17 mówią o tym, iż iPhone z dopiskiem Plus zostanie zastąpiony czymś nowym – modelem z dopiskiem Air. Taka informacja jest silnie prawdopodobna z prostego względu. iPhone’y Plus sprzedają się najgorzej z całej serii. Wariant z dopiskiem Air nie byłby po prostu większą wersją zwykłej siedemnastki, a telefonem wyróżniającym się najcieńszą obudową. Plotki mówią o tym, iż 17 Air będzie rekordowo chudy, ale też zostanie wyposażany wyłącznie w jedynie aparat.
Informacje pochodzą jednak ze wczesnych raportów analityków centr dystrybucyjnych. Do przyszłego roku plany Apple mogą się zmienić.
5. FaceID zaszyty pod wyświetlaczem i mniejsza dynamiczna wyspa
iPhone’y 17 Pro (Max) mają być pierwszymi telefonami z zaszytym czujnikiem twarzy 3D FaceID pod ekranem. W obecnych modelach – 16, 15, 14 Pro te czujniki zajmują bardzo dużo miejsca, a obok tego mamy moduł aparatu przedniego.
W następnym roku dynamiczna wyspa może zostać znacząco zmniejszona. Oczywiście dziura w ekranie nie zniknie – aparat selfie w dalszym ciągu nie będzie ukryty pod wyświetlaczem. Biorąc do ręki iPhone’a 14 Pro i 16 Pro nie widzimy dużych różnic na przednim panelu. W przypadku 17 Pro sprawa może wyglądać trochę inaczej.
6. Lepszy aparat przedni
Obecnie wszystkie iPhone’y 16 mają do dyspozycji 12-megapikselowy aparat do selfie. Niepotwierdzone informacje sugerują, iż w przyszłym roku cała seria iPhone 17 otrzyma 24-megapikselowy moduł do selfie. Matryca o większej rozdzielczości to jedno, ale i sam obiektyw w przednim aparacie ma zostać poprawiony. Możemy więć oczekiwać, iż przyszłoroczne iPhone’y będą wykonywały jeszcze lepsze zdjęcia selfie.
7. Więcej pamięci
W iPhone’ach 16 i 16 Plus Apple porzucił dotychczasowe 6 GB na rzecz 8 GB. Zmiana była podyktowana funkcjami Apple Intelligence, które i tak nie działają w Europie, w tym Polsce. iPhone 17 Pro Max ma otrzymać jeszcze więcej pamięci operacyjnej – choćby 12 GB. telefony Apple i tak działają bardzo dobrze z mniejszymi zasobami RAM-u. Dla nas Polaków ta zmiana nie będzie miała większego znaczenia (no, chyba iż Apple dogada się z UE i funkcje AI trafią też do Polski).
Kilka małych zmian, być może będzie więcej
To oczywiste, iż iPhone 17 nie będzie rewolucją. Dzisiejsza elektronika jest na tyle dojrzała, iż producenci co każdą generację wprowadzają tylko pomniejsze nowości.
Zmian może być więcej. Wystarczy spojrzeć na to, iż przecieki w zakresie iPhone’a 16 nie podawały, iż urządzenia będą ładować się szybciej, czy iż otrzymają nowszą wersję WiFi i wytrzymalsze szkło. Takie niuanse często pozostają tajemnicą aż do premiery.
Więcej o nowych iPhone’ach 16 przeczytasz na Spider’s Web: