Laptop HP ZBook Power 15 G10 – moc i wydajność stacji roboczej w przystępnej cenie i smukłej formie

7 miesięcy temu
Zdjęcie: Laptop HP ZBook Power 15 G10


HP ZBook Power 15 G10 to kolejny laptop, który trafił do mnie na warsztat od firmy HP. Po smukłym i pięknym HP EliteBook przyszła pora na więcej mocy w przystępnej cenie. Seria ZBook to mobilne stacje robocze, które mają sprostać wymagającym zadaniom w pracy.

Znajdziemy w niej kilka modeli, ale wszystkie wyróżniają się unikalnym połączeniem sporego zapasu mocy oraz stosunkowo przystępną ceną.

Co więcej, HP przez cały czas utrzymało piękną, smukłą linię, o którą ciężko w przypadku opasłej konkurencji. Jest też kilka niespodzianek! Naprawdę mogą one zaskoczyć użytkowników, ale o tym niżej. https://www.youtube.com/embed/8fLCCJQefFM

HP ZBook

Producent określa serię laptopów ZBook mianem stacji roboczych. Nie ma jednak w tym krzty przesady, ponieważ oferowane w niej modele to sprzęt z topowymi konfiguracjami i mnóstwem dodatków, które ułatwią naszą pracę. W serii HP Zbook oferowane są 4 modele:
  • HP Zbook Firefly G10 - stworzony do zachowania wydajności przy tych samych rozmiarach
  • HP Zbook Studio G10 - zaprojektowany z myślą o pracy z multimediami
  • HP Zbook Fury G10 - z topową mocą bez kompromisów
  • oraz testowany HP Zbook G10 - oferuje moc i uniwersalność
HP Zbook G10 oferuje (jak ujmuje to HP) profesjonalność na wyciągnięcie ręki. Oznacza to przystępne wymiary, dużą moc i kilka ciekawych elementów - pełna klawiatura (z blokiem numerycznym) port Ethernetowy i dodatkowe smaczki, które znacząco wpływają na pracę. [gallery columns="4" link="file" ids="222660,222659,222656,222655,222658,222661,222657,222663"] W opisie na stronie HP sprzęt rekomendowany jest do realizacji zadań 3D, edycji filmów w jakości 1080p i prostego renderowania, symulacji i analizy danych. Jestem jednak pewien, iż to nie koniec jego zalet. Pozwoliłem sobie choćby na chwilę odpoczynku przy kilku grach, które nie były problemem dla bohatera tekstu.

Specyfikacja techniczna

Oznaczenie modelu HP ZBook Power 15 G10
Wyświetlacz Ekran FHD (1920 × 1080) IPS o przekątnej 39,6 cm (15,6″), z powłoką antyrefleksyjną, 400 nitów, 100% sRGB, 60 Hz
Procesor Procesor AMD Ryzen 9 PRO 7940HS (taktowanie maks. 5,2 GHz w trybie Boost, 16 MB pamięci podręcznej L3, 8 rdzeni, 16 wątków)
Karta graficzna AMD Radeon 780M
Pamięć RAM 1 x 32 GB pamięci RAM DDR5-5600 MHz (2 porty SODIMM)
Pamięć użytkownika Dysk SSD 1 TB PCIe Gen4 NVMe TLC
Złącza 1 port Thunderbolt 4 ze złączem USB-C o przepustowości 40 Gb/s (zasilanie z USB, DisplayPort 1.4) 2 porty USB-A o przepustowości 5 Gb/s (1 z funkcją ładowania) 1 gniazdo combo (słuchawki/mikrofon); 1 port USB 3.2 Gen 1 (zasilania) SmartCard Reader Kensington Lock Gigabit Ethernet
Wi-Fi Karta sieci bezprzewodowej MediaTek Wi-Fi 6E RZ616 (2×2)
Bluetooth w standardzie 5.3
Dźwięk 2 głośniki stereo, 2 głośniki, 2 mikrofony, gniazdo słuchawkowe combo
Inne Czytnik linii papilarnych, Kamera IR 5 MP, Klawiatura HP Premium – odporna na zalanie, pełnowymiarowa, podświetlana z panelem numerycznym, płytka dotykowa ClickPad z obsługą gestów wielopunktowych i stuknięć. 6-ogniwowy polimerowy akumulator litowo-jonowy HP Long Life, 83 Wh, Czujnik Halla, czujnik ruchu, HP Tamper Lock, czujnik termiczny, HP Sure Platform
Wymiary 35,94 × 23,39 × 2,29 cm, waga 2,01 kg
Cena Obecnie około 9 589 zł
Więcej informacji na stronie HP.

