Sony KD-50X73K (dalej dla uproszczenia zwany 50X73K) jest telewizorem LCD z 50-calowym ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu działał pod kontrolą systemu w wersji brvitl2.1007. Telewizor wyprodukowano w czerwcu 2022 r., a fabrycznie nowy egzemplarz pochodził ze sklepu x-kom.pl.
Design
Na pierwszy rzut oka 50X73K nie różni się stylistycznie od wyższej serii X81K. Dopiero spojrzenie na złącza oraz tylną ściankę uświadamia, iż jest podobny, ale nie taki sam. Mnie najbardziej zdziwiła tabliczka znamionowa, którą umieszczono na dole, a przy tym dokładnie w osi symetrii tylnej ścianki. Moim zdaniem już choćby po tej nietypowej dla Bravii lokalizacji tej tabliczki można poznać, iż to ODMieniec, czyli telewizor zaprojektowany dla Sony i na zlecenie Sony przez firmę zewnętrzną (czyli tzw. ODM, Other Design Manufacturer).
Poniżej najważniejsze cechy konstrukcji telewizora:
- tylna ścianka: plastik;
- pokrywa elektroniki: brak (zintegrowana z tylną ścianką);
- ramka wokół ekranu: plastik;
- szerokość ramki: ok. 14 mm;
- nóżki: plastik + metal (wkręcane);
- rozstaw nóżek: 856 mm;
- prześwit: 48 mm;
- gniazda: po lewej stronie;
- pilot 1: plastikowy, tradycyjny (model z 2021 roku), bez podświetlenia;
- pilot 2: brak.
Plastiki są dobrej jakości, montaż bez zarzutu, a konstrukcja solidna.
Jakość obrazu Sony 50X73K
Wyświetlacz
W Sony 50X73K zastosowano wyświetlacz ciekłokrystaliczny typu VA. Zaletą tego typu wyświetlaczy jest kontrast – wyższy niż w matrycach IPS/ADS. Wadą – degradacja kolorów pod kątem.
Termogram wykazał, iż zastosowano podświetlenie bezpośrednie (stąd grubsza obudowa).
Spektrogram barwy białej wskazuje na zastosowanie fosforów PFS/KSF (zwanych też TriGain).
Kolory
Sony 50X73K ma kilka trybów obrazu, w tym film. Ponieważ obraz w tym trybie ma nieco zbyt mocno rozjaśnioną charakterystykę, testy przeprowadziłem w trybie użytkownika. W zasadzie musiałem wybrać ten tryb, ponieważ przy jakiejkolwiek próbie zmiany fabrycznych ustawień system automatycznie przełącza użytkownika na tryb, a jakże by inaczej, użytkownika.
Aby obraz był bardziej zbliżony lub, jak kto woli, mniej oddalony od wzorca, w trybie użytkownika trzeba dokonać kilku zmian. Jedną z nich jest zmiana opcji gamma z fabrycznego ustawienia średni na ciemny, co lepiej dopasuje obraz do wymagań oglądania w ciemnym pomieszczeniu (technicznie mówiąc, średnia gamma zmieni się z 2,1 na 2,3, czyli będzie bliższa wzorcowej wartości 2,4).
W nieco ocieplonym (tj. posiadającym nadmiar składowej czerwonej) trybie własnym (6330K) średni błąd odwzorowania kolorów wyniósł 2,9, a więc poniżej progu postrzegalności.
Muszę przyznać, iż kolory subiektywnie wyglądały bardzo atrakcyjnie: były żywe, nasycone (czerwony choćby ciut za bardzo), a obraz generalnie mógł się podobać.
Jeszcze bardziej ucieszyło mnie to, iż brak było winietowania znanego z serii X81K i X85K. Chociaż na poniższym zdjęciu widać lekkie przyciemnienie w rogach jest to „zasługa” aparatu – w rzeczywistości było ono ledwie widoczne.
Pod kątem kolory bledną, co widać na zdjęciu 75-procentowej czerwieni.
W sumie, jak na telewizor klasy budżetowej, reprodukcję kolorów oceniam pozytywnie.
Szeroka paleta barw
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 86%, co oznacza możliwość wyświetlania poszerzonej palety barw. W trybie HDR (przy MaxCLL i MaxFALL równych odpowiednio 1000 i 400 cd/m^2) błędy reprodukcji kolorów były wysokie (średnio 10,5).
