Źródło Blog Finale, autor: Tom Johnson
Podobają mi się ostatnie dodatki do strony Finale, które zachęcają do bezpośredniego porównania brzmień, odtwarzania i wsparcia Finale i Sibeliusa.
Oczywiście istnieje wiele innych powodów, dla których warto wybrać jeden produkt do notacji zamiast drugiego. Dziś chciałbym podzielić się jednym z nich, który znajduje się na szczycie listy powodów, dla których pianiści tacy jak ja „nigdy nie przesiądą się na Sibeliusa”.
Wyobraź sobie, iż grasz taki utwór na dwie ręce:
Ponieważ punkt podziału (punkt, w którym nuty są rozdzielane na jedną lub drugą pięciolinię) został manualnie ustawiony na „B” poniżej razkreślnego „C”, nuty są prawidłowo rozdzielone w pierwszych czterech taktach. Jednak w takcie 5 razkreślne „C” powinno pojawić się na dolnej pięciolinii, a nie na górnej.
Korygowanie tych zmieniających się punktów podziału to kolejny obszar, w którym Finale błyszczy.
Oto pierwszy sposób, w jaki mogę to naprawić:
- Wybierz Narzędzia > Zaawansowane > Przenoszenie nut
- Z menu Przenoszenie nut wybierz „Usuń po połączeniu„.
- Kliknij i przeciągnij wokół razkreślnego C w takcie 5 i przeciągnij je w dół do dolnej pięciolinii.
W ten sposób nuty magicznie połączą się z dolną pięciolinią, zapewniając doskonały zapis.
Innym rozwiązaniem jest użycie wtyczki o nazwie „Punkt podziału„.
- Za pomocą narzędzia Zaznaczanie wybierz obszar, który chcesz edytować.
- Z menu Plug-ins wybierz Tworzenie partytur i aranży > Punkt podziału.
- Ustaw żądany punkt podziału dla tego regionu i kliknij „OK„.
Pierwsze rozwiązanie pozwala na przenoszenie pojedynczych nut, podczas gdy drugie pozwala na przenoszenie wielu taktów jednocześnie. Piękno polega na tym, iż możesz wybrać i gwałtownie zanotować dowolną muzykę, która pojawia się na dwóch pięcioliniach, w tym harfę, organy, klawesyn, czelestę, fortepian, marimbę itp.
