Nowe wersje Kindle for PC ułatwiają korzystanie z naszych e-booków z chmury. Wreszcie możemy przeglądać podkreślenia i korzystać z kolekcji.
Po wielu latach zastoju firma wróciła jakiś czas temu do rozwijania programu. W sierpniu 2022 donosiłem, iż wreszcie na komputerze możemy otworzyć nasze dokumenty z chmury.
Nie była to jeszcze jednak pełna synchronizacja, bo w Kindle for PC nie widzieliśmy podkreśleń do e-booków, które wysłaliśmy przez Send To Kindle, program nie widział też kolekcji. W sierpniu 2023 ukazała się wersja 2.0, która to wszystko poprawiła.
Obecna wersja to 2.3. To co piszę, dotyczyć też powinno Kindle for Mac, choć w tym przypadku nie mam możliwości sprawdzenia, jak to działa.
W artykule są linki afiliacyjne.
Podkreślenia w Kindle for PC
Możliwość przeglądania książek z podkreśleniami jest z mojego punktu widzenia największą zaletą takiego programu. Bo przecież plik EPUB mógłbym otworzyć choćby w przeglądarce Calibre.
Ale w tym przypadku – skończyłem czytać książkę na Kindle – ściągam ją na komputer i przeglądam jeszcze raz, mogę gwałtownie wrócić do najważniejszych fragmentów.
Otwieram sobie książkę, otwieram panel po prawej i sprawdzam podkreślenia.
Przez dłuższy czas w Kindle for PC nie widziałem naszych podkreśleń dodanych na czytniku i w aplikacjach. Teraz zaczęły się pojawiać, choć czasami trzeba poczekać i ponownie synchronizować program.
Możemy też oczywiście dodawać podkreślenia (w różnych kolorach) – będą one widoczne w aplikacji i na czytniku. Zwracam tylko uwagę, iż jeżeli dodajemy je na komputerze, to nie zostanie nigdzie zapisana kopia w rodzaju „My Clippings.txt”.
Same podkreślenia możemy wyeksportować do pliku w formacie HTML.
Przy eksporcie zobaczymy taki komunikat.
Chodzi o to, iż dla książek z Kindle Store wydawca określa limit podkreśleń, które można wyeksportować. To zwykle 10%. W przypadku książek bez DRM, albo wgranych przez nas ten limit wynosi 100%.
Możemy też z podkreśleń zrobić fiszki (Flashcards), które będziemy sobie powtarzać.
Może być to interesująca opcja dla książek, z których się uczymy, choć Amazon nie wziął chyba pod uwagi tego, iż możemy zaznaczyć więcej tekstu i czasami nie cały się mieści. A możliwości przewinięcia nie ma.
Na powyższym przykładzie widzimy iż program nie radzi sobie z „twardymi spacjami” po zaimkach, które wyświetla jako „długie spacje”…
Kolekcje w Kindle for PC
Kindle for PC pokazuje też od paru miesięcy wszystkie kolekcje z chmury.
Tu na przykład „Kupione w 2024”.
I widzimy tu problem z okładkami, który Amazon miał przez lata na czytnikach – mianowicie okładki mają tu wyłącznie książki zakupione w Kindle Store.
Książki wysłane przez Send To Kindle okładek nie mają, niezależnie czy zostały ściągnięte czy nie.
Pojedyncze e-booki mogę dodać do kolekcji.
Działa jednak tylko mało wygodna lista rozwijana – nie mogę np. książki przeciągnąć. Nie mogę też zaznaczyć kilku tytułów jednocześnie.
Lepszą metodą jest kliknięcie prawym klawiszem nazwy kolekcji, pojawi się kilka opcji.
Gdy wybierzemy „Add/remove items” zobaczymy listę książek z naszego konta i możliwość zaznaczenia wszystkich.
Działa też wyszukiwanie – jeżeli do kolekcji o Rosji i Ukrainie chcę dodać wszystkie książki, które mają „Russia” w nazwie, to jestem je w stanie gwałtownie wylistować.
