
Wygląda na to, iż Legimi nie likwiduje Katalogu Klubowego, ale trochę luzuje jego ograniczenia.
Przypominam, iż w rok temu Legimi wprowadziło tzw. Katalog Klubowy, w którym wypożyczenie książek niektórych wydawców stało się dodatkowo płatne w wysokości 14,99 zł miesięcznie. Wprawdzie opłatę tę można było zmniejszyć o połowę przy pomocy punktów z Klubu Mola Książkowego, ale oznaczało to, iż płacimy abonament, a potem jeszcze musimy dopłacać za możliwość przeczytania książki.
Katalog Klubowy istnieje nadal, ale przynajmniej u siebie widzę, iż przy niektórych książkach, np. widocznej wyżej La Bestia mam „promocję” na 0 złotych.
Możesz zamówić 2 tytuły w miesiącu bez dopłaty, wykorzystując punkty. Oferta dla wybranych użytkowników.
Po kliknięciu „Aktywuj dostęp” widzę następujący komunikat.

Czyli sprawa jest jasna – mogę książkę wypożyczyć za 149 punktów z mojego konta punktowego.
Przypomnijmy, iż punkty w Klubie Mola Książkowego zdobywamy przede wszystkim za zakupy w Legimi, ale także np. za aktywację aplikacji. Można je również wykorzystać na zakup e-booków z maksymalną zniżką 50%, co dla niektórych wydawców daje bardzo dobrą ofertę.
Które książki można wypożyczyć za punkty?
O tej zmianie dowiedziałem się nie od Legimi, ale od jednego z autorów, Przemysława Piotrowskiego, który tak dziś napisał na swoim Facebooku:
Udało się dogadać z Legimi i moje książki są już dostępne na tej platformie w ramach abonamentu. Z jednym zastrzeżeniem – w każdym okresie rozliczeniowym będziecie mogli na tych zasadach przeczytać/przesłuchać dwa moje tytuły (bądź inne książki z Wydawnictwa Czarna Owca lub innych wydawnictw należące do tak zwanego katalogu klubowego+). Zatem wiecie – wybierajcie mądrze 📖😉
I faktycznie, widzę iż te zmiany są dla książek Czarnej Owcy. W przypadku Prószyńskiego mogę wypożyczyć Puzyńską, ale już do Kinga trzeba dopłacić. Z kolei np. przy Literackim tej oferty nie ma – np. za Tokarczuk przez cały czas trzeba dopłacić.
Wygląda więc na to, iż ta oferta obejmuje część wydawnictw w katalogu klubowym, a w ramach wydawnictw – część autorów.
Oczywiście biorę pod uwagę wzmiankę o „wybranych użytkownikach”. Być może ja mam tę ofertę, a ktoś inny nie, lub na odwrót.
Skąd ta zmiana?
Wspominałem już na blogu, iż przychody Legimi spadają, co jest pokłosiem zeszłorocznego konfliktu z wydawcami. Komentując ostatni raport kwartalny Puls Biznesu twierdzi, iż choć przyszłość spółki jest stabilna, to Legimi traci abonentów.
Poluzowanie ograniczeń katalogu klubowego jest prawdopodobnie sposobem na zmniejszenie odpływu abonentów. W ten sposób wybór bez dodatkowej dopłaty będzie większy, choćby jeżeli z tej dodatkowej puli wypożyczyć można tylko dwie książki miesięcznie. Choć oczywiście wymaga to po posiadania punktów na koncie.
A czy takie rozwiązanie Was przekonuje?
Note: There is a poll embedded within this post, please visit the site to participate in this post's poll.W artykule są linki afiliacyjne.














