Co ciekawe, wygląda na to, iż Intel już odsłonił zasłonę swojej linii Core 200H opartej na Raptor Lake-H Refresh, która została ujawniona jako seria procesorów Core. Oferta składa się głównie ze zmienionych chipów Raptor Lake-H, z pewnymi niejasnymi wyborami. Produkty oparte na węźle Intel 7 są następujące.
W klasie wyższej mamy procesor Core 9 270H z 14 rdzeniami i zegarem P-core w trybie boost wynoszącym 5,8 GHz, natomiast w klasie najniższej mamy procesor Core 5 210H z 8 rdzeniami i procesorem P-core. Taktowanie rdzenia w trybie boost wynosi 4,8 GHz. Co ciekawe, procesor Core 5 220H ma więcej rdzeni niż procesor Core 7 240H, chociaż ten ostatni ma więcej rdzeni P. choćby wtedy oferta z pewnością wydaje się myląca dla kupujących, którzy nie są na tyle obeznani z technologią, aby wiedzieć, iż nie wszystkie rdzenie są zbudowane tak samo.
Zgodnie z oczekiwaniami, seria Core 200H nie otrzymuje nowej architektury graficznej Intela i korzysta z tych samych procesorów iGPU z ery Raptor Lake, pozbawiając je mnóstwa zalet Intel Arc. Począwszy od przyszłego roku konsumenci będą musieli korzystać z trzech różnych architektur dostarczanych jednocześnie – Lunar Lake (Core Ultra 200 V), Meteor Lake (Core Ultra 200U), Raptor Lake (procesor Core 200 H/U) i Arrow Lake (Core Ultra 200H/X). Kupno laptopa niedługo stanie się absurdalnie skomplikowane dla niewtajemniczonych.