Są trzy kwestie, na który zwraca uwagę każdy, niezależnie od tego, z jakiej półki kupuje telefon. Nowe urządzenia z linii Motorola edge 30 – niezależnie od półki cenowej – są dobrą odpowiedzią na pytanie, jaki telefon wybrać.
Motorola właśnie sypnęła nie lada nowościami. W portfolio firmy pojawiły się trzy nowe modele:
- Motorola edge 30 neo za 1899 zł
- Motorola edge 30 fusion za 2999 zł
- Motorola edge 30 ultra za 4499 zł
Oczywiście są tu urządzenia z bardzo odmiennych od siebie półek cenowych, różniące się specyfikacją i możliwościami. A jednak każdy z nich odpowiada na trzy fundamentalne potrzeby, które ma każdy, kto szuka nowego telefonu.
Jaki telefon wybrać? Liczą się te trzy rzeczy
Lata pracy w sklepach z elektroniką (a było to dość dawno temu!) nauczyły mnie, iż mało kto pyta o rodzaj procesora, RAM czy inne szczegóły techniczne. Ludzi interesują raczej trzy kwestie:
- Czy telefon ładnie się prezentuje?
- Czy telefon płynnie działa i się nie zacina?
- Czy telefon robi dobre zdjęcia?
Niektórzy jeszcze pytają o czas pracy, ale dziś, w dobie wielkich akumulatorów i szybkich czasów ładowania to coraz mniej istotny element, bo śmiało możemy liczyć, iż każdy jeden telefon wytrzyma cały dzień z dala od gniazdka.
Nowa seria telefonów od marki Motorola na każdą z powyższych kwestii odpowiada „tak”, niezależnie od półki cenowej.
Motorola edge 30 neo prezentuje się wspaniale
Kupujemy oczami. Parametry przestają mieć znaczenie, jeżeli urządzenie po prostu nam się nie podoba. Tymczasem Motorola edge 30 neo zachwyca urodą, zwłaszcza w kolorze roku 2022 – Very Peri, jednak trzy pozostałe również prezentują się nieszablonowo.
Co ciekawe, na obudowie każdego wariantu znajdziemy malutkie oznaczenie barwy według nomenklatury Instytutu Koloru Pantone, z którym Motorola w ostatnim czasie nawiązała współpracę, by design urządzeń marki był jeszcze bardziej elegancki i wyjątkowy.
Mimo tego, iż za najtańszą z nowych Motoroli zapłacimy tylko 1899 zł, prezentuje się ona równie pięknie co droższe modele fusion i ultra, co jest tym bardziej istotne, iż w tej półce cenowej telefonu dla siebie szuka też młodzież. Czyli to grono klientów, któremu najbardziej zależy na tym, by ich sprzęt wyróżniał się zalewu podobnych do siebie urządzeń.
Motorola edge 30 fusion zachwyca wydajnością
Nic tak nie odstrasza od zakupu telefonu, jak zacinające się animacje i wyraźne spadki płynności przy najbardziej podstawowych zadaniach. Każda z nowych Motoroli jest wyposażona w podzespoły wystarczające do płynnej pracy, a ponadto łączy je doskonale zoptymalizowana, czysta i przejrzysta nakładka systemowa na Androida.
Urządzenie działa płynnie nie tylko dlatego, iż ma mocny procesor, ale przede wszystkim dlatego, iż producent poświęcił zasoby, by opracować system działający jak najlepiej, niezależnie od półki cenowej.
Tym niemniej już kosztująca 2999 zł Motorola edge 30 fusion oferuje specyfikację, która pozwoli nie tylko na idealnie płynną pracę urządzenia na co dzień, ale również na granie w najnowsze gry.
Mamy tu do czynienia z procesorem Qualcomm Snapdragon 888+ 5G, który jeszcze do niedawna był dostępny tylko w najdroższych urządzeniach, wspierany przez 8 GB RAM-u. A jeżeli potrzebujemy więcej mocy, to topowa motorola edge 30 ultra dysponuje super-szybkim Snapdragonem 8+ gen. 1.
W obydwu urządzeniach te procesory mają o tyle fundamentalne znaczenie, iż pozwalają na wykorzystanie asa w rękawie Motoroli – platformy Ready For. Po podłączeniu telefonu do dowolnego ekranu (czy to przewodowo, czy bezprzewodowo – w zależności od modelu) możemy go przekształcić… w mobilny komputer. Podłączamy klawiaturę, myszkę, może pada do gier i mamy maszynę do pracy i zabawy na dużym ekranie, a wszystko to napędzane mocą drzemiącą w niewielkiej obudowie telefona.
Motorola edge 30 ultra to nowe otwarcie w mobilnej fotografii
Każda z nowych Motoroli robi dobre zdjęcia. Nieważne, czy mówimy o 64-megapikselowym aparacie w edge 30 neo, czy też 50-megapikselowym sensorze IMX766 w edge 30 fusion – każdy z tych telefonów robi naprawdę dobre zdjęcia w swojej klasie.
Jednak Motorola edge 30 ultra idzie o krok dalej i jako pierwszy telefon na świecie wprowadza do fotografii mobilnej matrycę o powalającej rozdzielczości 200 Mpix, a do tego komplet obiektywów pomocniczych o wysokiej rozdzielczości. choćby kamerka przednia w tym telefonie ma aż 60 Mpix rozdzielczości.
Oczywiście rozdzielczość to nie wszystko, ale dzięki zastosowaniu tak dużych matryc udało się osiągnąć dwie rzeczy – przede wszystkim znacznie większą szczegółowość obrazu, a także lepsze zdjęcia nocne dzięki zastosowaniu tzw. pixel binningu, czyli łączenia sąsiadujących ze sobą pikseli w jeden, duży piksel. Dzięki temu na taką grupę pikseli pada więcej światła, więc telefon może zrobić jaśniejsze zdjęcie, choćby jeżeli warunki nie są ku temu sprzyjające.
To, co najważniejsze, już jest. I wiele, wiele więcej
Na znakomitych fundamentach zalety nowej serii edge od marki Motorola. Wszak trzeba tu wspomnieć chociażby o szybkim ładowaniu Turbo Power – 68W w modelach neo i fusion, i aż 125W (50W bezprzewodowo) w modelu ultra. To sprawia, iż choćby jeżeli w najbardziej intensywne dni zabraknie nam zapasu energii, możemy go uzupełnić w kilka minut. Co ciekawe, bezprzewodowe ładowanie jest obecne także w najtańszym modelu edge 30 neo, co na tej półce cenowej jest prawdziwą rzadkością.
Polacy bardzo lubią też telefony z diodami powiadomień, więc na pewno ucieszy ich fakt, iż wszystkie modele takową posiadają – Motorola edge 30 neo ma diodę umiejscowioną wokół wyspy aparatu, zaś modele ultra i fusion podświetlają krawędzie ekranu, by powiadomić nas o nadchodzącym powiadomieniu.
Niezależnie od modelu, nowe Motorole to też rewelacyjne maszynki do oglądania filmów i seriali. Każda z nich dysponuje głośnikami stereo, a ponadto mamy tu też piękne ekrany OLED o odświeżaniu od 120 Hz (edge 30 neo) do 144 Hz (edge 30 fusion i edge 30 ultra). Każdy z modeli oferuje też elegancką, świetnie wykonaną i odporną na zachlapania obudowę (IP52). choćby jeżeli nie możemy sobie pozwolić na model z najwyższej półki i tak dostaniemy wszystko to, co najważniejsze. I wiele, wiele więcej.