Niebiescy uchylają rąbka tajemnicy. Tym razem prezes amerykańskiego giganta na rynku procesorów komputerowych zdradził co nieco na temat strategii na najbliższe lata.
Pat Gelsinger, CEO Intela, wraz z wynikiem finansowym za trzeci kwartał 2024 roku ogłosił przyszłe plany firmy. Od nowych układów mobilnych, po dedykowane GPU – Niebiescy planują dużo. Wszystko ma to na celu poprawę oferty i zwiększenie przychodów, które nie są w tej chwili zadowalające. I to mimo niedawnych premierach procesorów jak Lunar Lake i Arrow Lake.
Układy zintegrowane ważniejsze od dedykowanych GPU
Niebiescy planują powrót do bardziej tradycyjnej konstrukcji w przypadku układów mobilnych z rodziny Panther Lake oraz Nova Lake. Zintegrowana pamięć LPDDR5X zostanie w nich całkowicie porzucona, głównie ze względu na koszt produkcji. Dodatkowo, Intel chcę zmniejszyć swoją zależność od firm trzecich. Według zapowiedzi, około 70% matryc procesorów z serii Panther Lake ma pochodzić z własnych zakładów, a nie od TSMC.
Gelsinger nie zapomniał także o innym segmencie rynku, którym są karty graficzne. Według jego wypowiedzi, firma planuje skupić się na rozwiązaniach zintegrowanych. Nie oznacza to jednak, iż dedykowane GPU zostają porzucone. Po prostu w planach filmy nie znajdziemy żadnych agresywnych zagrań mających na celu walkę z AMD lub NVIDIĄ.