Ło kurcze, ale numer....
Przygotowywałem rowery i robiłem koła do turystyki w Polsce, na turystykę Europejską, robiłem na Anglie i Europe, na Azje, republiki byłe CCCP, na północ Skandynawie..... ba choćby zdarzyło się iż choćby i Ameryke Płn......po 2 latach klient się odezwał i mówi iż dają rade cały czas....szok..... a tutaj koleś wybiera się pobawić w wielkiej piaskownicy...... choć nie tylko tam piasek jest.
W sumie to nic takiego, po prostu mocne porządne koła się robi pod wymagane zastosowania, aby podróż był przyjemnością, a nie w kółko myślenie czy da rade, czy coś się nie stanie.
Problemem jest to iż przez wiele lat wcześniejsze moje przygody z robieniem kół nie wszystkie dawało się opisywać, czas to coś co nie jest za darmo i nie stoi w miejscu, np jedna z dawnych pierwszych galerii z google picassa mi zaginęła, a tam było dziesiątki jak nie setka ponad projektów.
Najważniejsze to to, aby podróżnik był zadowolony, w końcu to koła go prowadzą .
Dosyć chwalenia się bo to przecież moja praca, którą wykonuję i będę wykonywał najlepiej jak tylko można, zgodnie ze swoją wiedzą,
Ale wróćmy do tematu.
Zamówienie : koło tył mocne co przejedzie pierdyliard km bez serwisu z tobołami ......jak tak popatrzyłem na gościa to pewnie z 50 kg będzie na rowerze bagażu.....
Rower treking pod tarcze, szerokie ośki.
Obręcz DT 545D 36h
Piasta DT 350 Hybrid, najnowszy produkt DT na 36 szprych wersja, tu nie ma zmiłuj się .....nie ma serwisów po drodze, tam nie stoi mały murzynek z napisem Pit Stop.
Szprychy dobre i sprawdzone, pierwotnie miały być DT, ale ostatecznie są Pillary PT 14, dobry materiał i długości akurat były na serwisie. ( na fotkach jest DT, już nie będę zmieniał ich ).
Nyple... aby to wszystko dobrze i poprawnie naciągnąć są nyple 6-ciokatne mosiądz.
W trasie ewentualnie można nimi kręcić normalnym kluczem na zewnątrz, ale dla mnie jako montaż pierwotny i obręcze oczkowane jest lepszą opcja niż zwykłe.
No i wiedza jak to zrobić, i czas........ a czas jest potrzebny na to aby koło się "naciągnęło" to trwa ok 1-2 dni, materiały muszą się dociągnąć same do siebie tu jest 36 szprych ! - naciąg ok 80%, a potem pomaluśku i dokładnie wszystkie szprychy po każdej stronie wyrównać do siebie na sicher......
I tutaj też uwaga, takie kółko, czy kółka zrobione na poważne trasy trzeba przetestować, założyć sakwy z "kamieniami" i zrobić jakąś jedna czy dwie jazdy, potem sprawdzamy czy równiutkie i mam pewność na trasę.
Oczywiście w zależności od typu roweru projekt na koła jest dla wszystkich indywidualny.
Poszczególne etapy budowy.
Piasta ma dosyć grube kołnierze i ciężej jest montować i dokładnie ustawić szprychy, doginać je i odpuszczać,
Czas montażu dlatego musi być dłuższy.
Jak widać jest zrobione dzisiaj, teraz sobie odpoczywa i się sezonuje, jutro dalsze prace naciągania, a pojutrze sprawdzenie końcowe poziomu i równości naciągu i do roweru.
Spike😎
Sklep i serwis rowerowy