O tym, iż iPhone SE 2 pojawi się w pierwszej połowie bieżącego roku, Mark Gurman informował już tydzień temu. Teraz analityk mówi o zdarzeniach, które potwierdzają jego poprzednie informacje.
Gurman informuje w dzisiejszym wydaniu Power On, iż zapasy obecnego iPhone’a SE w sklepach stacjonarnych w USA gwałtownie się kurczą, co ma potwierdzać rychłe nadejście następcy obecnego modelu. Według osób pracujących w sklepach detalicznych Apple zaskakująco duża liczba sklepów w USA ma niewielkie lub żadne zapasy modelu iPhone’a SE. Konsumenci przez cały czas mogą dostać urządzenie w sklepie internetowym, ale znalezienie go w sklepie stacjonarnym będzie coraz trudniejsze. Wycofanie zapasów jest wiarygodnym znakiem, iż nadchodzi nowy model.
iPhone SE 2 jako duża aktualizacja budżetowego modelu
Urządzenie – o nazwie kodowej V59 – czyli nowy iPhone SE 2 oznacza początek przejścia z chipów Qualcomm na własny krzem firmy. Poza tym Apple nie będzie już sprzedawać iPhone’a z przestarzałym przyciskiem home. Firma z Cupertino już teraz zaprzestała sprzedaży obecnego iPhone’a SE w krajach Unii Europejskiej, ponieważ model ten nie spełnia wymagań dotyczących portu USB-C.
Tak więc sukcesor będzie z pewnością posiadał USB-C, aby mógł być sprzedawany również w UE. Poza tym Apple ma wyposażyć nowy model w możliwość obsługi funkcji Apple Intelligence.
Wszystkie te zmiany jasno dają do zrozumienia, iż Apple najprawdopodobniej nie utrzyma aktualnej ceny. Obecny iPhone SE kosztuje 429 USD i nie wydaje się, żeby cena ta mogła się utrzymać. Czy przez cały czas będzie to budżetowa wersja iPhone’a? Dowiemy się już niedługo…
Źródło: Bloomberg
