Apple szykuje ogromną aktualizację swojego systemu i insiderzy nieustannie ujawniają nowe szczegóły na ten temat. iPad będzie tym sprzętem, który doczeka się największych zmian. jeżeli wierzyć najnowszym doniesieniom, nadchodzący system operacyjny zacznie do złudzenia przypominać to, co od lat oferują komputery amerykańskiego producenta. To dobra wiadomość dla wszystkich osób pragnących zwiększonej funkcjonalności.
iPad z nowościami rodem z systemu macOS?
Nie tak dawno informowaliśmy Was o kolejnych plotkach zwiastujących całkowite przeprojektowanie iOS 19 – konsumenci mają otrzymać największy update od ponad dekady. Wielkimi krokami zbliża się m.in. odświeżenie ikon czy podstawowych aplikacji. Przecieki wskazują na więcej cieni, głębi oraz ogólnej intuicyjności interfejsu. Co natomiast otrzymają posiadacze innych sprzętów koncernu?
- Sprawdź także: iOS 19 na sporym wycieku. Największe zmiany w historii systemu?
Dobrze wszystkim znany Mark Gurman zdradził kilka cennych informacji dotyczących innego mobilnego oprogramowania. Wszystko wskazuje na to, iż iPad także doczeka się aktualizacji z prawdziwego zdarzenia. Moment przełomowy nadejdzie oczywiście wraz z czerwcową prezentacją systemu iPadOS 19 – nadchodzące nowości mają stanowić odpowiedź na krytykę użytkowników pojawiającą się od co najmniej kilku lat.
Konsumenci nie są przesadnie zadowoleni z możliwości oferowanych przez oprogramowanie, zwłaszcza iż sporo osób wykorzystuje tablety do pracy i wykonywania innych obowiązków. Dlatego też iPad jeszcze bardziej zacznie przypominać macOS, co ma ułatwić używanie urządzenia niczym pełnoprawnego laptopa. Czy jednak Apple faktycznie sprosta wszystkim oczekiwaniom swoich fanów? Trudno powiedzieć.

Apple skupi się na kilku rzeczach
Wiemy jednak, iż tegoroczny update skupi się przede wszystkim na produktywności, wielozadaniowości oraz zarządzaniu oknami aplikacji. Amerykański producent ma garściami czerpać z macOS, co oczywiście nie jest żadnym zaskoczeniem. Podebranie kilku rozwiązań powinno uczynić tablety znacznie potężniejszymi sprzętami.
Konsumenci bez wątpienia czekają na szereg usprawnień, a przy okazji zajęcie się kompatybilnością wielu popularnych aplikacji. Ich komputerowe odpowiedniki niejednokrotnie działają po prostu lepiej, co niezwykle denerwuje posiadaczy tabletów używających ich do pracy. Do tego dochodzi potrzeba ulepszenia systemu wyszukiwania i zarządzania plikami czy wyżej wspomnianymi oknami.
- Przeczytaj również: Apple skacze z radości. Trump cofa cła na telefony i komputery
Nie ma jeszcze mowy o unifikacji oprogramowania: iPadOS i macOS mają być wciąż rozwijane równolegle. Trudno jednak stwierdzić jak długo potrwa ten stan rzeczy. Warto też wspomnieć, iż Apple planuje też całkowicie przeprojektować swój komputerowy system – nadchodzi uproszczony system nawigacji, nowocześniejszy interfejs (odświeżone ikony, przyciski) i wiele więcej.
Wszystkiego dowiemy się już 9 czerwca podczas tegorocznej edycji WWDC.
Źródło: Bloomberg / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)