Wygląda na to, iż Apple coraz poważniej myśli o likwidacji slotu na fizyczną kartę SIM w swoich telefonach. w tej chwili taki zabieg stosowany jest wyłącznie na amerykańskim rynku, ale niedługo zmiany powinny dosięgnąć również europejski kontynent. Najnowsze doniesienia sugerują, iż iPhone 17 będzie obsługiwać tylko eSIM, technologię coraz popularniejszą również u nas. Podjęcie takiej decyzji poskutkowałoby oczywiście znaczącymi oszczędnościami po stronie producenta oraz – prawdopodobnie – zwiększeniem maksymalnej pojemności baterii.
iPhone 17 bez fizycznej karty SIM może okazać się ciosem dla wielu konsumentów
Premiera tytułowego telefona odbędzie się już za tydzień. Nic więc dziwnego, iż jesteśmy świadkami wysypu naprawdę interesujących informacji o nadchodzących sprzętach. Apple planuje chociażby wydać zupełnie nowe akcesorium montowane do etui. Będzie ono w całości magnetyczne i oprócz aspektu wizualnego poprawi także bezpieczeństwo telefonu trzymanego w dłoni użytkownika. Czy jednak ma to jakiekolwiek szanse powodzenia?
- iPhone 17 otrzyma bezprzewodowe ładowanie zwrotne? Wiele na to wskazuje
Jeśli posiadacie najnowszego iPhone’a, to na lewej jego krawędzi możecie odnaleźć slot na fizyczną kartę SIM. Takiego widoku nie uświadczą mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, a także właściciele tegorocznych modeli popularnego telefona. Apple zaczęło bowiem przymiarki do unifikacji urządzeń, eSIM będzie jedynym obsługiwanym standardem. Tak przynajmniej wynika z ustaleń redakcji MacRumors, która powołuje się na zaufane źródło.
Autoryzowani sprzedawcy sprzętów Apple w Europie otrzymali bowiem obowiązkowe zadanie polegające na ukończeniu kursu szkoleniowego dotyczącego zagadnienia eSIM. Co istotne, pracownicy muszą przez to przebrnąć do 5 września bieżącego roku. Trudno o wyraźniejsze potwierdzenie, iż iPhone 17 przestanie wspierać fizyczne karty SIM. Podobne plotki zaczęły pojawiać się już w ubiegłym roku, więc prawdopodobnie coś jest faktycznie na rzeczy.

Apple raczej nie wprowadzi takich zmian wyłącznie na terenie kilku krajów, nie miałoby to bowiem najmniejszego sensu.
Istnieje też szansa, iż gniazdo zostanie usunięte wyłącznie w jednym modelu
Nadal trzeba jednak cierpliwie czekać na oficjalne potwierdzenie tych doniesień. Przewija się w nich również sugestia, iż likwidacja tradycyjnych kart SIM może dotknąć wyłącznie wariantu iPhone 17 Air. Nic zresztą dziwnego – telefon ma cechować się niezwykle smukłą konstrukcją, której fizyczne parametry pozwalałyby wyłącznie na obsługę eSIM. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada jednak wprowadzenie zmian we wszystkich tegorocznych modelach. Czas pokaże co z tego wyjdzie.
Jeśli zaś chodzi o eSIM, to amerykański gigant zwraca uwagę na zwiększone bezpieczeństwo tego formatu. Nie ma bowiem mowy o kradzieży czy zgubieniu niewielkiego przedmiotu. Znika też konieczność manewrowania fizycznymi kartami w przypadku zagranicznych podróży. Warto wspomnieć, iż iPhone’y w Stanach Zjednoczonych odeszły od wsparcia standardowych kart już w 2022 roku. Może właśnie teraz nadszedł czas, by krok naprzód wykonała również Europa?
- Kolejny iPhone ma otrzymać ekran ze stajni LG. Czy faktycznie tak się stanie?
Koniecznie dajcie znać czy korzystacie już z eSIM – formatu wspieranego przez większość lokalnych operatorów komórkowych.
Źródło: MacRumors / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka), freepik.com (@fathema-khanom)