Z niecierpliwością czekam na ukazanie się systemu iOS 18. Powodem jest bardzo dobry ruch Apple w stronę produktywności.
Od dawna istnieją aplikacje systemowe takie jak Przypomnienia oraz Kalendarz. Jednak z niewytłumaczalnego dla mnie powodu, brakowało integracji tych dwóch aplikacji. Można było z nich korzystać, ale oddzielnie.
Dopiero teraz w systemie iOS 18 (oraz oczywiście macOS Sequoia) Apple zintegrowało aplikacje Kalendarz i Przypomnienia, co w końcu pozwoli utworzyć i zobaczyć nasze przypomnienia bezpośrednio w Kalendarzu.
iOS 18: Kalendarz w końcu zastąpi Fantastical
Od dawna używam kalendarza Fantastical, również z tego powodu, iż od początku posiadał integrację Przypomnień z kalendarzem. Jednak, gdy ostatnio spojrzałem na systemowy Kalendarz firmy Apple stwierdziłem, iż kilka odbiega od kosztownego Fantastical.
Aplikacja Kalendarz obsługuje język naturalny. Zintegrowane mapy pokazują jasno i przejrzyście pogodę w danym miejscu. Jedynym brakiem jest wspomniany wcześniej brak integracji z aplikacją Przypomnienia.
Tak więc system iOS 18, który przyniesie ze sobą integrację tych dwóch produktywnych aplikacji, pozwoli mi na zaoszczędzenie pieniędzy z subskrypcji Fantastical. Pytanie tylko brzmi: dlaczego Apple tak długo zwlekało z tym jakże naturalnym połączeniem tych dwóch aplikacji?
