HUAWEI FreeBuds 7i – recenzja. Cisza, komfort i mocna bateria, ale nie bez kompromisów

9 godzin temu

Jaki jest przepis na idealne słuchawki TWS ze średniej półki? Na pewno solidne, przyjemne dla ucha brzmienie, obecność aktywnej redukcji szumów (ANC), przyzwoity czas pracy na baterii, wygodna konstrukcja i bezproblemowa obsługa. Czy nowe słuchawki Huawei, czyli HUAWEI FreeBuds 7i, spełniają te kryteria? Sprawdziłam to.

Specyfikacja i cena

HUAWEI FreeBuds 7i zostały wycenione w Polsce na 499 złotych. Do 26 października 2025 roku można je jednak kupić w ofercie premierowej, za 399 złotych. Tak czy siak, biorąc pod uwagę cenę bazową, są droższe niż model zeszłoroczny.

Te słuchawki oferują łączność Bluetooth 5.4, ANC, 11-milimetrowe przetworniki oraz obsługę kodeków Hi-Res Audio. Pełną specyfikację znajdziecie poniżej.

HUAWEI FreeBuds 7i – specyfikacja techniczna:

Budowa i jakość wykonania oraz komfort użytkowania – znajoma konstrukcja z małymi poprawkami

Nie korzystałam z zeszłorocznego modelu, więc trudno mi porównywać do niego nowe słuchawki, ale wyraźnie widać, iż producent wprowadził tu subtelne zmiany w designie. Zmienił się kształt etui, a także nieco kształt pałąków. Część maskownic mikrofonów jest większa. Poza tym potasowana została gama wersji kolorystycznych. Huawei oczywiście pozostał przy czerni i bieli, ale fiolet został zastąpiony przez róż.

W różowej wersji słuchawki i etui mają gładką, błyszczącą powierzchnię. Jest ona śliska, ale przy wyjmowaniu słuchawek z futerału da się je chwycić tak, by ten fakt nie dawał się we znaki. Z materiałów dominuje rzecz jasna tworzywo sztuczne, ale jego jakość nie budzi wątpliwości. Wszystko jest tu zresztą dobrze spasowane, a zawias etui nie ma zbędnych luzów i pracuje przyjemnie.

Słuchawki posiadają rzecz jasna krótki pałąki i szereg czujników, a także panele dotykowe. Służą one oczywiście do szybkiej obsługi słuchawek bez sięgania po telefon. Na szczęście działają bez zarzutu i sprawnie rozpoznają zaprogramowane gesty. Pozwalają choćby na regulację głośności, a to mnie bardzo cieszy.

Elementy wchodzące w skład etui to między innymi port USB-C, dioda stanu i przycisk do aktywacji trybu parowania. Doki na słuchawki klasycznie mają magnesy. Konstrukcja słuchawek jest chroniona przed dostępem pyłu i zachlapaniami, zgodnie ze standardem IP54. Etui podobnej normy natomiast nie spełnia.

Do moich uszu FreeBuds 7i pasują idealnie, z domyślnymi nakładkami, a przy dłuższym użytkowaniu nie powodują dyskomfortu. W zestawie ze słuchawkami nie zabrakło natomiast nakładek w innych rozmiarach, jak również niezbędnej dokumentacji i przewodu ładującego.

Aplikacja AI Life, parowanie i kompatybilność

Spokojnie, HUAWEI FreeBuds 7i można sparować nie tylko z urządzeniami Huawei. Ja korzystałam z nich w parze ze telefonem z Androidem, ale działają też z iOS czy Windowsem. Trzeba jednak zauważyć, iż współpracująca z nimi aplikacja AI Life jest dostępna w sklepie Google Play. Trzeba ją pobrać z pliku .apk lub instalując wcześniej App Gallery od Huawei. Sami musicie zdecydować, czy Wam to przeszkadza.

Co ważne, w App Store również nie znajdziecie AI Life, ale to dlatego, iż ta została zastąpiona na iOS aplikacją Audio Connect. Ta nowa aplikacja ma trafić też na Androida, ale podobno dopiero pod koniec października.

Aplikacja AI Life jest niezmiennie intuicyjna i przyjemna w obsłudze. Z jej poziomu można sprawdzić stan baterii etui i słuchawek, włączyć ANC i zmienić jego tryb działania, spersonalizować gesty obsługiwane przez panele dotykowe i nie tylko. Jest też pełnoprawny korektor, zarówno z gotowymi presetami jak i możliwością edycji poszczególnych pasm. Przyznam, iż ten początkowo nie działał, ze względu na jakiś błąd, natomiast do momentu napisania tego artykułu producent zdołał ten błąd wyeliminować.

Parowanie słuchawek ze telefonem można przeprowadzić zarówno bezpośrednio poprzez ustawienia Bluetooth, jak i w aplikacji. Cały ten proces szybki, zwłaszcza iż tryb parowania aktywuje się już przy pierwszym otworzeniu etui. FreeBuds 7i można sparować z kilkoma urządzeniami, ale połączenia multipoint działają tylko w parze ze sprzętem Huawei.

Brzmienie – czy jest dobre?

