HUAWEI MatePad 12 X 2025 – recenzja. Kolejny tablet, który kusi ekranem

4 godzin temu

Huawei wprowadził na rynek kolejny tablet. Tym razem nowego wydania doczekał się model MatePad 12 X, który oferował między innymi ekran z powłoką PaperMatte, pojemną baterię i wszechstronny zestaw oprogramowania. A czy nowa wersja oferuje znaczące ulepszenia względem poprzednika? Kto i dlaczego powinien po niego sięgnąć? W tym tekście postaram się na te pytania odpowiedzieć.

Specyfikacja i cena

HUAWEI MatePad 12 X 2025 trafił do sprzedaży w Polsce w wersji z 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Można go kupić w zestawie z klawiaturą, wycenionym na 2499 złotych, lub w zestawie z klawiaturą i rysikiem M-Pencil Pro, wycenionym na 2799 złotych. W okresie do 2 listopada obowiązuje jednak promocja na start. W jej ramach cena tabletu jest obniżona o 200 złotych, a użytkownik dostaje dodatkowy prezent – słuchawki HUAWEI FreeBuds SE 3.

Jak wskazuje nazwa, mowa o tablecie z 12-calowy ekranem – ekranem IPS LCD z warstwą PaperMatte. Specyfikacja techniczna obejmuje też baterię o pojemności 10 100 mAh, ładowanie przewodowe 66 W, system Harmony OS 4.2 oraz łączność WiFi 6, Bluetooth 5.2 i NearLink.

HUAWEI MatePad 12 X 2025 – specyfikacja techniczna:

Budowa i jakość wykonania

Pod względem wyglądu HUAWEI MatePad 12 X 2025 oferuje to, czego można spodziewać się po tabletach Huawei – schludny i elegancki design oraz smukłą obudowę. Urządzenie jest cienkie i lekkie, a jego ramki delikatnie zakrzywione, przez co wygodnie leży w dłoni, a trzymanie go choćby jedną ręką nie stanowi problemu.

Jakość wykonania to kolejna mocna strona, zwłaszcza iż obudowa to nie tworzywo sztuczne, a aluminium. Cieszy też fakt, iż nie ma ona nudnego, szarego koloru. Ja otrzymałam tablet w wersji zielonej, a do wyboru jest także biała. Największą wadą jest tu zdecydowanie brak jakiegokolwiek certyfikatu, który wskazywałby na wodoszczelność tego sprzętu.

Spośród elementów znajdujących się na obudowie warto zwrócić uwagę na wyspę aparatu, która tylko delikatnie wybija się ponad plecki. Na ramkach tego MatePada mamy natomiast standardowy zestaw elementów – przycisk zasilania, przycisk do zmiany głośności, port USB-C, maskownice głośników i mikrofonów, a także magnetyczne złącze do ładowania rysika.

Niestety, w zestawie z urządzeniem nie dostajemy w Polsce ładowarki. Ją należy dokupić oddzielnie. Dostajemy natomiast przewód USB, niezbędną dokumentację, ściereczkę czyszczącą, a także klawiaturę i opcjonalnie rysik.

Wyświetlacz

W MatePadzie 12 X 2025 Huawei ponownie postawił na panel IPS LCD. Choć w tej półce cenowej niektórzy mogliby oczekiwać ekran OLED, ewentualne wątpliwości gwałtownie rozwiewają najważniejsze parametry ekranu. Przede wszystkim, oferuje on wysoką rozdzielczość, zapewniając ostry i szczegółowy obraz. Jego największym atutem jest szczytowa jasność sięgająca 1000 nitów, dzięki które wyświetlacz jest czytelny choćby podczas pracy w pełnym słońcu. Panel cechuje się także natychmiastową reakcją na dotyk, żywą paletą kolorów i dobrym kontrastem, co nie jest oczywiste w przypadku matowych ekranów. Kąty widzenia, choć nie dorównują tym z paneli OLED, wciąż utrzymują wysoki poziom na tle innych paneli LCD.

Najważniejszym elementem jest tu jednak technologia PaperMatte. Po czasie spędzonym z tabletami Huawei powrót do tabletów z ekranami błyszczącymi jest dla mnie zawsze trudny. Najważniejszą zaletą jest komfort wizualny. Ekran nie odbija światła jak lustro, co sprawia, iż czytanie i oglądanie filmów nie sprawia trudności, choćby gdy w otoczeniu jest bardzo jasno. Drugi najważniejszy atut docenią osoby kreatywne: rysik porusza się po matowej powierzchni z przyjemnym oporem, prawie jak po kartce papieru. Przekłada się to na większą kontrolę podczas tworzenia notatek i szkiców.