Pierwsze wrażenia

Pamiętam, iż po odebraniu paczki od HP - na chwilę, ale jednak - zwątpiłem. Spodziewałem się wielkiego, opasłego laptopa w czarnym kolorze, który zniechęci użytkownika, ponieważ takie urządzenia ma w swoich ofertach właśnie konkurencja. W zasadzie nie można byłoby narzekać, gdyby sprzęt HP wyglądał tak samo. Konsternacja trwała dosyć długo — musiałem choćby potwierdzić w redakcji otrzymanie adekwatnego sprzętu. W dobrze zabezpieczonym kartonie znalazłem niewielką stację roboczą oraz całkiem smukłego laptopa, który świetnie wyglądał. https://dailyweb.pl/polska-premiera-stacji-roboczych-hp-na-procesorach-amd-hp-z6-g5-a-to-az-96-rdzeni-na-cpu/ Po kilku kwadransach, gdy dałem odsapnąć nowemu koledze, który był zmęczony i zziębnięty po podróży, rozpocząłem "procedurę" uruchamiania. Szybki wgląd w systemowe ustawienia i ramkę ze specyfikacją wyprowadził mnie z błędu. AMD Ryzen 9 PRO w wersji 7940HS, całkiem świeży układ graficzny AMD Radeon 780M i 32 GB pamięci RAM, której towarzyszy 1 GB przestrzeni na dysku SSD. To wystarczyło w sumie do puszczenia wodzy fantazji. Okazuje się, iż sprzęt ma sporo zapasu mocy podczas codziennej pracy i pozwoli na więcej niż tylko wymagająca robota. To nie była jednak ostania niespodzianka. Myślałem, iż wiem, czego mogę spodziewać się po testach HP EliteBook, ale firma HP po raz kolejny mnie zaskakuje. W przypadku modelu HP ZBook Power 15 G10 niespodzianką był port Ethernetowy, który jest naprawdę rzadkością w dzisiejszych laptopach. To nie koniec! Do tego jeszcze pełna klawiatura z blokiem numerycznym. Muszę się tu przyznać, iż dla takiej osoby jak ja, która spędza ok. 12 godzin w pracy przed komputerem każdego dnia, to naprawdę spore zalety. [gallery link="file" ids="222696,222693,222694"] Zaskoczyła mnie również smukła linia oraz obudowa wykonana z aluminium. Na pierwszy rzut oka, jak już wspominałem, sprzęt przypomina bardziej eleganckiego notebooka do firmy niż stację roboczą. To świetną wiadomość dla estetów, którym zbrzydły zwykłe komputery.

Ekran, dźwięk i kamera

Ekran komputera to matryca o rozmiarze 15.6 cala, którą wykonano w technologii IPS z podświetlaniem WLED. Rozdzielczość? Standard FHD (1920 × 1080). Co ważne, wyróżnia się powłoką antyrefleksyjną, jasnością na poziomie 400 nitów i 100% pokryciem sRGB. Warto tu jednak wspomnieć, iż osoby szukające matrycy z wyższą rozdzielczością powinny skłonić się ku Zbook Firefly G10 lub Zbook Studio G10. Ekran bardzo dobrze spisuje się podczas pracy. Jasność na poziomie 400 nitów wystarcza do większości zastosowań. Kąty widzenia, dynamika kolorów, ostrość obrazu naprawdę pozytywnie zaskakują. Widziałem to już w innych komputerach HP, ale tutaj muszę dodatkowo zaznaczyć - podczas pracy zdalnej bardzo przydaje się filtr antyrefleksyjny, za pomocą którego zdecydowanie łatwiej skupimy się na pracy. HP ZBook Power 15 G10 posiada głośniki stereo. Wydobywający się z nich dźwięk nie jest najgłośniejszy, ale zasadniczo nie taki był cel producenta. Sam charakter dźwięku nie ustępuje konkurencyjnym produktom. Jest czysty, klarowny i nie ma basowej maniery, która już po krótkiej chwili zaczyna męczyć. W tym miejscu polecam odwiedzić zakładkę ustawień dźwięku od HP (HP Audio Control). Słyszalnie lepsze efekty uzyskamy po wybraniu jednego z presetów 10-pasmowego korektora dźwięku. Możemy też stworzyć własne konfiguracje i zapisywać je. Przeglądarka Edge posiada też dodatkowo rozszerzenie HP Dynamic Audio, które wpływa na jakość dźwięku. Warto zainstalować ten dodatek. [gallery columns="2" link="file" ids="222698,222704"] Kamera tytułowego sprzętu stawia na matrycę 5 MP oraz moduł IR, a więc możliwa jest obsługa logowania twarzą z Windows Hello. Kamera jest szerokokątna i cechuje się polem widzenia 88 stopni. Ma też funkcję HP Auto Frame (kamera śledzi ruch użytkownika i podąża za nim). Fizyczne odłączenie i zasłonięcie kamery jest możliwe dzięki małemu suwakowi (podobnie jest w przypadku innych modeli). Obraz z niej jest jasny i klarowny choćby w ciemnym miejscu. Na uwagę zasługują też podwójny układ mikrofonów, który posiada system redukcji zakłóceń, tryby personalny i konferencyjny (mikrofon zbiera lepiej dźwięk, gdy wokół komputera jest kilka osób).

