Google nigdy by tego nie zrobiło: 4 funkcje Safari, które chciałbym mieć w Chrome

prawica.net 2 miesięcy temu

Edgar Cervantes / Android AuthorityKażdy ma ulubioną przeglądarkę, czy to standardową, taką jak Firefox, czy taką, która koncentruje się na bezpieczeństwie, taką jak DuckDuckGo lub Brave. A gdy już zdecydujesz się na dobrą przeglądarkę, zwykle zostajesz przy niej przez długi czas, udoskonalając ustawienia, aby poczuć się jak w domu. Ale gdy już się w niej poczujesz komfortowo, zaczynasz ignorować nowe funkcje, które mogą pojawić się w innej przeglądarce, co może sprawić, iż będzie ona dla Ciebie lepszym wyborem. Wiem, iż sam jestem tego winny, trzymając się Chrome'a, gdy przeskakuję z jednej recenzji Androida do drugiej. Niedawno jednak wypróbowałem Safari firmy Apple na iPhonie 15, aby sprawdzić, jak dobrze współpracuje z MacBookiem Air, którego używam każdego dnia, i zauważyłem kilka rzeczy. Google zdecydowanie ma pole do popisu w swojej przeglądarce, a oto cztery rzeczy, które powinien zaczerpnąć od Apple.

Ułatw dostęp do paska kart

Ryan Haines / Android AuthorityPierwsza rzecz, którą Google powinno ukraść od Apple, jest oczywista, choć nieco kontrowersyjna. Biorąc pod uwagę, jak duże stały się wyświetlacze telefonów, skopiowanie Safari i przeniesienie paska adresu z góry na dół ma sens. Codziennie jeżdżę Google Pixel 9 Pro XL z jego ogromnym 6,8-calowym wyświetlaczem i ciągle mam problem z sięgnięciem do końca, aby wpisać wyszukiwanie lub wpisać adres URL.I tak, jak powiedziałem, wiem, iż decyzja Apple o przeniesieniu paska kart w Safari po wprowadzeniu iOS 15 była początkowo bardzo niepopularna, ale myślę, iż ludzie przyzwyczaili się do tego z czasem. To dość duża zmiana, aby nauczyć się nie sięgać do górnej części ekranu, ale warto skorzystać z wygody jedną ręką. Od tamtej pory nauczyłem się patrzeć na dół okna Safari, aby znaleźć adres URL witryny, i nie zaszkodzi, iż elementy sterujące są również tam. Mój iPhone 15 ma kontrolki udostępniania, dostęp do kart i szybki podgląd historii wzdłuż dolnej krawędzi, i zaczął mnie rozpieszczać. Nie chcę sięgać do góry ogromnego wyświetlacza, aby wpisać adres URL, prawda? Ale jeżeli Apple może wprowadzić tę zmianę, aby ułatwić życie, gdy musi martwić się tylko o kilka rozmiarów wyświetlaczy, myślę, iż Google może zrobić to samo, aby uprościć kontrolki Chrome w całej rodzinie Androida. Firefox ma choćby przełącznik, który pozwala wybrać, co ucieszyłoby wszystkich. I nie martw się — myślę, iż Chrome potrzebuje tylko paska adresu zamontowanego u dołu w przeglądarce mobilnej; przeglądarka na komputery stacjonarne może pozostać taka, jaka jest.

Wdróż kontrolę rozproszenia uwagi firmy Apple

Ryan Haines / Android AuthorityJa również mam dość otwierania strony internetowej, która skacze po mnie, a reklamy pojawiają się i odświeżają szybciej, niż mogę je przewijać. Na szczęście Apple wprowadza sposób na walkę z tym w ramach nadchodzącej premiery iOS 18. Nazywa się Distraction Control i to ta funkcja zainspirowała mnie do głębszego przyjrzenia się temu, co Safari ma do zaoferowania. Zasadniczo chodzi o to, iż możesz dotknąć przycisku Ukryj rozpraszające elementy Safari, który zablokuje statyczne elementy, takie jak banery i pola rejestracji. To coś w rodzaju blokera reklam, który tak naprawdę nim nie jest, dzięki czemu przeglądanie staje się płynniejsze bez potencjalnego psucia elementów witryny. Niestety, ponieważ Distraction Control nie jest prawdziwym blokerem reklam, ma swoje ograniczenia, takie jak to, iż przestaje działać, gdy tylko odświeży się reklama, ale i tak jest lepszy niż nic. Mogę też sobie wyobrazić, iż w przyszłości doprowadzi to do szybszego odświeżania reklam jako sposobu na obejście blokady, ale na razie działa dobrze. To jednak może być najtrudniejsza z moich czterech rekomendacji dla Chrome'a ​​do przejęcia od Safari. Myślę, iż zależność Google od reklam i danych osobowych może być zbyt silna, aby zacząć czyścić banery i wyskakujące okienka w sposób, w jaki bym chciał. I jako autor w witrynie, która opiera się na przychodach z reklam, mogę to zrozumieć, ale przez cały czas byłbym szczęśliwszy z mniejszą liczbą reklam.

