
Czekam, czekam i się doczekam – ale nie od razu. PKP Intercity podaje nową datę startu własnego programu lojalnościowego.
– realizowane są intensywne prace, chcemy zrobić wszystko, żeby na czerwiec przyszłego roku nasz program lojalnościowy był gotowy – poinformował PAP Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.
W ramach programu pasażerowie będą zbierać punkty. Odpowiednia liczba pozwoli odblokować bilety na przejazd.
Zaraz, zaraz, ale dlaczego mamy czekać jeszcze rok?
Program został zapowiedziany w 2023 r., jeszcze przez poprzednie władze spółki. Wówczas również planowano, iż pasażer za kupione przejazdy będzie nagradzany punktami. Te zaś mielibyśmy wymieniać na zniżki na bilety bądź na nagrody rzeczowe.
Już wcześniej Janusz Malinowski ujawniał, iż tamte projekty „nie ujrzały poziomu koncepcji”.
Od samego początku program lojalnościowy przynajmniej w teorii zapowiadał się świetnie. Potencjał już wówczas był ogromny, a dziś możliwości jest więcej. Darmowe bilety, zniżki, produkty w Warsie albo w automatach, których stale w wagonach przybywa – PKP Intercity ma czym nagradzać swoich podróżnych.
Na początku kwietnia w aplikacji PKP Intercity uruchomiono nową usługę – pasażerowie podróżujący pociągami z albo do Warszawy mogą podróżować też po stolicy metrem, tramwajami, autobusami i pociągami SKM, kupując bilet łączony. A gdyby tak bilet pozwalający podróżować po stolicy kupowałoby się dzięki zebranych punktów?
Programy lojalnościowe w sklepach podniosły poprzeczkę wysoko
Dobrym przykładem jest Żabka, gdzie dziś punkty zbiera się choćby zamawiając przejazdy taksówką czy kupując sprzęt elektroniczny. Nie obraziłbym się, gdyby PKP Intercity szło równie szeroko, a punkty dzięki współpracy np. z komunikacją miejską w miastach wpadałyby za zakup biletów autobusowych czy tramwajowych. Oczywiście spięcie tego w jedną całość byłoby wyzwaniem. W końcu Żabki są niemal wszędzie, więc łatwo zbierać punkty, a komunikacja miejska np. w Krakowie różni się od tej w Starogardzie, ale chodzi mi o sposób myślenia.
Czekamy już długo, więc dobrze byłoby dostać coś ekstra niż tylko zniżki na przejazdy. Też będą miłe, ale można liczyć na to, by program lojalnościowy PKP Intercity nie odstawał od aktualnych rynkowych standardów, za to by wyznaczał trendy.
Czytaj też:
Zdjęcie główne: Sheviakova Kateryna / Shutterstock