Jeśli tak jak ja jesteście przyzwyczajeni do słuchawek TWS z podwójnymi przetwornikami, brzmienie FreeBudsów 7i może być dla Was niedostatecznie satysfakcjonujące, zwłaszcza iż wyjściowo jest tu co nieco do poprawy. Jasne, dźwięk jest klarowny, ale niezależnie od typu słuchanej muzyki czuć, iż basy są zbyt mocne, a tony średnie i wysokie trochę wycofane – a przynajmniej tak odbiera to wszystko moje ucho.

Na szczęście korektor pozwala część niedociągnięć w łatwy sposób poprawić. Najwięcej da się zrobić w sprawie basu, bo ten na start nie jest zbyt dudniący, a po prostu za głośny. Gorzej z tonami wysokimi. Również separacja instrumentów i scena dźwiękowa są niezmienialne, ale obydwie wypadają okej jak na tę półkę cenową.

Czy ANC wpływa tu na jakość dźwięku? Tak, po jego włączeniu brzmienie zyskuje na głębi i dynamice. To bardzo interesujące zjawisko.

Aktywna redukcja szumów – HUAWEI FreeBuds 7i z małym potknięciem

ANC działa w tych słuchawkach bardzo dobrze, a przynajmniej w pewnych sytuacjach. Na pewno skutecznie wycisza szum komputera. Kilkukrotnie leciałam też z nimi samolotem i wówczas też sprawdziły się bardzo dobrze, pozwalając oszczędzić uszom hałasu silników. Tutaj na skuteczność odszumiania miał jednak wpływ miejsca zajętego na pokładzie i typu samolotu. Gdy leciałam z tyłu większego Airbusa, hałasu nie słyszałam prawie w ogóle. Z przodu Embraera było głośniej, to i słuchawki radziły sobie trochę gorzej.

Podczas podróży pociągiem miałam natomiast do czynienia ze sporym problemem. Z jakiegoś powodu słuchawki reagowały na niektóre odgłosy wydawane przez pociąg, produkując charakterystyczne odgłosy, które mogłabym określić mianem „popping sounds”. Były one na tyle nieprzyjemne (były jak mała fala uderzeniowa), iż ostatecznie na czas dojazdu do domu ANC wyłączyłam.

Jakość połączeń

W tym temacie Huawei nie rozczarował, bo w Freebudsy 7i pozwalają komfortowo prowadzić rozmowy telefoniczne, i to nie tylko z domu czy biura, ale też głośniejszych miejsc. To dlatego, iż zadbano tu o odpowiednią redukcję hałasów z otoczenia wyłapywanych przez mikrofony. Wprawdzie gdy ten system musi pracować intensywniej, nasz głos staje się nieco zniekształcony, ale ogólnie rzecz biorąc choćby w trudnych warunkach słuchawki radzą sobie dobrze.

Bateria – starcza na długo

Producent twierdzi, iż słuchawki mają działać z ANC przez 5 godzin, a bez ANC choćby przez 8 godzin. Etui ma zapewniać zaś odpowiednio dodatkowe 20 lub 35 godzin działania. Jestem w stanie w to uwierzyć, bo przy ponad dwugodzinnych sesji odtwarzania stan naładowania tych pchełek nie spadał poniżej 70 procent, chociaż słuchałam muzyki przy niemal maksymalnym poziomie głośności i głównie z włączonym ANC. O ich naładowanie nie trzeba się zatem martwić naprawdę długo.

Etui możemy ładować niestety tylko przewodowo, bo ładowanie bezprzewodowe jest zarezerwowane w gamie Huawei dla modeli droższych. Wystarczy jednak godzina, by kompletnie uzupełnić zapas energii w futerale. Słuchawki potrzebują zaś w etui 40 minut, by naładować się od 0 do 100 procent.

Podsumowanie: Czy warto kupić HUAWEI FreeBuds 7i?

HUAWEI FreeBuds 7i to całkiem udana propozycja w średniej półce cenowej, która spełnia większość kluczowych kryteriów dla dobrych słuchawek TWS. Słuchawki te oferują bowiem bardzo wygodną konstrukcję, solidną jakość wykonania oraz świetny czas pracy na baterii i skuteczne ANC.

Domyślne brzmienie wymaga co prawda korekty w aplikacji, ponieważ jest mocno nastawione na bas, ale na szczęście rozbudowany equalizer pozwala dostosować dźwięk do własnych preferencji. Ich największą bolączką jest chyba ANC, bo choć działa skutecznie, to trudno przejść obojętnie obok tego, iż w specyficznych warunkach (w pociągu) sprawia problemy.

Mocne strony:

  • Wygodna konstrukcja
  • Długi czas pracy na baterii
  • Skuteczne ANC w większości scenariuszy
  • Dobra jakość rozmów telefonicznych
  • Responsywne panele dotykowe z regulacją głośności
  • Funkcjonalna aplikacja z rozbudowanym korektorem dźwięku
  • Norma IP54
  • Szybkie ładowanie

Słabe strony:

  • Domyślne brzmienie jest zdominowane przez bas
  • Problematyczne działanie ANC w pociągu (nieprzyjemne dźwięki)
  • Brak aplikacji w sklepie Google Play
  • Brak ładowania bezprzewodowego etui
  • Połączenia Multipoint tylko dla urządzeń Huawei
Test Beyerdynamic Verio 200. Otwarta konstrukcja, ograniczone możliwości
audioHuaweiHuawei FreeBudssłuchawki
Idź do oryginalnego materiału