Polska przywróciła kontrole na granicy z Niemcami i Litwą, ale zdaniem PKP Intercity nie wpłynie to na podróże. Choć pasażerowie muszą pamiętać o pewnych kwestiach.
O wprowadzeniu kontroli informował Polaków m.in. Alert RCB. W komunikacie czytamy, iż kontrola Straży Granicznej odbywa się na granicy z Niemcami i Litwą. Co jednak ciekawe, informacja nie zawiera informacji, iż przywrócenie kontroli jest czasowe i potrwa 30 dni – przynajmniej tak wynika z aktualnych ustaleń.
O tymczasowych zmianach wprost mówi PKP Intercity. W poście na Facebooku przewoźnik podkreśla, iż kontrole dotyczą także połączeń kolejowych.
Prosimy o posiadanie przy sobie ważnych dokumentów tożsamości i stosowanie się do poleceń służb granicznych oraz personelu pociągów – przekazuje PKP Intercity w komunikacie.
Przewoźnik zapewnia, iż służby są przygotowane do prowadzenia działań, a kontrole „nie powinny wpływać na punktualność połączeń”
Nie brakuje komentarzy, iż wznowienie kontroli negatywnie wpłynie na mieszkańców przygranicznych miejscowości, którzy często przekraczają granicę w związku m.in. z pracą. Teraz ich codzienna trasa może się znacząco wydłużyć.
Nawet oficjalna strona Wrocławia podkreślała, iż przejazd np. do Saksonii nie odbędzie się już tak „bezproblemowo, jak do sąsiedniego województwa”. PKP Intercity obiecuje, iż w przypadku podróży pociągiem niedogodności nie będzie, ale ci, którzy pamiętali niedawne podróże i mijanie granicy odnotowali jedynie po zmianie załogi konduktorskiej, mimo wszystko mogą poczuć się nieswojo. Obyśmy nie musieli tęsknić za tą wygodą.
PKP Intercity miało inne problemy związane z podróżami z i do Niemiec
Były jednak bardziej prozaiczne. A choćby przez cały czas są. Do 25 lipca br. na odcinku Frankfurt nad Odrą – Berlin obowiązuje zastępcza komunikacja autobusowa. Z kolei w dniach od 26 lipca do 8 sierpnia 2025 roku pociągi – oprócz nr 40 w dniach 29 i 30 lipca – kursują zmienioną trasą i nie zatrzymują się na stacjach Berlin Ostkreuz, Berlin Ostbahnhof, Berlin Hbf, Berlin Zoologischer Garten oraz Berlin Charlottenburg,
Takich niedogodności w poprzednich miesiącach też się pojawiały i nierzadko pasażerowie musieli liczyć się z przesiadką do zastępczej komunikacji autobusowej. Utrudnienia, o których PKP Intercity informuje na swojej stronie internetowej, związane są z remontami prowadzonymi na trasie do Berlina.
Pozostaje mieć nadzieję, iż remonty, jak i kontrole z czasem staną się wspomnieniem i podróże do Niemiec i nie tylko ponownie będą bezproblemowe.
Zdjęcie główne: NGCHIYUI / Shutterstock
