HUAWEI MatePad 12 X zamiast notatnika, rysownika i czytnika e-booków. Tablety zmieniają zasady gry

1 tydzień temu

Kiedyś wiele tabletów było po prostu przerośniętymi telefonami, czemu nie można zaprzeczyć. Wbrew temu, co niektórym z Was może się jednak wydawać, na przestrzeni lat wiele się zmieniło, a na rynku zadebiutowało niejedno urządzenie o szerokim zakresie możliwości. Dzisiaj nietrudno już o tablet naprawdę wszechstronny, który będzie w stanie zastąpić choćby laptop.

W niniejszym artykule chciałabym skierować Waszą uwagę w stronę tabletów producenta, który w ostatnich latach miał niemały udział w ewolucji tego typu urządzeń. Tym producentem jest Huawei. Ostatnio wprowadził on do swojej oferty dwa kolejne tablety, które moim zdaniem mogą Was zaskoczyć swoimi możliwościami – HUAWEI MatePad 12 X oraz HUAWEI MatePad 12.2’’.

Skupiając się na modelu HUAWEI MatePad 12 X opowiem Wam, dlaczego jest on dla Was świetnym wyborem, niezależnie od tego, czy chcielibyście, by służył Wam on do tworzenia notatek, rozwijania talentu artystycznego, czytania książek, oglądania seriali, nauki, a może wszystkiego na raz. Zanim jednak przejdę do moich doświadczeń z tym urządzeniem, przybliżę Wam jego najważniejsze cechy.

HUAWEI MatePad 12 X w skrócie

HUAWEI MatePad 12 X to tablet z 12-calowym ekranem LCD o wysokiej rozdzielczości i częstotliwości odświeżania. Producent oferuje go w dwóch wariantach – z klasycznym ekranem o błyszczącej powierzchni oraz z ekranem pokrytym matową powłoką PaperMatte 2.0, czyli w wariancie HUAWEI MatePad 12 X PaperMatte Edition. Niezależnie od wersji jego wyświetlacz cechuje się jasnością zapewniającą wysoką czytelność w nasłonecznionym otoczeniu, natomiast powłoka PaperMatte 2.0 daje pewne dodatkowe korzyści. Poznacie je za chwilę, albowiem z tego tabletu korzystałam właśnie w wersji z ekranem matowym.

Ważne jest też, iż HUAWEI MatePad 12 X charakteryzuje się trwałą i lekką konstrukcją oraz wysoką płynność działania. Ponadto współpracuje z szeregiem akcesoriów – odpinaną klawiaturą HUAWEI Smart Magnetic, z którą sprzedawany jest w zestawie, a także z rysikiem HUAWEI M-Pencil 3. generacji, który jest dołączany do niego gratis lub za złotówkę (w ramach oferty premierowej, obowiązującej do 10.11.).

Tablet jako czytnik e-booków

Powiem Wam iż książki czytam dość rzadko, głównie z braku czasu. Czasem obejrzę film lub serial, czasem pogram na komputerze, czasem poćwiczę, czasem pogotuję, ale wiecie, czasem trzeba się też zająć sprzątaniem. Czytanie wygrywa z tymi wszystkimi opcjami bardzo rzadko. Tak się jednak składa, iż w ostatnio naszła mnie ochota na przeczytanie… Zmierzchu. Tak, tak, możecie się śmiać. Filmowej wersji z pewnością nie można zaliczyć do najlepszych dzieł kinematografii, ale ja patrzę na nią przez pryzmat nostalgii. Niedawno przypomniałam sobie, iż nigdy nie przeczytałam oryginału i postanowiłam to zmienić.

Na czym zdecydowałam się przeczytać Zmierzch? Wprawdzie jeszcze od czasów szkolnych jestem w posiadaniu fizycznej wersji książki, ale przełożonej na język polski, a ja chciałam przeczytać ją w wydaniu pierwotnym, po angielsku. Zakupiłam zatem ebooka, a następnie przeniosłam go na tablet HUAWEI MatePad 12 X PaperMatte Edition.

