Google Pixel 9a będzie tani, ale za to większy. Kolejne przecieki informują również o przyśpieszonej premierze

5 dni temu
Zdjęcie: Google Pixel 9a


Google Pixel 9a to tańsza alternatywa na – w mojej opinii – całkiem udanej serii Pixel 9. Tym razem otrzymaliśmy informacje na temat orientacyjnej ceny oraz wielkości wyświetlacza.

Początkowe przecieki na temat Pixel 9a nie były zbyt radosne. Owszem – telefon będzie pracował na nowym chipsecie Tensor G4, ale niestety będzie on współpracował z modemem Exynos 5300, który występował w Pixelach z poprzedniej, ósmej serii.

Oznacza to, iż Amerykanie zostaną pozbawieni łączności satelitarnej i telefon będzie narażony na większe przegrzewanie się. Nie jest zbyt dobra wiadomość, ale pamiętajmy, iż do premiery jeszcze trochę czasu i nie są to oficjalne informacje. Ponadto spłynęły też przecieki, które napawają optymizmem – szczególnie pod kątem możliwości fotograficznych oraz wyświetlacza.

Google Pixel 9a z większym wyświetlaczem

[caption id="attachment_261706" align="aligncenter" width="1200"] Pierwsze rendery Google Pixel 9a[/caption] Google Pixel 9a prawdopodobnie będzie miał w specyfikacji aparaty zbliżone do tych, które występują w Pixel 9 Fold. Mamy otrzymać moduł główny 48 MP, który w składaku cechował się świetnymi osiągami. Najnowsza informacja dotyczy wyświetlacza i będzie to spora zmiana w tej serii telefonów Google'a. Treści mamy wyświetlać na panelu 6,3", co jest krokiem do przodu, bowiem zastąpi ekran 6,1", który występuje w telefonach, począwszy od modelu Google Pixel 6a. Najwyższy czas na zmiany. Ekran będzie wielkością zbliżony do Pixela 9. Oczywiście jest to tańsza wersja produktu premium, więc producent musi na czymś zaoszczędzić. Poza wspominanym słabszym modemem w procesorze otrzymamy również inne zmiany. W specyfikacji powinniśmy znaleźć 8 GB pamięci RAM i do 256 GB przestrzeni na dane.

Orientacyjna cena i przyśpieszona premiera

[caption id="attachment_253932" align="aligncenter" width="1920"] Tak prezentuje się Pixel 8a. Kolejna seria – Pixel 9a będzie miał zupełnie inną wyspę z aparatami[/caption] Cieszy natomiast większy akumulator 5000 mAh, co jest kolejnym wzrostem w stosunku do Pixel 8a i baterii o pojemności 4492 mAh. Zaprezentowano również pierwsze rendery, które przede wszystkim charakteryzują się odmienioną wyspą z aparatami. To taka spłaszczona wersja platformy występującej w serii Pixel 9. Telefony będą dostępne w czterech wersjach kolorystycznych: Porcelana, Obsydian, Peony i Iris. Ponadto Google przyśpiesza premierę swojego nowego telefona. Debiut Pixel 9a przesunięto z maja na marzec 2024 roku. https://dailyweb.pl/google-pixel-9-pro-xl-z-nietypowa-wada-odpadla-lista-aparatow/ Spekuluje się, iż pomimo sporych zmian w specyfikacji, cena telefona powinna się utrzymać w przedziale 500 dolarów, co akurat cieszy, bowiem utrzyma kwotę z poprzedniej generacji, która z automatu powinna sporo potanieć tuż przed premierą.
Idź do oryginalnego materiału