5 godzin temu
Felix Baumgartner, austriacki skoczek spadochronowy, który w 2012 roku zasłynął historycznym skokiem ze stratosfery, zginął w wieku 56 lat w wypadku paralotniowym we Włoszech. Informację o jego śmierci potwierdziły lokalne władze oraz media międzynarodowe.
Felix Baumgartner nie żyje – zginął w wypadku paralotniowym we Włoszech
Nie żyje Felix Baumgartner. Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 17 lipca 2025 roku, w nadmorskim miasteczku Porto Sant’Elpidio we włoskim regionie Marche. Baumgartner uczestniczył w rekreacyjnym locie na paralotni, który zakończył się nagłym upadkiem w okolicy przyhotelowego basenu. Mimo natychmiastowej pomocy ratowników nie udało się go uratować – Felix Baumgartner zginął na miejscu.
- Polecamy: YouTube oszalał. Blokuje użytkowników nieużywających adblocka
Świat poznał Felixa Baumgartnera 14 października 2012 roku, gdy z pomocą Red Bull Stratos wykonał skok z wysokości ponad 39 kilometrów, przekraczając barierę dźwięku w swobodnym spadku. Austriak osiągnął wtedy prędkość ponad 1350 km/h, stając się pierwszym człowiekiem, który dokonał tego bez użycia statku kosmicznego.
Marka Red Bull, która wspierała Baumgartnera przez lata, opublikowała krótkie oświadczenie:
„Felix był nie tylko ikoną ekstremalnych sportów, ale też inspiracją dla milionów ludzi na całym świecie. Zawsze będziemy go pamiętać jako człowieka, który marzył o lataniu – i te marzenia spełnił.”
