Jeśli wszystkie plotki okażą się prawdziwe, to iPhone 17 Pro Max przywędruje do użytkowników z zauważalną zmianą. Mowa o zmniejszeniu rozmiaru dynamicznej wyspy obecnej w górnej części wyświetlacza. Apple miało podjąć tę decyzję w związku z poprawkami dotyczącymi mechanizmu Face ID. Co ciekawe, podobne wieści obiegły media już kilka miesięcy temu – najwyraźniej coś musi być na rzeczy, choć to wciąż tylko nieoficjalne doniesienia.
iPhone 17 Pro Max będzie wyglądał nieco inaczej
iPhone 17 to temat wciąż dosyć odległy, regularnie jednak dowiadujemy się ciekawych pogłosek dotyczących kolejnej iteracji kultowych telefonów. Dawaliśmy chociażby znać o chęci dystrybucji telefonu z ekranem wyposażonym w odświeżanie na poziomie 120 Hz. Co natomiast powiecie na wyrzucenie z obiegu wariantu Plus i zastąpienia go przez charakterystyczny model Air?
- Sprawdź także: Nadchodzi tani iPhone SE 4. Oto wszystko, co o nim wiemy
Wrzesień przyszłego roku będzie momentem debiutu telefona iPhone 17 Pro Max, więc warto być na bieżąco z wszelkimi plotkami go dotyczącymi. Te najnowsze i regularnie powtarzane przez wiarygodnych leakerów dotyczą przede wszystkim planowanego zmniejszenia dynamicznej wyspy. Pierwszy raz o takiej ewentualności usłyszeliśmy już w maju bieżącego roku.
Warto jednak zaznaczyć, iż Apple ma podjąć taką decyzję ze względu na chęć znaczącego ulepszenia mechanizmu Face ID umożliwiającego potwierdzanie swojej tożsamości poprzez skan twarzy. Zmiana ma jednak dotyczyć wyłącznie najdroższego modelu. Reszta ma jej nie doświadczyć, co będzie równoznaczne z identycznym rozmiarem dynamicznej wyspy.
Jeśli zaś chodzi o usprawniony Face ID, to technologiczny gigant zastosuje cienki i płaski obiektyw wyposażony w mikroskopijne wzory jeszcze precyzyjniej skupiające światło. Niestety nie znamy jeszcze dokładniejszych szczegółów, więc musi wystarczyć ten ogólny opis. Trudno też stwierdzić dlaczego akurat dlatego Apple musi zmniejszyć dynamiczną wyspę. Mimo wszystko mówimy o zmianie, którą polubi przynajmniej część osób.
Więcej szczegółów – jak zawsze – we wrześniu
Innych informacji na ten moment nie podano. prawdopodobnie stanie się to w przeciągu kilku najbliższych miesięcy – zresztą jak zawsze. jeżeli świat się nie zawali, to Apple zaprezentuje nowe telefony we wrześniu przyszłego roku. Pozostało więc jeszcze sporo czasu.
- Przeczytaj również: iPhone 17 Pro bez przycisku akcji? Zaskakujące wieści z obozu Apple
Pozostaje liczyć na to, iż iPhone 17 Pro Max zaskoczy konsumentów szeregiem udoskonaleń, które faktycznie będą wprowadzać coś innowacyjnego względem konkurencji.
Źródło: MacRumors / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)