Czytanie na tym tablecie było bardzo przyjemnym doświadczeniem. To po pierwsze dlatego, iż zawiera on aplikację Książki Huawei, do której możemy zaimportować nasze e-booki i w której dodatkowo kupimy wybrane tytuły. Ta sama aplikacja pozwala dostosować do naszych preferencji parametry czytanej książki, w tym czcionkę i rozmiar jej tekstu, justowanie oraz interlinię. Możemy w niej choćby włączyć tryb nocny lub tryb ochrony wzroku oraz zmienić wygląd tła.

Ważne jest też to, iż system HarmonyOS na tabletach Huawei pozwala włączyć tak zwany Tryb e-książki – wystarczy wysunąć panel sterowania i dotknąć odpowiedniej ikony. Można go włączyć w trybie czerń i biel, albo w trybie kolor – jeżeli zamierzamy czytać książki z ilustracjami. Dostosowuje on barwy wyświetlane przez ekran tak, aby wzrok męczył się w mniejszym stopniu.

Ale czy tablet taki jak HUAWEI MatePad 12 X PaperMatte Edition jest godnym zastępstwem dla czytnika e-booków? Sprawdziłam to, odkopując z szuflady mój czytnik. Gdy przywróciłam go do życia przekonałam się, iż wolę czytać na tablecie. Wprawdzie mój czytnik jest mniejszy, a więc mogę na nim czytać, trzymając go w powietrzu, ale nie oferuje on choćby w połowie tak wysokiej płynności działania, a jego powolne odświeżanie ekranu mnie wręcz irytowało. Poza tym, tablet posiada w zestawie wspomnianą klawiaturę HUAWEI Smart Magnetic z podstawką, która pozwalała mi czytać na nim książkę, gdy ten leżał na stoliku czy na moim brzuchu. Nieco nowsze czytniki e-booków (zwłaszcza w parze z odpowiednim etui) niewątpliwie oferują nieco lepsze doświadczenia, ale mój czytnik wcale nie jest przesadnie stary – sugerując się rokiem jego produkcji wnioskuję, iż dostałam go w prezencie nie wcześniej niż trzy lata temu.

Czytając na tablecie HUAWEI MatePad 12 X PaperMatte Edition można też zauważyć pierwszą zaletę jego matowego ekranu. Jest mu znacznie bliżej do kartki papieru niż wyświetlaczom błyszczącym i w moim odczuciu prawie tak samo blisko, co ekranom e-ink. Wystarczy na nie spojrzeć i porównać. Muszę zwrócić szczególną uwagę na to, iż na ekranie z powłoką PaperMatte nie powstają tak intensywne refleksy świetlne, jak na ekranach błyszczących, które w jasnym otoczeniu potrafią zachowywać się jak lustro. To pozytywnie wpływa na ich czytelność.

Najlepszy notatnik

Studia mam już za sobą i z wielu powodów się z tego faktu cieszę – nie tylko ze względu na zdobyte wykształcenie. Nie wspominam miło podejścia wielu profesorów do studentów, dojeżdżania na zajęcia w szpitalach i placówkach w całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (studiowałam fizjoterapię), a także tonięcia w notatkach. Przynajmniej w tej ostatniej kwestii HUAWEI MatePad 12 X znacznie ułatwiłby moje życie.

Gdybym te kilka lat temu miała dostęp do takiego sprzętu, z takimi możliwościami w kwestii tworzenia notatek, nie zakupiłabym ani jednego klasycznego notatnika i zakreślaczy, a tych na przestrzeni pięciu lat studiów kupiłam sporo. Jakimi możliwościami?

HUAWEI MatePad 12 X posiada na pokładzie aż dwie aplikacje do tworzenia notatek – Notatnik oraz bogatszą w funkcje Notatki. W każdej z nich możemy pisać zarówno z użyciem klawiatury, jak i rysika, ale ta druga oferuje do wyboru większy zakres teł i narzędzi, a ponadto pozwala korzystać z szablonów i tworzyć notatki wielostronicowe. Do obydwu możemy importować obrazy, na przykład by kolorowo opisywać ich elementy, ale w aplikacji Notatki jest to znacznie wygodniejsze. Zerknijcie koniecznie na przykładowe notatki, które w niej przygotowałam!

