Gigabyte niedawno otwarcie skrytykował ASUS-a za problemy z mechanizmem szybkiego zwalniania kart graficznych ze slotu PCIe x16. Ironia losu sprawiła, iż teraz to właśnie Gigabyte może mieć poważny problem ze swoją topową płytą główną. Jak się okazuje, temperatura jednego z układów chipsetu osiąga zawrotne wartości, a winowajcą może być… ten sam mechanizm, tyle iż własnej konstrukcji Gigabyte. Jak widać, karma bywa bezlitosna.