Wartą uwagi opcją jest też „Download” – automatycznie ściąga ona na komputer zawartość całej kolekcji. Pisałem o tym przy okazji wprowadzenia tej funkcji na Kindle.
Oczywiście do zarządzania kolekcjami mogę wciąż używać konta Kindle, gdzie wchodzę na listę książek, zaznaczam kilka i mogę je dodawać do kolekcji, które są posortowane od ostatnio używanych. Tu przykładowo dodaję trzy ostatnio zakupione książki Andrzeja Mularczyka.
O tym jak zarządzać kolekcjami przez swoje konto pisałem po wprowadzeniu tej funkcji w 2017.
Gdy synchronizacja nie działa
Sam proces synchronizacji wydaje się wysypywać z powodu wielkości mojego konta (parę tysięcy książek), np. w kolekcji widzę tylko część książek, dopiero po kolejnej synchronizacji pojawia się reszta. Coś, z czym aplikacje na Androida oraz iOS sobie radzą, tutaj działa słabiej.
Dla części książek nie widziałem podkreśleń, dlatego zdecydowałem się na wyrejestrowanie aplikacji. Robimy to przez Tools – Options – Registration – Deregister.
Gdy wybierzemy tę opcję, dostajemy solidne ostrzeżenie i prośbę o potwierdzenie.
I faktycznie – po wyrejestrowaniu cała zawartość folderu Documents/My Kindle Content zostanie usunięta, również pliki .mobi które otwieraliśmy lokalnie – a które program kopiował do swojego folderu – i które nie były synchronizowane w chmurze. W razie wątpliwości zróbmy więc kopię zapasową.
W moim przypadku wyrejestrowanie i ponowne zarejestrowanie aplikacji pomogło – teraz podkreślenia pojawiają mi się przy wszystkich ściągniętych książkach. Czasami trzeba tylko otworzyć książkę ponownie.
Problemy, problemy
Kindle for PC jest ciągle aktualizowane, ale wygląda na to, iż aplikacja jest wciąż trochę niedorobiona. O synchronizacji wspomniałem wyżej.
Program ma na przykład funkcję „text to speech”, której tak brakuje nam na czytnikach. Co więcej, gdy wcisnę „CTRL+T”, Kindle for PC zaczyna mi czytać po polsku! Szkoda, iż po paru zdaniach zawiesza się i kończy. I szkoda też, iż w książce anglojęzycznej (z Kindle Store)… też próbuje czytać po polsku i też się zawiesza. Wykorzystuje tu prawdopodobnie jakiś głos systemowy, więc może to wina Windows, ale skoro nie działa, to nie działa.
Takich problemów jest więcej. jeżeli popatrzymy na przykład na forum Reddit, to znajdziemy sporo narzekań. Np. tryb nocny w aplikacji… był pierwotnie usunięty, teraz gdy go przywrócono, to owszem, możemy mieć jasny tekst na ciemnym tle, ale już sam interfejs pozostaje bez zmian.
No trochę to jest bez sensu.
Podsumowanie
Jeśli dawno nie korzystaliście z Kindle for PC, warto go zaktualizować (program powinien to zrobić sam po uruchomieniu) i zobaczyć, czy w aktualnej postaci jest w stanie nam się przydać. jeżeli coś nie działa – warto program wyrejestrować i ponownie zalogować się do naszego konta.
Amazon przypomniał sobie o „dokumentach osobistych” dopiero niedawno wraz z premierą Kindle Scribe. To jest dla nas dobra wiadomość, bo z książek spoza ekosystemu Amazonu możemy korzystać prawie tak wygodnie jak z tych kupionych w Amazonie.
Rozwijanie programu Kindle for PC jest tego kolejnym dowodem. Choć przez cały czas nie możemy na przykład na komputerze podejrzeć notesów z Kindle Scribe. Wygląda na to, iż sporo jeszcze przed nimi pracy.
Ciekaw jestem czy w ogóle w tym momencie z tego programu korzystacie.
Note: There is a poll embedded within this post, please visit the site to participate in this post's poll.PS. Na zrzutach ekranowych była głównie książka Wałęsa. Gra o wszystko.