Intel mierzy się z kolejną falą odejść na najwyższych szczeblach. Firma straciła drugiego w tym roku głównego architekta procesorów Xeon, a jednocześnie z projektu Ohio One odchodzą osoby odpowiedzialne za lobbing i zarządzanie budową. Coraz wyraźniej widać, iż plany odzyskania pozycji w centrach danych i w amerykańskiej produkcji półprzewodników będą długofalowym i trudnym procesem.
Intel traci kluczowych inżynierów Xeon
Według informacji podawanych przez Wccftech, z końcem września Intela opuści Ronak Singhal, wieloletni główny architekt procesorów Xeon i starszy członek kadry technicznej firmy. To już drugi taki przypadek w tym roku, po odejściu Sailesha Kottapalliego, który w styczniu przeszedł do Qualcomm, by wspierać rozwój serwerowych CPU.
Szef finansowy Intela David Zinsner przyznał w sierpniu, iż powrót do konkurencyjności potrwa lata. Nadchodząca generacja procesorów „Diamond Rapids” nie wystarczy, by zmienić układ sił, a prawdziwym sprawdzianem będzie dopiero linia „Coral Rapids” planowana na kolejne lata.
Opóźnienia i odejścia w projekcie Ohio One
Problemy dotykają także flagowej inwestycji Intela w USA. Projekt Ohio One, ogłoszony w 2022 roku jako fundament „amerykańskiego renesansu półprzewodników”, boryka się z poważnymi opóźnieniami i rotacją kadr.
Z doniesień Columbus Business First wynika, iż odeszli m.in. Kevin Hoggatt, najważniejszy lobbyista odpowiedzialny za relacje z administracją rządową, a także menedżer ds. spraw publicznych Toby Starr, kierownik budowy Sanjay Patel oraz Tom Marshall, senior program manager w Foundry.
Choć inwestycja miała symbolizować niezależność USA od azjatyckiej produkcji chipów, trzy lata po ogłoszeniu nie ma jeszcze oznak rozpoczęcia zaawansowanej produkcji. Źródła sugerują, iż pełna operacyjność fabryki może nadejść dopiero w 2031 roku, co podważa pierwotny harmonogram i cele polityczne związane z ustawą CHIPS Act.
Intel traci kluczowego eksperta od zaawansowanego pakowania
Intel wciąż pozostaje kluczowym graczem
Intel znalazł się w wyjątkowo trudnym położeniu. Z jednej strony firma musi zmierzyć się z konkurencją AMD, Nvidii i gwałtownie rosnących dostawców z Azji. Z drugiej, jej własne projekty technologiczne i produkcyjne natrafiają na bariery kadrowe i finansowe.
Dla USA opóźnienia w Ohio One to sygnał, iż odbudowa krajowych mocy produkcyjnych nie jest prostym procesem, choćby przy miliardowych subsydiach. Intel wciąż pozostaje kluczowym graczem, ale odbudowa pozycji lidera może zająć lata.