Holenderski rząd poinformował w środę, iż rozszerzy kontrolę eksportu zaawansowanego sprzętu półprzewodnikowego z początkiem kwietnia. Zdaniem firmy produkującej sprzęt do układów scalonych ASML fakt ten nie powinien mieć wpływu na jej działalność.
Najnowsze środki będą wymagały od firm ubiegania się o licencje eksportowe na „bardzo ograniczoną” liczbę technologii, takich jak sprzęt pomiarowy i kontrolny, poinformowało holenderskie ministerstwo handlu w oświadczeniu ogłaszającym zmiany.
Szczegóły zmian w przepisach opublikowane w środę w państwowej gazecie prawnej kraju pokazały, iż wymagania licencyjne obejmują teraz technologie wykorzystywane do znajdowania drobnych defektów w waflach oraz systemy, które poprawiają pomiary po osadzeniu i trawieniu — kroki, które są często powtarzane w procesie produkcji chipów.
Holenderskie krajowe wymagania dotyczące licencji eksportowych na sprzęt półprzewodnikowy zostały wprowadzone po raz pierwszy w 2023 r. pod presją Stanów Zjednoczonych, aby ograniczyć dostawy do Chin, i od tego czasu były rozszerzane kilkukrotnie.
ASML, praktyczny monopolista w tej branży, w odpowiedzi na ruch rządu stwierdziło, iż nie widzi żadnego dodatkowego wpływu na wytyczne wydane przez firmę w grudniu, kiedy rząd USA ogłosił nowe ograniczenia dotyczące eksportu półprzewodników do Chin, które dotyczą firm produkujących sprzęt do układów scalonych.
Rzecznik ministerstwa handlu kraju powiedział, iż drobne zmiany w przepisach wynikające z rozwoju technicznego będą się zdarzać od czasu do czasu.