To nietypowa sytuacja. Google, które zwykle trzyma się sztywnego harmonogramu comiesięcznych aktualizacji, wypuściło właśnie drugą łatkę w grudniu 2025 roku. Powód? Krytyczne błędy, które irytowały właścicieli najnowszych flagowców, w tym Pixela 10.
Aktualizacja typu „out-of-cycle” (poza cyklem) to znak, iż coś poszło nie tak przy standardowym, grudniowym „feature dropie”. Google udostępniło już obrazy fabryczne i OTA, a łatka trafia właśnie na telefony w regionie EMEA (Europa), co potwierdza numer kompilacji kończący się na .A4.
Co naprawiono?
Lista poprawek jest krótka, ale dotyczy kluczowych funkcji:
- Drenaż baterii: naprawiono błąd powodujący szybsze niż zwykle zużycie energii w modelach Pixel 8, 9 i 10. jeżeli Twój telefon ostatnio ledwo dociągał do wieczora – to może być ratunek.
- Problemy z dotykiem (Pixel 10): użytkownicy najnowszego modelu skarżyli się na „przerywany” dotyk i brak reakcji ekranu. Łatka ma to całkowicie eliminować.
- Dostęp do plików offline: rozwiązano problem z dostępem do lokalnie zapisanych treści (np. mapy offline, muzyka) po bezpośredniej aktualizacji ze starszych systemów do Androida 16.
Aktualizacja waży około 25 MB. jeżeli jeszcze nie widzisz powiadomienia, wejdź w Ustawienia -> System -> Aktualizacja systemu i wymuś sprawdzenie dostępności.
Quick Share z Pixel 10 zaczyna współpracować z AirDrop. Piekło zamarzło.
Jeśli artykuł Google łata Pixele po raz drugi w grudniu. Masz model 8, 9 lub 10? Sprawdź aktualizacje nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.

2 godzin temu







