Google wprowadza dużą aktualizację do swojej wyszukiwarki, wzbogacając “Tryb AI” o możliwość generowania obrazów na podstawie konwersacyjnych zapytań. Funkcja, wdrażana początkowo w USA, ma całkowicie zmienić wizualne poszukiwania.
Google ogłosiło wprowadzenie nowej funkcji w swojej wyszukiwarce, która ma zrewolucjonizować sposób, w jaki użytkownicy poszukują informacji wizualnych. Nowy, zaktualizowany “Tryb AI” (AI Mode) pozwoli na generowanie obrazów bezpośrednio w odpowiedzi na zapytania w języku naturalnym. Funkcja, która w pierwszej kolejności zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych, ma rozwiązać problem wyszukiwania koncepcji trudnych do ujęcia w słowa.
Nowa funkcjonalność jest skierowana przede wszystkim do użytkowników szukających inspiracji. Wyobraź sobie, iż planujesz przyjęcie urodzinowe dla dziecka i masz w głowie jedynie motyw dinozaurów. Zamiast wpisywać ogólne hasła, możesz poprosić “Tryb AI”, by pokazał ci “pomysły na dekoracje stołu na przyjęcie urodzinowe w stylu dżungli z dinozaurami”. Wyszukiwarka zaprezentuje szeroki wachlarz wizualnych propozycji, które można dalej zawężać, dodając polecenia takie jak “w bardziej pastelowych kolorach” lub “z elementami wulkanu”. Podobnie, szukając pomysłu na strój, będzie można poprosić o “stylizacje z dżinsową kurtką i białymi trampkami na wiosenny spacer” i modyfikować wyniki w locie.
Chociaż Google nie podało oficjalnej nazwy modelu, który napędza nową funkcję, wszystko wskazuje na to, iż jest ona oparta na zaawansowanej technologii Gemini 2.5 Flash Image, znanej również jako “nano-banana”. Model ten, zaprezentowany niedawno, oferuje zaawansowane możliwości, takie jak utrzymywanie spójności postaci na wielu obrazach czy dokonywanie precyzyjnych edycji dzięki języka naturalnego. Każdy wygenerowany obraz jest podlinkowany, co pozwala na łatwe przejście do źródła i zgłębienie tematu. Wszystkie obrazy stworzone przy użyciu tej technologii zawierają niewidoczny znak wodny SynthID, który pozwala na ich identyfikację jako treści wygenerowanych przez AI.