14 godzin temu
O globalnym niedoborze pamięci informujemy już od dłuższego czasu. Problemy z dostępnością VRAM mają już odczuwać partnerzy Nvidii produkujący karty graficzne. Pierwsze sygnały kryzysu pojawiają się także w japońskich sklepach komputerowych. Ceny GPU pozostają na razie względnie stabilne, jednak sprzedawcy ostrzegają, iż jeżeli sytuacja się nie zmieni, puste półki z kartami graficznymi mogą stać się rzeczywistością szybciej, niż się spodziewamy.
AI wysysa pamięci z rynku. Użytkownicy PC płacą coraz więcej
Globalny popyt na pamięci, napędzany przede wszystkim przez gwałtowny rozwój centrów danych dla AI, doprowadził do bezprecedensowego kryzysu podaży. Ceny biją rekordy, a eksperci ostrzegają, iż sytuacja może nie poprawić się w przyszłym roku. w tej chwili producenci niechętnie zwiększają moce wytwórcze w obawie przed załamaniem rynku sztucznej inteligencji. Najdotkliwiej odczuli to użytkownicy komputerów osobistych. Ceny RAM-u i SSD poszybowały w górę, uderzając w rynek PC i zmuszając część firm oraz sklepów do wstrzymania sprzedaży lub realizacji nowych zamówień.
Jeden z największych sklepów komputerowych w tokijskiej Akihabarze, Tsukumo eX., zdecydował się na wprowadzenie reglamentacji kart graficznych. Klienci mogą kupić tylko jedną sztukę GPU, a ograniczenia obejmują modele z większą ilością pamięci, w tym GeForce RTX 5060 Ti 16 GB oraz karty z rodziny Radeon RX 9000 i nowsze. Sprzedawcy otwarcie przyznają, iż dostępność kart z wysoką pojemnością VRAM drastycznie spadła, a terminy kolejnych dostaw stoją pod znakiem zapytania. Podobne problemy zgłaszają także inne japońskie sklepy, które coraz trudniej uzupełniają ofertę kart graficznych wyposażonych w co najmniej 8 GB pamięci.
Reglamentacja w Japonii dotyczy m.in. kart GeForce RTX 5060 TiCzy w Polsce możemy spodziewać się podobnych kroków?
W dużych polskich sklepach na razie nie widać problemów z dostępnością kart graficznych. Modele 16 GB, takie jak RTX 5060 Ti czy RX 9060 XT, można normalnie kupić w wielu sklepach internetowych. w tej chwili sytuacja wygląda więc całkiem dobrze, chociaż trudno przewidzieć, czy w najbliższym czasie się nie pogorszy. Zwłaszcza iż i tak już mocno odczuwamy rosnące ceny pamięci RAM. jeżeli popyt na AI przez cały czas będzie rósł, a producenci VRAM nie zwiększą podaży, niedobory mogą dotrzeć również do Polski. To przełoży się na wyższe ceny i ograniczoną dostępność kart w kolejnych miesiącach.
Źródło: Tom’s Hardware, Wccftech
