
Wybór iPhone’a na prezent pod choinkę to dobry i sprawdzony pomysł. Apple ma w ofercie zarówno tańsze, jak i bardziej zaawansowane modele dostosowane do różnych potrzeb i kieszeni. Który model najlepiej wybrać? W tym przewodniku znajdziesz najważniejsze informacje.
🎄 Prezentownik XMAS na Spider’s Web – Twój przewodnik po idealnych prezentach 🎁
Zobacz to! Uruchomiliśmy specjalną strefę XMAS 2025 pełną świątecznych propozycji i wyjątkowych zestawień prezentowych, które pomogą ci znaleźć idealny pomysł na prezent. Aby jeszcze bardziej ułatwić poszukiwania, przygotowaliśmy także podstrony tematyczne – Dla Niej, Dla Niego, Dla Dziecka, Dla Domu.
W artykule znajdziesz iPhone’y w różnych półkach cenowych:
- iPhone 15 – budżet do 2700 zł
- iPhone 17 – budżet do 4000 zł
- iPhone 17 Pro – budżet do 5500 zł
- iPhone 17 Pro – nielimitowany budżet
- iPhone Air – dla tych, którzy chcą ładny telefon
Najtańszy godny polecenia – iPhone 15 – ok. 2700 zł
Najtańszym telefonem Apple’a godnym polecenia na prezent pod choinkę jest iPhone 15. Ten model można kupić za ok. 2600-2700 zł, a w promocjach choćby trochę mniej. Osobiście jednak nie zwracałbym uwagi na oferty z cenami przekraczającymi ten poziom.

Jest to już trochę starszy model – został wydany w 2023 r. W ofercie istnieje co prawda tańsza i nowsza propozycja – iPhone’a 16e – ale w moim odczuciu jego kupno mija się z celem. Biorąc pod uwagę wszystkie zalety i wady, iPhone 15 jest znacznie lepszym wyborem. Przede wszystkim wygląda nowocześniej – został wyposażony w ekran z dynamiczną wyspą, a nie wcięciem z iPhone’a 13.
Druga sprawa to obecność dwóch aparatów (48 Mpix główny, 12 Mpix szeroki) na tyle – w iPhonie 16e mamy tylko jeden moduł. Trzecia – iPhone 15 wspiera ładowanie magnetyczne MagSafe, którego brakuje taniemu modelowi. W iPhone 16e znajdziemy co prawda trochę lepszy procesor i wsparcie Apple Intelligence, ale co z tego, jak i tak większość opcji AI nie jest dostępna w Polsce.
iPhone 17 – najtańszy z najnowszych – ok. 4000 zł

Kolejnym modelem wartym polecenia na prezent świąteczny jest iPhone 17. Zapytacie się pewnie: dlaczego nie iPhone 16, gdzie iPhone 16? Otóż moim zdaniem kompletnie nie ma sensu dopłacać ok. 700 zł do podstawowej szesnastki. Telefon ma tylko trochę lepszy procesor i inny rozkład aparatów na tylnym panelu.
Poza tym są to praktycznie takie same urządzenia. Natomiast kupno iPhone’a 17 w cenie 4000 zł stanowi znaczne ulepszenie względem piętnastki. jeżeli mamy możliwość wydania dodatkowego 1300 zł, zdecydowanie warto – pod każdym względem otrzymujemy lepszy telefon. Przede wszystkim urządzenie oferuje 6,3-calowy ekran OLED o odświeżaniu 120 Hz. W iPhone 15 i 16 znajdziemy 6,1-calowe, 60-hercowe panele. Czyli ekran w iPhone 17 jest większy i znacznie płynniejszy.
W podstawowej wersji iPhone 17 mamy 256 GB, zamiast 128 GB. Oprócz tego możemy liczyć na znacznie lepszy zestaw aparatów na tyle (główny i szeroki 48 Mpix) oraz nowy moduł 18 Mpix do selfie. iPhone 17 jest najlepszym podstawowym telefonem Apple’a od lat. Można go polecić większości osób, które szukają iPhone’a na prezent, ale nie chcą wydawać ponad 5 czy 6 tys. zł.
To wciąż bardzo dobry model – zwłaszcza iż jego następca, iPhone 17 Pro Max, kosztuje 6299 zł, czyli aż o 1300 zł więcej. Wybierając starszą generację, oszczędzasz ponad 1000 zł, a różnice są niewielkie. iPhone 16 Pro Max ma nieco starszy design bez aluminiowej obudowy i większej wyspy na aparat, a teleobiektyw jest odrobinę słabszy. Poza tym jednak oferuje praktycznie to samo, co nowszy model. jeżeli nie przeszkadza ci korzystanie ze starszego iPhone’a, ta oferta zdecydowanie jest warta uwagi.
iPhone 17 Pro – prawie najlepszy – 5250-5800 zł
Jeśli mamy budżet na poziomie +/- 5500 zł, najlepszym wyborem będzie iPhone 17 Pro. To mniej zaawansowana, mniejsza wersja najlepszego telefona Apple’a z 2025 r. Urządzenie standardowo kosztuje 5799 zł, ale w promocjach możemy kupić je za ok. 5250 zł. I osobiście polecałbym szukać takowych, ponieważ w domyślnej cenie telefon jest znacznie mniej opłacalny.