Taki wynik oznacza, iż telewizor nie będzie poprawnie wyświetlał treści HDR.
Czerń i kontrast
Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 2971:1, co jest dość przeciętnym wynikiem, chociaż i tak o wiele lepszym niż w przypadku matryc IPS czy ADS. Taki rezultat zapewnia ciemną czerń na materiałach SDR, co widać poniżej w mojej standardowej scenie ze statkiem kosmicznym (jasność 09/100).
Pozostałe uwagi:
- poziom czerni był dobrze ustawiony;
- poziom bieli był również dobrze ustawiony, a telewizor miał lepszą dynamikę w światłach, tzn. lepiej radził sobie z wyświetlaniem jasnych detali (nie przepalał ich tak, jak niektóre Bravie z serii X81K i X85K).
Krótko mówiąc, Sony 50X73K spisze się dobrze w warunkach kina domowego na treściach SDR.
HDR
Na początku wspomnę, iż telewizor poprawnie wykrywał treści HDR10, ale nie maksymalizował opcji „podświetlenie”, tj. pozostawiał wartość ustawioną w trybach SDR, zamiast zwiększyć ją do 100/100. W związku z tym musiałem opcję „podświetlenie” zmaksymalizować manualnie, w przeciwnym wypadku pomiar jasności maksymalnej byłby zaniżony.
W trybie użytkownika na planszy 10% maksymalna luminancja była stabilna przez cały okres pomiaru (3 minuty) i wyniosła 318 cd/m^2.
Jest to wynik niski, który nie gwarantuje poprawnej reprodukcji treści HDR. Nic dziwnego – przecież to cecha wielu telewizorów klasy budżetowej.
Odwzorowanie ruchu
Sony 50X73K wyposażono w matrycę LCD klasy 60Hz. Telewizor nie ma żadnych trybów ani opcji kontroli ruchu, w tym układu upłynniania ruchu. W związku z tym nie byłem wcale zaskoczony, iż ostrość obrazów ruchomych wyniosła zaledwie 150 linii (na 1080 maks., TVL), czyli minimum pomiarowe.
Pomimo tego smużenie było małe, a zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, Dirty Screen Effect) nie wystąpiło wcale.
Jakość dźwięku
Sony 50X73K posiada dwa przetworniki szerokopasmowe promieniujące dźwięk do dołu.
Do dyspozycji mamy kilka stylów (tj. trybów) dźwięku, z których standardowy wyraźnie góruje jakością brzmienia nad pozostałymi. Muszę przyznać, iż rzadko mam do czynienia z tak dużą różnicą na korzyść jednego trybu – zwykle różnice są niewielkie.
Tymczasem „style” inne niż standardowy oferują dziwnie stłumione i zmatowione brzmienie. W przeciwieństwie do nich styl standardowy jest wyraźny, nieprzejaskrawiony, dobrze zrównoważony i gra całkiem przyjemnie.
Te różnice odsłuchowe znajdują potwierdzenie w charakterystykach częstotliwościowych (pomiar bliskiego pola w zakresie 20-1000Hz) dla dwóch stylów: standardowego (krzywa czerwona) oraz stylu muzyka (krzywa niebieska).
W ogólnej ocenie w trybie, przepraszam „stylu”, standardowym Sony 50X73K oferuje całkiem przyjemne brzmienie nadające się do wiadomości i programów publicystycznych, a choćby do cichej muzyki.
Funkcje smart telewizora Sony 50X73K
Chociaż działa pod kontrolą systemu Android 11 (bez Google TV) telewizor wykorzystuje nie platformę sprzętową „BRAVIA 4K VH21” znaną choćby z serii X81K i wyższych, ale zupełnie inną o nazwie „Bravia TL2”. Także procesor jest inny: nie MT5895, ale M7332. Wszystko to oznacza, iż pomiędzy 50X73K a modelami z serii X81K będą zarówno podobieństwa, ale także i różnice.
