2 miesięcy temu
Od kilku lat systematycznie pojawiają się kolejne plotki o pierwszym składanym iPhonie. Z ostatnich doniesień wynika, iż Apple już niedługo ogłosi premierę nowych produktów – składanego iPhona z klapką i iPada, a prawdopodobnie jako pierwszy pojawi się telefon. Oto, co wiemy do tej pory.
Przyszłość składanego iPhona
Składany iPhone ma przypominać Galaxy Z Flip albo Motorolę Razr. W nieoficjalnych doniesieniach mówi się o wyświetlaczu o rozmiarze podobnym do typowego telefonu, ale z możliwością złożenia do środka i zmniejszenia rozmiaru urządzenia w kieszeni. Firma Apple ma pracować nad nowym modelem już od kilku lat, regularnie opóźniając datę premiery. Z poprzednich doniesień wynikało, iż nowy wariant zadebiutuje już w 2025 r.
Według nieoficjalnych informacji opóźnienia wynikają z problemów w łańcuchu dostaw – rzekomo firma miała problem z zawiasem i pokrywą wyświetlacza.
Zdaniem ekspertów z The Wall Street Journal składany model ma mieć ekran większy niż iPhone 16 Pro Max, czyli z przekątną wynoszącą minimum 7 cali. iPhone 16 Pro Max ma wyświetlacz o przekątnej 6,9 cala.
iPad zadebiutuje jako drugi
Z doniesień wynika również, iż Apple pracuje nad drugim urządzeniem, większym i przeznaczonym do pracy. Nowy model ma mieć ekran rozkładany do niemal tak dużego, jak niektóre monitory stacjonarne – około 19 cali. Informatorzy twierdzą, iż Apple walczy z pracami nad zmniejszeniem widoczności zagięć, ulepszeniem zawiasu i stworzeniem dobrego materiału na pokrywę wyświetlacza.
Kiedy składane produkty od Apple mają szansę na debiut?
W ostatnim czasie w różnych źródłach przewija się jedna możliwa data. Składany iPhone ma zadebiutować w drugiej połowie 2026 r. prawdopodobnie wraz z linią iPhone 18 – o ile nie pojawią się kolejne opóźnienia w rozwoju. Podobno w drugiej połowie 2024 r. Apple nadało projektowi nową nazwę kodową V68 – co sugeruje, iż produkt ten wyszedł już poza fazę prototypu. Czy faktycznie tak będzie? Czas pokaże.
Składany telefon Apple uratuje rynek? To żadna nowość, a wyniki coraz gorsze
Z raportu Display Supply Chain Consultants (DSCC) wynika, iż rynek składanych urządzeń staną w miejscu. W latach 2019-2023 notowano minimum 40% wzrostu rocznie, a z szacunkowych danych za 2024 r. wynika, iż rynek składanych wyświetlaczy telefonów wzrośnie zaledwie o 5%, natomiast w 2025 r. spadnie o 4%. Nowy rok oznacza więc dla branży spadek sprzedaży. Popyt ma zatrzymać się na ok. 22 mln urządzeń.
To w 2019 r. na rynek wyszły modele takie jak Samsung Galaxy Fold i Huawei Mate X, które stanowiły ciekawą innowację, ale pełne były również niedociągnięć takich jak, np. brak wygody w użytkowaniu. Wiązały się również z wysokim kosztem zakupu. Poza tym odbiorcy narzekali na ekrany podatne na rysowanie się i gwałtownie psujące się zawiasy.
Zdaniem przedstawicieli DSCC wprowadzenie nowego produktu przez Apple ma ożywić rynek i spowodować ponowny wzrost zainteresowania składanymi modelami. Prawdopodobnie będzie to możliwe przez zastosowanie nowych, przyciągających uwagę funkcji.
Obecnie w składanych modelach wykorzystuje się rozwiązania takie jak ultra cienkie szkło, konstrukcja bez zagnieceń i wodoodporność. Coraz rzadziej pojawiają się informacje o ekranach podatnych na zarysowania przez zastosowanie wytrzymałych powłok.
Wkrótce na rynku ma zadebiutować Oppo Find N5, który będzie pierwszym na świecie składanym telefonem z certyfikatem IP69 obsługującym fotografię podwodną. Oppo zaprezentowało poziom wodoodporności unikalny w segmencie składanych telefonów. Poza tym ma być również najcieńszym składanym telefonem na rynku.
Źródło: 9to5mac.com, gizmochina.com / Zdjęcie otwierające: x.com/ @theapplehub
