W środku lata rzadko zdarzają się plotki na temat nowych czytników, ale ta jest bardzo ciekawa.
Wczoraj na Reddicie pojawiły się zdjęcia czytnika, który wygląda jak Kindle 11 w białej obudowie, ale z kolorowym ekranem.
Jak wynika z naklejek na obudowie, jest to prototyp, który choćby nie ma jeszcze oświetlenia.
Oprogramowanie wygląda na zbliżone do obecnych Kindle, np. podkreślenia wyglądają podobnie jak na Colorsoft. Są dwa typy podkreśleń – to już w tym momencie jest na Scribe.
Ciekawą sprawą jest czerwony kolor numeru strony i procenta postępu na jednym ze zdjęć. Chodzi o to, iż w ramach postępu książki kolor numerów i paska statusu będzie się zmieniał. To chyba jedyna innowacja w oprogramowaniu, jaką tam zauważyłem.
Powiększenie z kolei wskazuje na to, iż technologia ekranu się nie zmieniła i mamy przez cały czas coś w rodzaju Kaleido 3.
Jak wynika z komentarzy pod postem na Reddicie, zdjęcia pochodzą od byłego pracownika Amazonu z Brazylii. Numer seryjny został wyblurowany, ale niezbyt dokładnie, więc prawdopodobnie firma tę osobę znajdzie…
Z innych plotek – robocza nazwa nowego Kindle to „Petit”, a firma pracuje też podobno nad kolorowym czytnikiem wielkości kartki papieru (13 cali?), o roboczej nazwie „Kindle Carta Color”.
Według tego doniesienia nowy kolorowy Kindle pojawi się w listopadzie. Będzie kilka wariantów kolorystycznych obudowy.
Czy taka premiera będzie miała miejsce? Jest to możliwe, choć pamiętajmy – od prototypu do masowej produkcji droga daleka. Z drugiej strony, od ubiegłego roku w sprzedaży są takie sześciocalowe czytniki jak Kobo Clara Colour czy PocketBook Verse Color. Dlaczego takiego urządzenia nie miałby zaoferować Amazon?
Żródło zdjęć: Reddit.