Nie pomyliliśmy się, zapowiadając jakiś czas temu rychłą premierę komputera rowerowego Garmin Edge 1050. Od opublikowania naszego wpisu minęło zaledwie dziewięć dni, a popularny producent już zaprezentował najnowszą odsłonę zaawansowanego licznika z GPS dla sportowców. Garmin Edge 1050 faktycznie otrzymał imponujący ekran, ale sprzedawany jest przez to w odpowiednio wysokiej cenie.
Garmin Edge 1050 – specyfikacja i nowości
Tym, co z miejsca każdemu rzuci się w oczy w nowym Garmin Edge 1050 jest jego ekran. W końcu mamy do czynienia z 3,5-calowym ekranem o podniesionej do 480×800 rozdzielczości, który wyświetla teraz znacznie żywsze kolory. Producent komunikuje, iż jest to „wyświetlacz ciekłokrystaliczny”, czyli LCD, a nie AMOLED jak pierwotnie przewidywano. Niestety, fakt zastosowania takiego panelu oznacza nieco krótszy czas działania na baterii.
- Czytaj też: Casio G-SHOCK GBD-300: zegarek dla biegaczy lubiących klasykę
Garmin podaje, iż czas pracy na baterii Garmin Edge 1050 to maksymalnie 20 godzin, zaznaczając przy tym, iż to wynik w „wymagających przypadkach”. W trybie oszczędzania baterii urządzenie może działać maksymalnie 60 godzin. Sprzęt oczywiście obsługuje łączność Bluetooth, ANT+ oraz Wi-Fi i współpracuje ze telefonami z iOS i Androidem.
Pośród nowości trzeba wymienić tworzenie tras bezpośrednio na urządzeniu, płatności Garmin Pay oraz wbudowany głośnik. Urządzenie teraz będzie w stanie generować dźwięki inne niż tylko „pipnięcia”. Małą rewolucją są kolorowe informacje o rodzaju nawierzchni oraz funkcja planowania tras w oparciu o aktywność – górską, gravelową lub szosową.
Udoskonalono funkcję społecznościową GroupRide. Teraz przyjemniej będzie przemieszczać się w „scyfryzowanej” grupie dzięki udostępnianiu lokalizacji na żywo, alertom o incydentach i predefiniowanym wiadomościom. Są choćby tabele liderów na podjazdach i nagrody rozdawane uczestnikom po jeździe. Novum są ostrzeżenia o zagrożeniach drogowych, pochodzące od innych użytkowników.
Edge 1050 to cała masa zaawansowanych funkcji dla rowerzystów
Garmin Edge 1050 ma rzecz jasna pełną paletę opcji znanych z urządzeń poprzedniej generacji. Da się wgrać na niego darmowe plany treningowe Garmin, odczytać informacje z Fristbeat Analytics dotyczące kondycji, zdrowia i wytrenowania, wyznaczać trasy w oparciu o popularność, czy też dodawać własne pinezki i udostępniać POI. Funkcje ClimbPro i Climb Explore wzbogacono o kolejne zaawansowane dane dynamiki jazdy. Jest tego cała masa – wystarczy zerknąć na oficjalną stronę produktową.
Garmin Edge 1050 jest zgodny z urządzeniami Varia, InReach przez cały czas ma funkcję Livetrack i alarmu rowerowego.
Cena, dostępność
Garmin Edge 1050 w standardowym zestawie – z uchwytem na kierownicę montowanym na płasko, uchwytem standardowym i linką zabezpieczającą – sprzedawany jest w Polsce w cenie 3229 złotych. Bogatszy zestaw z czujnikiem tętna HRM-Dual i rowerowymi czujnikami prędkości i czujnikiem kadencji 2. generacji wyceniono na 3659 złotych.
Źródło: Garmin