Huawei, pomimo sankcji nałożonych przez USA, powoli odbudowuje swoje możliwości w rozwoju własnych, mobilnych SoC. Nadchodzące układy mogą być całkiem ciekawymi konstrukcjami.
Po premierze procesora Kirin 9010 i jego następcy, Kirin 9020, Huawei zapowiada dalszy rozwój swojej flagowej serii układów scalonych. Jak sugerują najnowsze doniesienia, przyszłe chipy tej linii mogą nosić nazwy Kirin 9030, 9040 i kolejne.
Według informacji opublikowanych przez DigitalChatStation, Huawei osiągnęło znaczący postęp w technologii półprzewodnikowej, co umożliwiło stworzenie wydajniejszego Kirin 9020. Oczywiście, z racji braku dostępu do możliwości produkcyjnych TSMC w najnowszych technologiach, układ chińskiego producenta może być mniej energooszczędny niż rozwiązania konkurentów, jednak Huawei jest firmą, która ma olbrzymi potencjał w jednej dziedzinie: łączności. Kirin 9020 to pierwszy na rynku układ SoC obsługujący standard 3GPP R18 5G-A, co otwiera nowe możliwości rozwoju technologii 5G Advanced w urządzeniach.
Spekuluje się, iż kolejne chipy Huawei, takie jak Kirin 9030 i 9040, będą jeszcze bardziej wydajne i energooszczędne. Oczekuje się także przejścia na procesy technologiczne 5 nm i 4 nm w przyszłych układach, które mogą pojawić się w urządzeniach Huawei już w przyszłym roku. Wykonawcą będzie prawdopodobnie chiński SMIC.
Pomimo ograniczeń wynikających z amerykańskich sankcji, Huawei stale rozwija swoje możliwości w zakresie półprzewodników. Firma, która od lat walczy z brakiem dostępu do zaawansowanych narzędzi i technologii, znalazła alternatywne sposoby na produkcję chipów. W 2023 roku, dzięki współpracy z SMIC i wykorzystaniu starszych maszyn, Huawei ponownie wprowadziło na rynek procesory Kirin z obsługą 5G, czego przykładem jest Mate 60. W ramach dążenia do samowystarczalności Huawei coraz bardziej odchodzi od zagranicznych rozwiązań, takich jak Android.
Dalszy rozwój serii Kirin i postępy Huawei w dziedzinie półprzewodników pokazują determinację firmy w obliczu wyzwań. Czy chiński gigant zdoła utrzymać tempo i sprostać rosnącym oczekiwaniom rynku? To pytanie pozostaje otwarte, ale jedno jest pewne – Huawei nie zamierza rezygnować ze swoich technologicznych ambicji.