Nowe procesory Intel Arrow Lake pojawiły się w październiku i obiecywały wysoką wydajność przy niższych poziomach poboru mocy, ale recenzje, w tym nasze, wykazały zaskakująco słaba wydajność w grach. Tom Warren powiedział o Core Ultra 9 285K: „…w wielu tytułach zapewnia on gorszą wydajność niż chipy 14. generacji, które miał zastąpić”.
„Ostatecznie istniały cztery podstawowe problemy, którymi musieliśmy się zająć, a poprawki dla nich są już wdrożone w terenie” – powiedział Robert Hallock, wiceprezes i dyrektor generalny ds. sztucznej inteligencji i marketingu technicznego w firmie Intel podczas wywiadu z Gorący sprzęt. „Ukazywały się przez ostatnie dwa tygodnie w kroplach, na ile pozwalały na to harmonogramy aktualizacji”.
Jeden z problemów wynikał z „niewprowadzonej” aktualizacji, która miała zoptymalizować system zarządzania energią procesora (PPM) systemu Windows dla procesorów Intel Core Ultra z serii 200S. (PPM dostosowuje wydajność procesora w oparciu o bieżący plan zasilania, taki jak Zrównoważony, Wysoka wydajność, Oszczędzanie energii itp.).
Zamiast wypuszczać aktualizację PPM, zanim recenzenci dostaną w swoje ręce procesory, Intel twierdzi, iż zaplanował wydanie aktualizacji, gdy stanie się ona powszechnie dostępna, co mogło spowodować, iż recenzenci zauważyli gorszą niż oczekiwano wydajność. Z powodu braku aktualizacji PPM, zwiększający wydajność Intel Application Performance Optimizer (APO) również nie mógł działać w grach, a „błędnie skonfigurowane” ustawienia wydajności również miały negatywny wpływ na testy porównawcze recenzentów.
Zastosowano już poprawkę dotyczącą tych problemów w kompilacji systemu Windows 11 26100.2161. Intel twierdzi również, iż Epic Games rozwiązało problem ze zgodnością sterowników powodując niebieski ekran śmierci podczas uruchamiania gier z funkcją Easy Anti-Cheat, np Banici z Gwiezdnych Wojen.
Intel planuje wypuścić w styczniu kolejny zestaw usprawnień wydajności dla procesorów Arrow Lake i „zapewni kompleksową aktualizację wydajności” na targach CES. Na razie firma Intel zaleca aktualizację systemu Windows i zastosowanie najnowszej aktualizacji BIOS-u na płycie głównej, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś. W przeciwnym razie możesz poczekać do „ostatecznej” aktualizacji wydajności w przyszłym roku.