Audio

Na pokładzie MatePada 12 X 2025 znalazło się aż 6 głośników stereo, a te mnie nie rozczarowały. Choć nieco brakuje im basu, to grają klarownie i choćby z niezłą przestrzennością. Separacja dźwięków jest tu dobra, co pozwala porządnie słyszeć wszystkie składowe utworów, a głośność wysoka, co można docenić zarówno podczas słuchania muzyki, jak i oglądania filmów czy seriali.

Akcesoria

Decyzja o dołączeniu klawiatury (i rysika) bezpośrednio do opakowania MatePada 12 X 2025 to duży plus. Dzięki temu tablet od razu po wyjęciu z pudełka staje się wszechstronnym narzędziem, a nie tylko ekranem do przeglądania Internetu i oglądania filmów.

Sama klawiatura została sprytnie wkomponowana w etui ochronne, które służy jednocześnie za podstawkę. Mimo braku podświetlenia, komfort pisania stoi tu na wysokim poziomie. Producent nie dodał do niej gładzika, ale to jest logiczne przy tej przekątnej. Poza tym jego funkcję z powodzeniem przejmuje ekran dotykowy. Co istotne, cały dodatek jest na tyle smukły i lekki, iż nie obciąża znacząco tabletu w transporcie.

Jeśli chodzi o rysik, to HUAWEI M-Pencil 3. generacji w końcu doczekał się następcy w postaci rysika HUAWEI M-Pencil Pro. Nowy rysik nie dość, iż rejestruje ponad 10 tysięcy poziomów nacisku, to oferuje kilka dodatkowych funkcji. Po pierwsze, na jego końcu umieszczono przycisk, który uruchamia wybraną aplikację (domyślnie jest to aplikacja Notatki). Po drugie, pióro obsługuje gesty. jeżeli ściśniemy rysik, włączymy menu, które pozwala wykonać szybką adnotację, zrobić zrzut wycinka ekranu i nie tylko. Nowy rysik powinien też precyzyjniej odwzorowywać gesty, na przykład obracanie pędzla podczas malowania. Sprawdziłam to w aplikacji GoPaint – faktycznie odwzorowuje takie gesty świetnie.

Oprogramowanie i łączność

HUAWEI MatePad 12 X 2025 działa pod kontrolą systemu HarmonyOS 4.3. Ten charakteryzuje się nienaganną optymalizacją, bo podczas testów urządzenie działało niezwykle płynnie i stabilnie, bez żadnych spowolnień. Interfejs jest intuicyjny, a jego funkcjonalność stoi na wysokim poziomie. Kluczowa jest tu kwestia wielozadaniowości – MatePad pozwala na jednoczesną pracę z dwiema aplikacjami na podzielonym ekranie oraz trzecią w formie pływającego okna. Jest też tryb wielozadaniowy ułatwiający szybkie przełączanie się miedzy oknami.

Chociaż brakuje tu trybu desktopowego, Huawei rekompensuje to bogatym zestawem przydatnych aplikacji. Towarzyszy mu nieco zbędnych rekomendacji (po pierwszym uruchomieniu trzeba poświęcić chwilę na usunięcie folderów z sugerowanymi aplikacjami), które można uznać za bloatware, ale szczególnie imponuje zestaw dla kreatywnych: świetne programy do notatek oraz aplikacja GoPaint, która jest jednym z najlepszych narzędzi do rysowania na rynku. Ba, teraz pozwala ona choćby na tworzenie animacji.

Oczywiście pozostaje kwestia Usług Google. Ich brak jest odczuwalny, ale nie jest to już bariera nie do pokonania. Dzięki rozwiązaniom takim jak Gbox czy MicroG, najważniejsze aplikacje, na czele z Gmailem, działają poprawnie.

Warto również zaznaczyć, iż MatePad 12 X 2025 oferuje Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 i NearLink, ale nie znajdziemy w nim modemu komórkowego ani GPS. Muszę jednak przyznać, iż brak wsparcia dla karty SIM nigdy mi w tabletach nie przeszkadzał.

