Idziesz na koncert i mówią: płać za plecak. UOKiK mówi: dość tego

konto.spidersweb.pl 7 godzin temu

UOKiK wziął na celownik organizatorów koncertów. Urząd chce walczyć z sytuacjami, gdy podczas tego typu wydarzeń plecak lub torebka jest uznawana za płatny bagaż.

Sprawa dotyczy imprez organizowanych przez spółkę Live Nation. Firma organizuje koncerty dla największych światowych gwiazd: Imagine Dragons, Guns N’ Roses, Iron Maiden, Kendrick Lamar i wielu innych. Problemem jest udział w koncercie wraz z dodatkowym „bagażem”.

UOKiK mówi dość dodatkowym opłatom za plecak na koncercie.

Do polskiego urzędu wpłynęły skargi konsumentów, w których narzekano na wprowadzenie zakazu wnoszenia „bagaży” na teren imprezy. Jednak wcale nie chodziło o ogromne, kilkunastokilogramowe walizki z masą ubrań, ale bagaż każdego rodzaju. Od małych nerek, przez torebki, aż po plecaki, niezależnie od rozmiaru.

Prezes UOKiK przeanalizował regulaminy spółki Live Nation i postawił jej zarzuty stosowania klauzul abuzywnych. Wynika to z faktu, iż regulamin nie definiuje jasno pojęcia słowa bagaż. Nie określa dokładnych wymiarów czy wagi. Niejasne przepisy w tym przypadku miały być wykorzystywane na korzyść organizatorów koncertów.

🎫 Kupujesz bilet na koncert.
👜 Bierzesz ze sobą torebkę lub nerkę.
🚫 Przy wejściu słyszysz: „To bagaż – nie wejdziesz”.
💸 Musisz zapłacić za depozyt albo wrócić do domu.

Stawiamy zarzuty spółce Live Nation, organizatorowi koncertów i festiwali 🎤🎸

Więcej 👉… pic.twitter.com/WUSbgQ76cC

— UOKiK (@UOKiKgovPL) July 7, 2025

Jeśli torebka lub plecak uczestnika takiego wydarzenia zostałaby uznana za bagaż, klient mógłby zostać niewpuszczony na teren koncertu. Jednocześnie straciłby prawo do uzyskania zwrotu pieniędzy na bilet. W takiej sytuacji trzeba wnieść dodatkową opłatę za zostawienie plecaka lub torebki w depozycie. To generuje dodatkowe koszty, na które nie każdy jest przygotowany.

UOKiK podkreśla, iż takie rozwiązanie mogło „uniemożliwiać uczestnikom wydarzeń przygotowanie się do imprezy i odpowiednie zabezpieczenie rzeczy osobistych takich jak telefon komórkowy, klucze, portfel czy leki”. Urząd stwierdził również, iż firma Live Nation miała zmienić reguły uczestnictwa w wydarzeniach. O tym jednak konsumenci dowiadywali się dopiero po zakupie biletów. Wcześniejsze wersje zasad zakładały możliwość wniesienia bagażu o rozmiaru kartki w formacie A4 bez potrzeby skorzystania z depozytu.

Uwagę Urzędu Ochrony Konkurenci i Konsumentów zwróciły też warunki korzystania z depozytu. Live Nation miał przypisywać sobie prawo do odmowy przyjęcia przedmiotów do depozytów bez wskazania przyczyny. Regulamin depozytu miał być dostępny wyłącznie na terenie wydarzenia. Skutkuje to tym, iż uczestnicy koncertu nie mają możliwości zapoznania się z jego treścią przed przystąpieniem do wydarzenia. Jeden z regulaminów zakładał nawet, iż Live Nation może przejąć przedmioty, jeżeli te nie zostaną odebrane w określonym czasie.

Zwrot pieniędzy w momencie odwołania koncertu? Same problemy

UOKiK podkreśla, iż w przypadku odwołania koncertu ze względu na organizatora, klient ma otrzymać automatycznie pełen zwrot pieniędzy. Według regulaminu Live Nation jednak ma wynikać, iż w takim przypadku konsument musi samodzielnie złożyć wniosek o zwrot w miejscu jego zakupu. Na wykonanie tej czynności ma mieć sześć miesięcy. jeżeli tego nie zrobi, może nie otrzymać pieniędzy.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował łącznie sześć postanowień wzorców regulaminów. Za każde z nich firmie grozi kara w postaci 10 proc. obrotu.

Więcej o działaniach UOKiK przeczytasz na Spider’s Web:

Idź do oryginalnego materiału