Koniec epoki dial-up w AOL – usługa działała 34 lata

5 godzin temu

AOL ogłosiła wyłączenie dostępu do internetu przez połączenia wdzwaniane 30 września 2025. Znikną też programy AOL Dialer oraz przeglądarka AOL Shield, utrzymywane głównie ze względu na starsze systemy i łącza modemowe. Decyzja zamyka 34-letni rozdział w historii sieci, ale odsłania też ogromną skalę wykluczenia cyfrowego w USA.

Koniec pewnej ery

AOL, dziś część Yahoo, potwierdziła, iż 30 września 2025 zakończy świadczenie dostępu dial-up, a wraz z nim wsparcie dla aplikacji AOL Dialer i przeglądarki AOL Shield. To formalny finał usługi uruchomionej w 1991 roku. Jeszcze w 2015 roku z połączeń wdzwanianych AOL korzystało około 2,1 mln osób, a w 2021 ich liczba spadła do „niskich tysięcy”. W ostatnich latach firma utrzymywała przede wszystkim subskrypcje usług bezpieczeństwa i wsparcia, a nie klasyczny dostęp przez modem.

Mimo końca usługi AOL, dial-up w USA nie znika całkowicie. przez cały czas działają niszowi dostawcy, tacy jak NetZero i Juno, oferujący połączenia do 56 kb/s, w tym plany bezpłatne z limitem godzin. To jednak rozwiązania awaryjne, dalekie od współczesnych standardów.

Co z użytkownikami w białych plamach?

Najbardziej dotknięci będą ci, którzy wciąż nie mają realnej alternatywy. Według danych Departamentu Rolnictwa USA opartych na raportach FCC, 22,3% mieszkańców obszarów wiejskich i 27,7% mieszkańców terenów plemiennych nie ma dostępu do stacjonarnego internetu szerokopasmowego. W miastach problem dotyczy 1,5% populacji, a trzeba dodać, iż w 2024 roku FCC podniosła próg definicji „szerokopasmowego” do 100/20 Mb/s, co w praktyce jeszcze uwypukla skalę luki.

Sytuację skomplikowało też wygaśnięcie programu dopłat Affordable Connectivity Program. Program, uruchomiony w 2021 roku, przestał działać z powodu braku finansowania, a jego ostatnim w pełni finansowanym miesiącem był kwiecień 2024. Od 1 czerwca 2024 nie ma zniżek dla gospodarstw o niskich dochodach w ramach ACP. To istotny aspekt dla osób, które z konieczności pozostawały przy tanim dial-up.

Infrastruktura, która ma wypełnić lukę

W tle trwa największy od lat program rozbudowy łączy stacjonarnych. NTIA prowadzi program BEAD o wartości 42,45 mld USD, finansowany z ustawy infrastrukturalnej, którego celem jest doprowadzenie szybkiego internetu do obszarów nieobsługiwanych i słabo obsługiwanych. W czerwcu i lipcu 2025 NTIA wydała pakiet zmian upraszczających procedury i uruchomiła tak zwany etap Benefit of the Bargain, co umożliwiło wszystkim wejście w rundę wyboru podmiotów realizujących inwestycje. To przyspiesza przejście od planów do budowy, choć harmonogramy wciąż zależą od decyzji stanowych i procesów środowiskowych.

Dla użytkowników, którzy utracą dostęp AOL i nie mają lokalnej oferty szerokopasmowej, realną alternatywą są dziś łącza satelitarne nowej generacji oraz internet mobilny w wariantach domowych. To jednak opcje istotnie droższe niż dawny dial-up i w niektórych lokalizacjach obarczone wyższą latencją. Ostateczny wybór będzie zależał od zasięgu operatorów komórkowych oraz dostępności ofert satelitarnych na danym obszarze.

Idź do oryginalnego materiału