2 dni temu
Po nowych kartach graficznych AMD ani widu, ani słychu. Mimo, iż partnerzy chwalą się już autorskimi modelami. Czemu? Powód jest oczywisty – NVIDIA i seria GeForce RTX 5000.
Oficjalna prezentacja AMD w ramach targów CES 2025 w Stanach Zjednoczonych już za nami. Czerwoni zaprezentowali tam szereg nowości, m.in. mobilne procesory Ryzen AI MAX 300 oraz rodzinę Fire Range. Zabrakło jednak tego, na co czekało wielu konsumentów – przedstawienia kart graficznych Radeon RX 9000. Nie było o nich choćby słowa. Wyjątkiem jest slajd o AMD FSR4, który wyciekł nieoficjalnie.
AMD czeka na to co pokaże NVIDIA
David McAfee i Frank Azor z AMD na kameralnym spotkaniu uchylili rąbka tajemnicy czemu tak się stało. Oficjalnym powodem jest brak czasu. Na prezentację Czerwoni mieli tylko 45 minut, co przy zatrzęsieniu nowych CPU było niewystarczającym okienkiem by przedstawić jeszcze GPU. Zwłaszcza przy zmianach w architekturze RDNA4 oraz nowych technologiach.
AMD zapewnia, iż rodzina Radeon RX 9000 jest gotowa i w pełni sprawna. Co więcej partnerzy tacy jak ASUS, GIGABYTE i inni mogą pokazywać swoje autorskie modele. Mamy otrzymać spory skok wydajności w zadaniach związanych z raytracingiem. Jednak kolejny raz podkreślono, iż Amerykanie chcą się skupić na niskim i średnim segmencie cenowo-wydajnościowym, w tej generacji zabraknie prawdziwie flagowego modelu.
Dodatkowo David McAfee oraz Frank Azor dali do zrozumienia między wierszami, iż AMD chce zobaczyć prezentację NVIDIA GeForce RTX 5000 i dostosować do tego swoją ofertę. Więcej detali o architekturze RDNA4 i kartach graficznych Radeon RX 9000 zostanie zdradzone podobno jeszcze w tym kwartale, ale nie podano konkretnej daty.