Dodaj rozszerzenia mobilne

Ryan Haines / Android AuthorityPrzechodząc dalej, czy wiesz, iż nie możesz używać rozszerzeń Chrome w przeglądarce mobilnej? Przyznaję, iż choćby nie pomyślałem o tym, dopóki nie dowiedziałem się, iż można to zrobić w Safari. Teraz, gdy wiem, iż to możliwe, niewiarygodne jest, iż Google nie dodało ich do Chrome. Osobiście zawsze kojarzyłem Chrome z byciem liderem, jeżeli chodzi o dodawanie rozszerzeń, i najwyższy czas, aby stały się one kieszonkowe. w tej chwili Safari nie ma największej listy rozszerzeń mobilnych, ale coś jest lepsze niż nic. To tak proste, jak przejście do sklepu z aplikacjami, wyszukanie rozszerzeń Safari i pobranie tego, którego chcesz, bez problemu. Dobrze, nie ma problemu, ponieważ Twoje opcje są ograniczone poza Grammarly, kilkoma rozszerzeniami kuponowymi i kilkoma blokadami reklam, ale przez cały czas są niezwykle łatwe do dodania. Myślę, iż wszystko, co Google musi zrobić, to uczynić swoje rozszerzenia Chrome częścią Play Store, a będą gotowe. Dałoby to Google pewien nadzór (nie potrzebujemy tutaj Dzikiego Zachodu), a jednocześnie ułatwiłoby znalezienie interesującego Cię rozszerzenia.

Skopiuj raport o prywatności Safari

Ryan Haines / Android Authority Wreszcie, Chrome powinien skopiować podejście Safari do Raportu prywatności. Tak, ma już wersję raportu bezpieczeństwa, którą możesz przejrzeć, ale myślę, iż implementacja Safari jest nieco lepsza. Chrome ze swojej strony chętnie pokaże Ci, jakiego certyfikatu używa witryna i jakiej wersji szyfrowania używa, aby dotrzeć do Twojego urządzenia. Oba są ważnymi fragmentami danych, ale przeciętny użytkownik nie będzie wiedział, co z nimi zrobić. Prywatność jest dobra, prywatność, którą ludzie mogą zrozumieć, jest lepsza. Safari z drugiej strony, daje Ci uproszczony podział tego, kto Cię śledzi, gdy stukniesz ikonę AA na pasku kart. Po otwarciu tego menu i stuknięciu Raportu prywatności otrzymasz szybki wynik, w którym Safari uniemożliwia śledzenie Cię przez osoby śledzące w sieci. To trochę bardziej zapewnienie niż użyteczny sposób na uporządkowanie Twojej obecności online, ale Raport prywatności zawiera również inne wskaźniki, takie jak zapobieganie odciskom palców (niepozwalanie witrynom na poznanie Twojego urządzenia) i Inteligentne zapobieganie śledzeniu.

Którą funkcję Safari chciałbyś zobaczyć w Chrome?

36 głosówPrzenieś pasek kart na dół36%Wdróż kontrolę rozpraszania uwagi11%Dodaj rozszerzenia50%Przebuduj raport bezpieczeństwa3% Oczywiście możesz się ze mną nie zgadzać co do tego, czy któraś z tych funkcji powinna być w Chrome, ale to właśnie jest fajne w posiadaniu ulubionej przeglądarki. przez cały czas jest wiele rzeczy, które wolę w korzystaniu z Chrome zamiast Safari, ale po spędzeniu czasu z obiema przeglądarkami zdaję sobie sprawę, iż żadna nie jest idealna.To, co naprawdę się liczy, to fakt, iż nowoczesne przeglądarki internetowe mają wiele do nauczenia się od siebie, a kilka funkcji, które je wyróżniają, jest zwykle najlepszymi. Gdyby tylko Apple pozwoliło mi korzystać z Safari na telefonie z Androidem — choćby po to, żeby zobaczyć, jak dobrze działa. Komentarze

Idź do oryginalnego materiału