Finale: tworzenie dobrych nawyków cz. 1

audiofactory.pl 1 miesiąc temu

Źródło: blog Finale Autor: Scott Yoho

Jestem istotą z przyzwyczajenia. Na przykład, zadowalam się jedzeniem tego samego śniadania każdego dnia. Kiedy wyprowadzam psa na spacer, jestem zadowolony z tego, iż codziennie idę tą samą trasą, tymi samymi alejkami.

Doprowadza to moją żonę do szału. Samo to może być przekonującym powodem do kontynuowania moich nawykowych praktyk, ale muszę przyznać, iż ślepe podążanie za powtarzalnymi wzorcami może mieć pewne wady.

Gdyby Finale był dywanem, już dawno przetarłbym ścieżkę w najczęściej używanych przeze mnie obszarach. Na przykład, gdy tworzę nowe nuty dla naszego zespołu rockowego, zawsze zaczynam od kreatora dokumentu. Zajmuje to tylko minutę i jestem zadowolony z wyników, ale prawda jest taka, iż to strata czasu. jeżeli tylko wykonam kilka dodatkowych kroków i spróbuję czegoś nowego dzisiaj, zaoszczędzę czas przy każdej kolejnej aranżacji, którą napiszę dla tej grupy. Tak więc na cześć tego bloga (i mojej żony, która prawie zawsze ma rację i której jedyną prawdziwą wadą jest jej wybór mężczyzn), zamierzam dziś zrobić ten dodatkowy krok i podzielić się z wami szczegółami i korzyściami.

Zacznijmy od przejścia do menu Plik Finale i wybrania Nowy>Dokument z kreatorem. Po lewej stronie możemy wybrać zespół instrumentalny, ale na razie to pomińmy. Zapoznajmy się ze stylami dokumentu po prawej stronie – ułatwiają one wskazanie takich elementów jak rozmiar strony, odręczne lub drukowane czcionki muzyczne, wstawki tekstowe i inne. Warto poświęcić minutę – jeden raz – na kliknięcie różnych opcji, aby zobaczyć, co oferują. Robiąc to, wybrałem Ogólne > Styl odręczny (Finale Jazz), ponieważ oferuje odręczny wygląd, tylko wstawki tekstowe, których potrzebuję, oraz preferowany rozmiar i orientację strony. Następnie kliknąłem Dalej.

W górnej części drugiej strony kreatora można określić zestaw instrumentów. Kiedy chcę stworzyć naprawdę imponujące demo, zawsze używam brzmień Garritan, ale często korzystam też z zestawu instrumentów SmartMusic SoftSynth. Dlaczego? Ponieważ pozwala mi to udostępniać moje pliki każdemu – choćby osobom korzystającym z darmowego programu Finale NotePad – mając pewność, iż usłyszą odtwarzanie pliku DOKŁADNIE w taki sam sposób, jak ja (ponadto brzmienia ładują się szybko, a ja jestem stworzeniem nawyku i używam tych dźwięków od lat). Wybieram odpowiednie instrumenty, klikając je dwukrotnie, a gdy wszystkie pojawią się po prawej stronie, wskazuję kolejność partytury Jazz Band. Poniżej możesz zobaczyć, jak skonfigurowałem tę stronę. Podejrzewam, iż dla większości z was jest to oczywiste.

Oto nowy element: Gdy strona wygląda już dobrze, kliknij przycisk Zapisz jako nowy zespół, nadaj zespołowi nazwę (ja wpisałem „Scott’s Band”) i kliknij OK. Zalety tego rozwiązania zobaczymy za chwilę, ale najpierw kliknij Dalej.

Na następnej stronie możesz wprowadzić informacje tekstowe, po ich uzupełnieniu kliknij Dalej, a następnie informacje o tonacji i metrum – kiedy skończysz, ponownie naciśnij Dalej, a zobaczysz swoją partyturę, gotową do wprowadzenia nut.

No dobrze, teraz najciekawsza część. Załóżmy, iż chcesz utworzyć kolejny utwór dla tej samej grupy. Wróćmy do menu Plik Finale i ponownie wybierzmy Nowy > Dokument z kreatorem.

Tym razem w sekcji „Wybierz zespół” przewijam do dołu listy. Widzę „Scott’s Band„, zespół, który właśnie utworzyłem, więc wybieram go. W sekcji Wybierz styl dokumentu ponownie wybieram Ogólne > Styl odręczny (Finale Jazz), a następnie klikam duży przycisk „Zawsze używaj tego stylu dokumentu z wybranym zespołem instr.” (trzeba to zrobić tylko za pierwszym razem). Teraz kliknij przycisk Dalej, aby zobaczyć efekty swojej pracy: Wszystkie siedem instrumentów mojego zespołu jest już wskazanych w prawidłowej kolejności. Jeszcze kilka kliknięć i zakończę pracę z kreatorem konfiguracji.

Korzystanie z tej wskazówki nie tylko pozwoli zaoszczędzić trochę czasu za KAŻDYM razem,
gdy tworzysz partyturę dla swojej grupy, ale także zapewni spójny wygląd partytur. Co więcej, nigdy nie będziesz musiał pamiętać, gdzie zapisałeś swój zespół, ponieważ Finale udostępnia go na wyciągnięcie ręki w kreatorze konfiguracji. Jest to na tyle sprytne rozwiązanie, iż wyrobię sobie nowy nawyk wybierania tego zespołu za każdym razem, gdy odwiedzę Kreatora dokumentu.

Jedyną rzeczą, która mogłaby być jeszcze lepsza, byłoby to, gdybyś nie musiał za każdym razem wpisywać swojego imienia i nazwiska oraz informacji o prawach autorskich, prawda? W rzeczywistości istnieje prawdopodobnie kilka innych zadań, które wykonujesz za każdym razem, gdy tworzysz plik dla swojego zespołu, a ja podzielę się tym, jak możemy uczynić ten proces bardziej wydajnym, w kolejnym poście.

W międzyczasie, jako istota z przyzwyczajeniami, chciałbym życzyć wszystkiego najlepszego. Nie zmieniaj się!

Idź do oryginalnego materiału