1 tydzień temu
Masz dość codziennego sprawdzania cen hoteli, żeby złapać najlepszą cenę? Wyszukiwarka Google zrobi to za Ciebie. Gigant technologiczny wprowadza rozwiązanie, które przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom podróży i oszczędzania.
Najlepsza cena hotelu
Google dodało do wyszukiwarki możliwość śledzenia cen hoteli, co sprawia, iż użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o znaczących spadkach cen. To świetne rozwiązanie dla osób, którym zależy na zdobyciu najlepszej oferty podczas rezerwacji hotelu.
Jak się okazuje, nowa funkcja uwzględnia filtry, takie jak ocena gwiazdkowa i preferencje dotyczące lokalizacji. Pozwala dopasować powiadomienia maksymalnie do swoich potrzeb i uniknąć alertów, które są nieprzydatne.
Co najważniejsze, funkcja śledzenia cen hotelowych będzie dostępna w tym tygodniu na urządzeniach mobilnych i komputerach na całym świecie. Rozwiązanie z pewnością przyda się w trakcie planowania zbliżających się wielkimi krokami wakacji.
Źródło: Android AuthorityJak to działa?
Rozwiązanie jest już znane z wyszukiwania lotów w ramach wyszukiwarki i Google Flights. Narzędzia sprawdzają się do wyszukiwania połączeń, śledzenia cen i otrzymywania alertów o obniżkach cen. Teraz można wykorzystać wyszukiwarkę również do ustawienia alertów o obniżkach cen hoteli na wybrane daty i miejsca docelowe.
System uwzględnia szereg filtrów, m.in. ocenę gwiazdkową, dostęp do plaży czy konkretną lokalizację.
Aby śledzić ceny hoteli, należy dotknąć przełącznika śledzenia cen poniżej filtrów wyszukiwania, kiedy się tam pojawi. Pozwoli to otrzymywać powiadomienia e-mail, jeżeli ceny spadną znacząco w przypadku któregokolwiek z hoteli wymienionych w wynikach.
Wirtualny asystent podróży
Google zdecydowało się ulepszyć niektóre narzędzia ułatwiające podróżowanie niedługo przed wakacjami.
Jedną z ciekawych funkcji jest generowanie planów podróży choćby dla całych państw i regionów dzięki Google AI Overviews. Rozwiązanie zaproponuje popularne miejsca warte zobaczenia, ale również np. restauracje. Użytkownik może przeglądać zdjęcia, lokalizacje i opinie innych odwiedzających. Na początku opcja była dostępna wyłącznie w języku angielskim, ale ma zostać rozszerzona o hindi, indonezyjski, japoński, koreański, portugalski i hiszpański. Na razie nic nie wskazuje na to, iż pojawi się w najbliższym czasie również w języku polskim.
Kolejna opcja, która ma ułatwić podróżowanie to narzędzie umożliwiające przygotowanie list miejsc docelowych na podstawie zrzutów ekranu. W aplikacji Google Mapy udostępniono narzędzie, które zapewnia aplikacji dostęp do zrzutów ekranu. Następnie identyfikuje punkty i proponuje konkretne miejsca z możliwością dodania do listy na przyszłość. Co ciekawe, funkcja będzie w stanie przeanalizować choćby screen, na którym znajduje się kilka obiektów.
Z tego narzędzia będą mogli korzystać użytkownicy urządzeń z systemem iOS już w tym tygodniu, a w następnej kolejności także właściciele sprzętu z Androidem.
Źródło: Android Authority / zdjęcie otwierające: unsplash
