Hit sprzed dekady powrócił! Flappy Bird znowu na Androidzie!

17 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Po dekadzie nieobecności prawdopodobnie najbardziej frustrująca gra na telefony Flappy Bird, która przez lata doprowadzała do szaleństwa miliony graczy na całym świecie, powróciła w odświeżonej odsłonie. Nowa wersja, dostępna wyłącznie via mobilny sklep Epic Games Store na urządzeniach z Androidem, na nowo rozbudza stary nałóg, wprowadzając przy tym kilka zmian. Całkiem zaskakujących!


Pierwszy Flappy Bird pojawił się w 2013 roku, ale dopiero rok później gra zaczęła osiągać szczyt popularności, generując miliony pobrań i dziesiątki tysięcy dolarów dziennie z reklam. Jednak tak nagły sukces okazał się zbyt przytłaczający dla twórcy - do tego stopnia, iż Dong Nguyen zdecydował się usunąć grę ze sklepów App Store i Google Play, tłumacząc to uzależniającym charakterem rozgrywki i rosnącym stresem.Reklama


Więcej niż latanie w pikselach


Za powrót kultowego tytułu odpowiada Flappy Bird Foundation - niezależna organizacja, która przejęła prawa do porzuconego znaku towarowego po jego oryginalnym twórcy, Dongu Nguyenie. W styczniu 2024 roku Dong Nguyen oficjalnie stracił kontrolę nad marką, co umożliwiło innym podmiotom wkroczenie na scenę. Wykorzystała to firma Gametech Holdings, która gwałtownie przejęła prawa, by następnie przekazać je dalej - wspomnianej The Flappy Bird Foundation. Co ciekawe, fundacja zabezpieczyła również prawa do Piou Piou vs. Cactus - mniej znanego tytułu z 2009 roku, który miał być bezpośrednią inspiracją dla oryginalnego Flappy Birda. Nguyen oficjalnie potwierdził, iż nie jest zaangażowany w reaktywację marki i nie czerpie z niej zysków.


Obecna wersja gry oferuje znacznie więcej niż pierwowzór. Poza klasycznym trybem rozgrywki, pojawił się Quest Mode - z mapą w stylu 32-bitowych RPG-ów w stylu Pixel-Art, rozszerzającą świat gry o nowe poziomy. Dostępnych jest też wiele kosmetycznych dodatków, jak alternatywne postaci czy przeszkody, co przypomina nieco to, co można było znaleźć w wysypie klonów gry, jaki miał miejsce w czasach szczytowej popularności oryginału.


Mikrotransakcje zamiast kryptowalut


Chociaż za nową wersją gry stoi Michael Roberts - szef firmy 1208 Productions znanej z powiązań z technologią Web 3.0 oraz platformą blockchainową Solana, co automatycznie wzbudziło podejrzenia i obawy wielu graczy - twórcy zdecydowanie odcięli się od wcześniejszych pomysłów łączenia gry z technologią blockchain. Po nieudanej premierze na Telegramie w 2024 roku, która zawierała kontrowersyjne elementy kryptowalutowe, obecna wersja oficjalnie wyklucza jakiekolwiek kontrowersyjne funkcje.
Twórcy deklarują, iż gra będzie monetyzowana wyłącznie dzięki reklam oraz płatnych dodatków kosmetycznych - m.in. w postaci przedmiotów dla głównego bohatera gry, ptaka Flappy.


Flappy Bird na każdej platformie?


Obecnie gra dostępna jest wyłącznie na systemie Google Android poprzez Epic Games Store, ale według zapowiedzi Flappy Bird Foundation, w planach są także wersje na urządzenia Apple wspierające iOS, a ponadto przeglądarki oraz PC. Konkretne daty premier poszczególnych edycji niestety, nie zostały jeszcze ujawnione, ale marketingowe materiały wskazują na chęci stworzenia pełnego "ekosystemu Flappy Bird". W 2025 roku gracze mogą spodziewać się na pewno nowych map, postaci i motywów, które mają być sukcesywnie dodawane do gry.


Nowa era Flappy Birda


Flappy Bird w końcu powrócił w zupełnie nowej formie - zachowując swój pierwotny urok, ale z dodatkami, które mają przyciągnąć zarówno fanów sprzed lat, jak i nowych graczy. Czy gra ma szansę ma szansę na nowo zaistnieć w świadomości użytkowników i tym razem przetrwać dłużej niż jedną falę popularności? Biorąc pod uwagę ambitne plany na dynamiczny rozwój - wiele na to wskazuje.
Idź do oryginalnego materiału