Wydajność

Huawei jak zwykle nie chwali się, jaki układ jest sercem jego urządzenia, natomiast wiadomo już, iż jest nim układ Kirin T92B. Ta nazwa prawdopodobnie nic Wam nie mówi, więc przejdźmy do informacji, które są faktycznie istotne. Jaką wydajność oferuje HUAWEI MatePad 12 X 2025 z 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej?

W benchmarku AnTuTu tablet zdobył 1 312 513 punktów. W Geekbenchu 6 uzyskał 1503 punkty dla pojedynczego rdzenia w teście CPU, 4603 punkty dla wielu rdzeni w teście CPU i 3354 punkty w teście GPU. Mamy tu zatem do czynienia z przyzwoitą mocą obliczeniową.

Jak już wspomniałam, podczas codziennego użytkowania omawiane urządzenie działa płynnie, bez jakichkolwiek problemów. Na dodatek oferuje wysoką kulturę pracy – nie nagrzewa się, a tym bardziej nie przegrzewa. Oczywiście nie jest to jednak sprzęt dla miłośników naprawdę wymagających gier mobilnych.

Bateria

Za zasilanie MatePada 12 X 2025 odpowiada akumulator o pojemności 10 100 mAh. Ten powinien umożliwiać odtwarzanie wideo (lokalnego wideo) choćby przez 14 godzin bez ładowania. W praktyce czas pracy zależy oczywiście od intensywności użytkowania, ale ja musiałam sięgać po ładowarkę dość rzadko – zwykle co drugi dzień.

Jako iż przewodowo ładowanie odbywa się tu z mocą 66 W, wystarczy mniej więcej 1,5 godziny, by naładować tablet od 0 do 100 procent.

Możliwości fotograficzne

Aparaty fotograficznie oczywiście nie są najważniejszą częścią specyfikacji tabletu, ale potrafią być przydatne, na przykład w przypadku skanowania dokumentów. Dlatego wykonałam z pomocą MatePada 12 X 2025 kilka przykładowych fotografii. Zostawiam je Waszej ocenie poniżej.

Podsumowanie: Czy warto kupić tablet HUAWEI MatePad 12 X 2025?

HUAWEI MatePad 12 X 2025 to w mojej ocenie naprawdę dobry tablet. Obiektywnie rzecz biorąc wprowadza on mało znaczące ulepszenia względem zeszłorocznego modelu, ale dla kogoś, kto nie zmieniał tabletu od lat, jest sprzętem godnym uwagi.

W cenie zaczynającej się od 2499 złotych może chciałoby się już ekranu OLED, natomiast należy pamiętać, iż tu w zestawie dostajemy nie tylko tablet, ale też przydatną klawiaturę z etui, a ponadto świetny rysik. Zresztą przed panelem z powłoką PaperMatte jakikolwiek inny wyświetlacz IPS LCD może się schować – między innymi ze względu na jego zwiększoną czytelność w ostrym słońcu.

Jasne, dostęp do usług Google przez cały czas jest na sprzęcie Huawei utrudniony, ale należy zauważyć, iż większość aplikacji działa, a ich instalacja nie stanowi większego problemu. Poza tym oprogramowanie, które oferuje sam Huawei, zasługuje na pochwałę. Znajdą tu coś dla siebie nie tylko miłośnicy notatek i książek, ale też artyści. Można też spokojnie pracować na nim z tekstem i chłonąć multimedia.

Trzeba też dodać, iż HUAWEI MatePad 12 X 2025 działa płynnie, oferuje długi czas pracy na baterii oraz jest lekki i poręczny. Jego wydajność nie spełni Twoich oczekiwań tylko wtedy, jeżeli grasz w te najbardziej wymagające gry.

Mocne strony:

  • Wyświetlacz PaperMatte
  • Akcesoria w zestawie
  • Wysoka jakość wykonania
  • Wysoka płynność działania
  • Przydatne aplikacje do notowania i tworzenia
  • Długi czas pracy na baterii
  • Szybkie ładowanie
  • Dobre głośniki

Słabe strony:

  • Utrudniony dostęp do usług Google
  • Brak certyfikatu wodoszczelności
  • Brak wersji z łącznością komórkową
  • Klawiatura bez podświetlenia
HUAWEI WATCH GT 6 (41 mm) – recenzja. Piękna i bestia w jednym
Huaweitablety
Idź do oryginalnego materiału