Warto wspomnieć, iż aplikacja Notatki posiada też funkcje dyktafonu oraz automatycznej konwersji pisma odręcznego na tekst. Trzeba mieć jednak naprawdę książkowy charakter pisma, aby ta druga nie popełniała błędów. Oczywiście, notatki tworzone na tablecie Huawei można eksportować na inne urządzenia, albo przesyłać je drogą elektroniczną innym osobom. W razie potrzeby możemy też przesyłać je bezpośrednio do drukarki, by je drukować. jeżeli wejdziecie w posiadanie wielu urządzeń Huawei – na przykład i tabletu, i telefonu, będziecie mogli błyskawicznie przenosić między nimi notatki i inne pliki dzięki funkcji Huawei Share.

Wróćmy na chwilę do kwestii rysika. HUAWEI M-Pencil 3.generacji i ekran z powłoką PaperMatte to świetne połączenie. Sam rysik rejestruje bowiem aż 10 000 poziomów nacisku i i przenosi ruchy naszych rąk na ekran z bardzo wysoką precyzją, bez odczuwalnych opóźnień, a ponadto wygodnie leży w dłoni. Co więcej, obsługuje on gesty, który w wybranych aplikacjach, w tym w aplikacji Notatki, pozwala na przełączanie się między pędzlem a gumką. Matowość ekranu sprawia zaś, iż rysik się po wyświetlaczu nie ślizga, a sunie po nim prawie jak po kartce papieru.

Dodam jeszcze, iż HUAWEI MatePad 12 X zawiera magnetyczny dok na rysik HUAWEI M-Pencil. Wystarczy umieścić na nim rysik, aby sparować go z tabletem z użyciem technologii NearLink i/lub zacząć go bezprzewodowo ładować. Technologię NearLink wykorzystuje również klawiatura HUAWEI Smart Magnetic.

Sprzęt dla artystów

Odkąd Huawei wprowadził na swoje tablety aplikację GoPaint, trudno przejść obok nich obojętnie, zwłaszcza jeżeli jest się osobą zainteresowaną sztuką cyfrową. Wcześniej na tych urządzeniach można było rysować co najwyżej w kilku aplikacjach opracowanych z myślą o sprzęcie z Androidem, które pod względem funkcjonalności i stabilności działania nie robiły dobrego wrażenia. Aplikacja GoPaint bije je wszystkie na głowę, a jest przecież dostępna za darmo. HUAWEI MatePad 12 X jest jednym z kilku tabletów, na których można ją znaleźć.

Możliwości GoPaint testowałam wcześniej wielokrotnie, a po tym, gdy HUAWEI MatePad 12 X PaperMatte trafił w moje ręce, zrobiłam to ponownie. Zamiłowanie do rysunku jest bowiem we mnie silne, mimo iż dziś to kolejne hobby, do którego wracam dość rzadko. Wykorzystując rysik HUAWEI M-Pencil 3.generacji oraz możliwość pracy na warstwach i dostęp do bogactwa pędzli czy narzędzi, stworzyłam w niej kolejny portret. W szczególności przydały mi się funkcja blokowania przezroczystych pikseli, która uniemożliwiała mi wychodzenie poza stworzone na danej warstwie lub masce elementy obrazu, a także funkcje zaznaczania i zniekształcania, dzięki którym mogłam gwałtownie poprawiać proporcje dużych fragmentów rysunku. Bardzo użyteczna była też funkcja blendowania, zwłaszcza przy tworzeniu cieni.

Zaawansowani użytkownicy docenią to, iż Huawei GoPaint pozwala na tworzenie własnych pędzli. Osoby, które chciałyby dzielić się swoim procesem twórczym w mediach społecznościowych, ucieszy zaś fakt, iż aplikacja umożliwia automatyczne nagrywanie timelapse’ów z rysowania.

Podobnie jak w przypadku tworzenia notatek, matowa powłoka ekranu tabletu HUAWEI MatePad 12 X PaperMatte znacznie uprzyjemniała mi przesuwanie po nim rysika. Pod względem precyzji i rejestrowania siły nacisku HUAWEI M-Pencil 3. generacji nie zawiódł mnie ani razu.