Podobny, jeżeli nie identyczny jest wybór dostępnych aplikacji. Oto jak przedstawia się dostępność aplikacji do strumieniowania filmów:
- Apple TV
- CDA
- Disney+
- FilmBox
- HBO Max
- Netflix
- Player
- Polsat Box Go
- Polsat Go
- Prime Video
- Rakuten
- TVP VOD
- YouTube
- Viaplay
Poniżej aplikacje do strumieniowania muzyki:
- Deezer
- Spotify
- Tidal
Z kolei różnice dotyczą tych funkcji, w których Google pozostawia producentom telewizorów albo dowolność, albo dużą swobodę. I tak:
- zamiast typowych, mocno konfigurowalnych przez użytkownika szybkich ustawień mamy ich kiepską namiastkę;
- jest możliwość zmiany szybkości odtwarzania w aplikacji YouTube, czego nie ma w Braviach X81K i wyższych;
- zupełnie inny jest fabryczny odtwarzacz multimediów, który jest szybki, nie zacina się, nie wybrzydza, pozwala pauzować wszystkie pliki, czego nie potrafią fabryczne odtwarzacze z wyższych serii – dziwne nieprawdaż?;
- odtwarzacz multimediów zainstalowany fabrycznie w 50X73K odtworzył niemalże wszystkie pliki testowe (avi, flv, mkv, mp4, mov, mts, tp, ale bez wmv), czym zapędził w kozi róg fabryczne odtwarzacze znane z wyższych serii telewizorów Bravia.
No cóż, jak widać, jest to kolejny dowód na „o-de-em-owe” pochodzenie telewizora.
W sumie funkcje multimedialne tego budżetowego modelu są zaskakująco dobre, zwłaszcza w porównaniu z droższymi Braviami.
Złącza i interfejsy
- HDMI 1 – 2.0 eARC
- HDMI 2 – 2.0
- HDMI 3 – 2.0
- HDMI 4 – 2.0
- USB – 2
- Ethernet – 1
- Optyczne – 1
- Słuchawkowe – 1
- Bluetooth – tak
- Wi-Fi – tak
Specyfikacja sprzętowa
Parametry wg producenta:
- rodzaj wyświetlacza – LCD
- przekątna (cale) – 50
- kształt wyświetlacza – płaski
- maksymalna rozdzielczość – 3840×2160
- tunery TV – DVB-C,
DVB-T2, DVB-S2
Parametry zmierzone (ustawienia fabryczne)
- kontrast ANSI(x:1) – 2971:1
- średni błąd odwz. kolorów dE2000 (BT709) – 2,9
- pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (%) – 86
- input lag (ms) – 33,1
Warto zaznaczyć, że:
- im wyższy współczynnik kontrastu, tym lepiej,
- średni błąd odwzorowania kolorów poniżej 3,0 to bardzo dobry wynik, a jeżeli wynosi poniżej 1,0 – świetny wynik; generalnie im mniej, tym lepiej,
- im większe pokrycie przestrzeni UHDA-P3, tym kolory bardziej nasycone, a tym samym żywsze i bardziej atrakcyjne.
Podsumowanie
Chociaż 50-calowa Bravia z serii X73K nie stanowi szczytu technicznego zaawansowania, nadaje się bardzo dobrze zarówno do oglądania telewizji, jak i filmów i to w wymagających warunkach kina domowego. Ponadto, w stosunku do droższych modeli Sony telewizor ten ma tak wyjątkowe cechy, jak na przykład lepszy fabryczny odtwarzacz multimediów czy… gniazdo słuchawkowe, których nie znajdziemy w droższych Braviach. A zatem o ile ktoś szuka stosunkowo prostego i przystępnego telewizora Sony, który pozytywnie różni się od pozostałych modeli tej marki, mogę mu Bravię 50X73K śmiało polecić.
Minusy
- jasność poniżej przeciętnej
- kolory bledną pod kątem
- brak układu upłynniania ruchu
- niska ostrość obrazów ruchomych
- podwyższony input lag
- oprogramowanie pozostawia trochę do życzenia
Plusy
- atrakcyjne kolory (SDR)
- niezła czerń i kontrast
- jednolita czerń bez przejaśnień
- praktyczny brak winietowania
- dużo aplikacji i bogate multimedia
- fabryczny odtwarzacz plików lepszy niż w droższych Braviach
- gniazdo słuchawkowe (droższe Bravie go nie mają)
- wygodny pilot
Przydatność telewizora
Telewizor Sony 50X73K znajdziesz w sklepie x-kom
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.