W zalewie standardowych informacji o uruchomieniu kolejnego serwisu, aplikacji lub usługi zespół iWisher wybrał trudniejszą i pracochłonną drogę. "Nie lubimy otrzymywać spamu, dlatego też nie chcieliśmy go rozsyłać" - tłumaczą. Z drugiej strony chcieli gwałtownie dotrzeć i zainteresować swoim produktem aż 100 bardzo wpływowych osób w polskiej części internetu. W jakim stopniu metoda, którą wybrali, okazała się skuteczna opowiada w wywiadzie dla di24.pl Michał Korba, współtwórca platformy.