Na tym nie koniec możliwości tego i innych tabletów Huawei

Tak, HUAWEI MatePad 12 X, także w wersji PaperMatte Edition, może być nie tylko rysownikiem, notatnikiem i czytnikiem e-booków. Możemy pobrać na niego niejeden edytor tekstu, by pracować na nim i pisać newsy czy artykuły, albo szkolne wypracowania. Bez problemów zainstalujemy na nim aplikacje popularnych platform VOD, by cieszyć się ulubionymi filmami i serialami.

Ogromną zaletą jest lekkość i kompaktowe wymiary tego tabletu. Dzięki temu bez problemu zabierzecie go ze sobą i będziecie w stanie na nim pracować i tworzyć treści gdziekolwiek – nie tylko w domu, ale też na uczelni, w pracy, w kawiarni, a choćby w podróży pociągiem czy samolotem.

Alternatywą dla nieco bardziej wymagających użytkowników jest drugi spośród nowych tabletów Huawei – HUAWEI MatePad 12.2’, także dostępny w wersji z ekranem PaperMatte. Dysponuje on bowiem delikatnie większym ekranem, z tym iż w jego przypadku mowa już o ekranie Tandem OLED, o jeszcze większej jasności i jeszcze lepszym odwzorowaniu kolorów, czyli nadającym się jeszcze lepiej do zastosowań artystycznych i pracy w plenerze. Ponadto klawiatura dołączana do jego zestawu posiada touchpad, a on sam obsługuje szybsze ładowanie. HUAWEI MatePad 12.2’’ jest też wydajniejszy, co przekłada się między innymi na wyższy komfort podczas grania w gry.

HUAWEI MatePad 12 X – wszechstronny tablet na miarę 2024 roku

Mam nadzieję, iż przekonałam Was co do tego, iż tablety w 2024 roku, a zwłaszcza takie jak HUAWEI MatePad 12 X, są naprawdę przydatnymi urządzeniami. Na moje potrzeby ten sprzęt odpowiedział idealnie – pozwolił przeczytać wygodnie książkę w wybranej przeze mnie formie i ponownie rozbudził mój zapał do rysowania dzięki aplikacji GoPaint. Umożliwił też komfortową pracę z dala od peceta, także w podróży, bez konieczności sięgania po większego i cięższego laptopa. Obcując z tym tabletem przekonałam się również, iż to zaawansowany notatnik, idealny zwłaszcza dla ucznia czy studenta.

We wszystkich tych rolach HUAWEI MatePad 12 X sprawdza się więcej niż bardzo dobrze za sprawą całego szeregu cech. Na pierwszy plan wysuwają się jednak jego matowy ekran (w wersji PaperMatte), zaplecze stworzonych przez producenta aplikacji i systemowych rozwiązań oraz kooperacja z klawiaturą HUAWEI Smart Magnetic i rysikiem HUAWEI M-Pencil 3. generacji.

Jeśli po przeczytaniu mojego tekstu jesteście zainteresowani zakupem tabletu HUAWEI MatePad 12 X, wiedzcie, iż aż do 10 listopada 2024 roku możecie go nabyć w specjalnej ofercie premierowej, w ramach której cenę jego obydwu wersji (matowej i błyszczącej) obniżono o 200 złotych. W sklepie huawei.pl otrzymacie dodatkowo 60% obniżki na wydłużoną o rok gwarancję, możliwość zakupu myszki HUAWEI CD23 za jedynie 9 zł, 5 razy więcej punktów HUAWEI (dla zalogowanych) do wymiany na zniżki przy kolejnych zakupach oraz możliwość skorzystania z 20 rat z RRSO 0 % i darmowej dostawy. Przy zakupie wersji z błyszczącym ekranem dostaniecie również prezent w postaci usługi ochrony ekranu przez 12 miesięcy.

Jak już wspomniałam, HUAWEI MatePad 12 X sprzedawany jest w zestawie z klawiaturą HUAWEI Smart Magnetic, a podczas oferty premierowej rysik HUAWEI M-Pencil 3. generacji jest dodawany do niego gratis lub za 1 zł.

Artykuł sponsorowany na zlecenie firmy Huawei.

HarmonyOSHuaweitablety
Idź do oryginalnego materiału