Wydajność i praca na baterii

W przypadku wydajności można powiedzieć wiele. Zasadniczo model HP ZBook Power 15 G10 znacznie ją poprawił i zaoferował więcej, jeżeli weźmiemy pod uwagę możliwości poprzednika (model G9). Trzeba koniecznie tutaj podkreślić to, iż starszemu bratu wcale wydajności nie brakowało. Wpakowanie procesora AMD Ryzen 9 PRO 7940HS oraz układu graficznego AMD Radeon 780M przyczyniło się do wspomnianych zmian na lepsze. Pamiętajmy o dość istotnym detalu - to dość świeże jednostki, a sprzęt na ich bazie zaczął pojawiać się na rynku w maju zeszłego roku. Procesor AMD Ryzen 9 PRO 7940HS zestawiany był jako konkurencja i9-13900H, czyli topowego mobilnego procesora od firmy Intel. Oba układy dosyć dobrze już przetestowano, a więc można śmiało powiedzieć, iż Intel ma kilkuprocentową przewagę nad układem AMD. Jednakże! Procesor AMD jest w klasie Top of the Top i oferuje nieprzeciętną wydajność. Co więcej, równie dobrze oceniany był układ zintegrowany AMD Radeon 780M. Ma naprawdę pochlebną opinię, a o jego mocy świadczy to, iż pozwala pograć w najbardziej wymagające gry AAA. [gallery link="file" ids="222703,222699,222690"] HP ZBook Power 15 G10 posiada baterię 83 Wh - zbudowana z 6 ogniw litowo-polimerowych. W zestawie znalazł się adapter HP 150 Watt Smart PFC Slim AC Adapter (z wtyczką i z bolcem). Możliwe jest jednak ładowanie sprzętu dzięki USB Typu C (sprawdziłem to z prywatną ładowarką 96 W). Nie będę tu podawał wyników syntetycznych testów, bo nie ma to żadnego sensu. Wspomnę jednak, iż Zbook wytrzymywał średnio ok. 10 godzin przeglądania sieci. Liczba ta malała do 4 w przypadku dołączenia ambitnych zadań np. obróbki zdjęć. W przypadku grania w Cyberpunka 2077 czas ten maleje do ok. 120 minut. https://dailyweb.pl/hp-elite-x360-1040-g9-recenzja/

Dodatkowe oprogramowanie

Zbook Power 15 G10 oferuje całkiem sporo w kwestii systemu (podobnie jest w przypadku innych laptopów biznesowych HP). Wielokrotnie podkreślałem, iż w przypadku HP zainstalowane aplikacje to nie bloatware, a funkcjonalne narzędzia. W przypadku większości z nich da się je bez trudu odinstalować. [caption id="attachment_222692" align="aligncenter" width="1980"] Ten sprzęt jest naprawdę piękny![/caption] Nadal mam dwa ulubione programy, które zawsze tu polecam: HP Wolf Security, czyli kompleksowe narzędzie do ochrony przed wirusami i niebezpieczeństwami w sieci, oraz HP QuickDrop do błyskawicznego przesyłania plików między komputerem a telefonem (iOS oraz Android).

Wrażenia końcowe

HP Zbook Power 15 G10 to wydajna stacja robocza, która przybrała formę całkiem ładnego laptopa. Robi świetne pierwsze wrażenie! Nie sądziłem, iż tak smukła obudowa jest w stanie pomieścić taką moc. Zbook to seria, która składa się z 4 modeli. Dedykowane są różnym gałęziom wymagającej pracy. Testowany Zbook Power 15 to rozwiązanie uniwersalne, ponieważ dysponuje najlepszymi cechami wspomnianej serii, czyli sporą mocą i stosunkowo dobrą ceną (9 589 zł w ofercie detalicznej). Dodatkowo jest kilka elementów, które przez cały czas zaskakują. To przede wszystkim bardzo dobry ekran (rewelacyjne kąty widzenia), wydajna bateria i mocny zasilacz w zestawie, pełna klawiatura z blokiem numerycznym (uwielbiam za wygodę pisania) oraz port ethernetowy, który jest już rzadkością. Wykorzystanie procesora AMD AMD Ryzen 9 PRO 7940HS ze zintegrowaną kartą graficzną ATI Radeon 780M, 32 GB RAM oraz 1 TB SSD jeszcze bardziej podkreślają możliwości tego sprzętu. Podsumowując, HP Zbook Power 15 G10 nie tylko pozwoli na pracę w trudnym środowisku, ale także zapewni chwilę wytchnienia przy wymagających tytułach AAA.
Idź do oryginalnego materiału