iPhone 17 Pro został wyposażony w możliwie najlepsze komponenty. Znajdziemy w nim 6,3-calowy ekran OLED 120 Hz o wyjątkowo cienkich ramkach, nowy wygląd z aluminiową obudową i wystającą wyspą na aparaty, najlepszy procesor A19 Pro, 256 GB pamięci na dane. Do modeli Pro dopłaca się przez wzgląd na lepszy zestaw aparatów: tutaj mamy zestaw trzech modułów 48 Mpix (główny, szeroki oraz teleobiektyw 4x).
Największym ulepszeniem względem zwykłej 17 jest tu dodatkowy teleobiektyw, nowocześniejszy wygląd oraz ulepszone możliwości zdjęciowe i nagrywania. To sprzęt dla tych, którzy wymagają więcej, ale nie chcą decydować się na dużego, prawie 7-calowego iPhone’a 17 Pro Max.
iPhone 17 Pro Max – nielimitowany budżet – od 6299 zł
Natomiast jeżeli chcecie obdarować kogoś możliwie najdroższym iPhone’em, wybór jest tylko jeden: 17 Pro Max. Sprzęt w podstawowej wersji 256 GB kosztuje 6299 zł. Najbardziej zaawansowany wariant wyposażony 2 TB przestrzeni na dane natomiast to wydatek na poziomie ponad 10 tys. zł.

iPhone 17 Pro Max to w tej chwili najbardziej zaawansowany telefon, jaki Apple kiedykolwiek wydał. Sprzęt został wyposażony w najlepszy procesor A19 Pro, mnóstwo pamięci operacyjnej i wbudowanej, 6,9-calowy wyświetlacz OLED 120 Hz, potrójny zestaw aparatów 48 Mpix na tyle, nowy moduł przedni 18 Mpix, akumulator działający przez choćby 37 godzin oraz zupełnie nowy wygląd z aluminiową obudową unibody.
Właściwie to przede wszystkim większa wersja iPhone’a 17 Pro wyposażona w masywniejszy wyświetlacz i co za tym idzie, akumulator. Pod względem możliwości technicznych, wydajności, aparatu to identyczne urządzenia. Ale czy to oznacza, iż lepiej oszczędzić i wybrać mniejszy model?
Zdecydowanie nie – 17 Pro Max oferuje znacznie lepszy czas pracy na baterii, który jest niemożliwy do uzyskania w 6,3-calowym modelu. Szczególnie iż różnica cenowa między 17 Pro i 17 Pro Max wynosi tylko 500 zł. Pamiętajmy, iż iPhone 17 Pro telefonem małym nie jest.
Bonus: iPhone Air – dla tych, którzy wolą coś ładniejszego
iPhone Air to tegoroczna nowość – cienki model zastąpił dotychczasową linię Plus. Osobiście nie polecałbym większości osób tego modelu jako prezent pod choinkę. Są jednak wyjątki – ci, którzy przede wszystkim chcą mieć bardzo ładny, a niekoniecznie możliwie najlepszy telefon. iPhone Air nie należy do najtańszych – kosztuje bowiem ok. 4800 zł, ale nie da się odmówić wyglądu.

Telefon ze względu na rekordowo smukłą obudowę o grubości 5,6 mm oraz praktycznie idealny panel tylny wyposażony w pojedynczy aparat wygląda bardzo elegancko i czysto. Na przednim panelu obramowanie jest praktycznie niewidoczne. Trudno znaleźć ładniejszego iPhone’a – i ogólnie lepiej wyglądający telefon.
Natomiast z cienką obudową wiąże się też kilka zasadniczych kompromisów. Największym jest pojedynczy zestaw aparatu wyposażony wyłącznie w moduł główny. Brakuje tu dodatkowego szerokiego kąta, który trafia praktycznie do każdego telefonu Apple’a od 2019 r. Nie wspominając już o teleobiektywie. Druga sprawa to tylko pojedynczy głośnik. Apple przyzwyczaił nas, iż iPhone’y oferują bardzo dobry system audio w konfiguracji stereo – tutaj tego zabrakło.
Ostatnia kwestia to bateria. Nie jest ona tak tragiczna, jak się może wydawać, ale sprawia, iż iPhone Air jest najkrócej działającym iPhonem z całej tegorocznej rodziny. Warto zauważyć, iż od premiery telefon staniał o 500 zł 5299 zł do poziomu 4799 zł.
Więcej o pomysłach prezentów na święta przeczytasz na Spider’s Web:








