Niebiescy nie chcą byś popsuł swój komputer. Tym samym Amerykanie dali po łapach producentom płyt głównych i kazali schować jedną z opcji obejścia DLVR.
Jedną z nowości w procesorach Intel Core Ultra 200S dla komputerów stacjonarnych było udostępnienie DLVR (Digital Linear Voltage Regulator). W dużym uproszczeniu funkcja ta pozwala na dokładniejsze zarządzenie energią. Napięcia nie są ustalane odgórnie dla całego CPU, a dla konkretnych zestawów lub choćby pojedynczych rdzeni. Przekłada się to na mniejszy pobór mocy oraz niższe temperatury. Zwłaszcza w zadaniach takich jak konsumpcja treści czy gry, gdzie rzadko kiedy mamy równomiernie obciążenie.
Zmiany wprowadził już ASRock i MSI, reszta zrobi to wkrótce
Jest to świetna funkcja, ale jak zwykle automatyzacja ma pewne ograniczenia. W przypadku podkręcania i wyciskania ostatnich soków z procesora, DLVR może skutkować niestabilnością i/lub okazać się barierą dla ostatnich kilku MHz potrzebnych do bicia rekordów w benchmarkach czy bazach jak HWBot. Dlatego właśnie producenci płyt głównych udostępniali tryb „Power Gate”, który pozwalał na ominięcie DLVR.
Najnowsza aktualizacja mikrokodu z oznaczeniem „0x112” nie pozwala już użytkownikom na przełączenie się w tryb Power Gate. Zarezerwowany został on dla trybu Extreme OC, czyli podkręcania z użyciem ciekłego azotu, ciekłego helu i innych bardziej egzotycznych chłodzeń.
Czy jest za czym płakać? Nie. Z punktu widzenia domowych użytkowników wyłączanie funkcji Digital Linear Voltage Regulator nie ma żadnego sensu. Przekłada się to tylko na wzrost temperatur i większy pobór mocy, a więc wyższe rachunki za prąd i gorszą kulturę pracy. A fani ekstremalnego podkręcania przez cały czas mają dostęp do obejścia, zostało tylko ono schowane za dodatkową furtką bezpieczeństwa. Dość oczywistym jest czemu Intel zdecydował się na takie rozwiązanie – nikt nie chce powtórki sytuacji z generacji Raptor Lake (Refresh).
Na chwilę obecną łatka zagościła już na płytach głównych ASRock oraz MSI, ale jako iż zmiany wprowadzono w mikrokodzie to wejdą one w życie na wszystkich platformach. Również tych od firm jak ASUS, GIGABYTE, BIOSTAR oraz mniej znanych w Polsce producentów.