Nie ma co ukrywać – ilekroć Samsung wypuszczał nowego Exynosa, reakcja była przewidywalna: „fajnie, ale szkoda, iż to nie Snapdragon”. Przez lata układy Qualcomma uchodziły za szybsze, chłodniejsze i bardziej niezawodne. Tym razem jednak może być inaczej. Exynos 2600, pierwszy chip Samsunga w litografii 2 nm, ma nie tylko dogonić konkurencję, ale ją przegonić. Koreański magazyn YNA ujawnia konkretne liczby – i są one zaskakujące.
Dlaczego Snapdragon był lepszy?
Snapdragon przez lata uchodził za bezpieczny wybór – oferował stabilną wydajność, lepsze zarządzanie temperaturą i dłuższy czas pracy na baterii. Wersje Galaxy z układami Qualcomma często wypadały lepiej w testach syntetycznych i realnym użytkowaniu niż ich odpowiedniki z Exynosem. Problemy z throttlingiem, nierówną optymalizacją i niższą wydajnością GPU sprawiły, iż Exynos zyskał opinię „słabszego brata”. Użytkownicy w Europie, gdzie Samsung stosował własne chipy, czuli się poszkodowani względem amerykańskich modeli z Snapdragonem. To właśnie ten rozdźwięk sprawił, iż Snapdragon stał się synonimem jakości – a Exynos musiał odbudować zaufanie.
Samsung Exynos wraca do flagowców
Samsung planuje rozpocząć masową produkcję układu Exynos 2600 już w listopadzie 2025 roku. Chip trafi do Galaxy S26 Ultra, którego premiera przewidziana jest na styczeń 2026. Procesor będzie wykonany w technologii 2 nm z wykorzystaniem trzeciej generacji Gate-All-Around (GAA), co ma zapewnić wyraźnie lepszą efektywność energetyczną i większą gęstość tranzystorów.

Warto jednak zaznaczyć, iż – podobnie jak w poprzednich latach – Samsung może stosować różne układy w zależności od regionu. Exynos 2600 ma zasilić Galaxy S26 Ultra w większości krajów, ale w USA, Chinach i Japonii przez cały czas pojawi się wersja ze Snapdragonem 8 Elite Gen 5.
Exynos 2600 kontra Snapdragon i Apple
Według raportu YNA, Exynos 2600 ma przewyższać swoich głównych rywali – Snapdragona 8 Elite Gen 5 i Apple A19 Pro – w kluczowych aspektach wydajności.

W porównaniu do Snapdragona, nowy Exynos ma oferować:
- 30% szybsze działanie AI (NPU)
- 29% lepszą wydajność GPU
Choć nie podano szczegółów dotyczących CPU, źródło zaznacza, iż tym razem Exynos ma być szybszy niż Snapdragon – co byłoby istotnym przełamaniem dotychczasowej dominacji Qualcomma. W zestawieniu z Apple A19 Pro, który zasila iPhone’a 17 Pro, Exynos 2600 wypada jeszcze ciekawiej:
- 15% lepsza wydajność wielordzeniowa
- 75% szybszy procesor graficzny (GPU)
- Sześciokrotnie szybszy NPU, odpowiedzialny za przetwarzanie zadań AI
Czy te liczby mają sens?
Choć dane wyglądają imponująco, warto zachować ostrożność. YNA sama zaznacza, iż niektóre deklaracje mogą być przesadzone. Przykład? Sześciokrotnie wyższa wydajność AI względem Apple A19 Pro oznaczałaby, iż Exynos 2600 osiągałby około 210 TOPS – czyli prawie trzykrotnie więcej niż znacznie większy układ Snapdragon X2 Elite. To budzi pytania o realność tych wyników i sposób ich pomiaru.
Samsung wraca do gry z przytupem. Exynos 2600 ma być nie tylko nowoczesny technologicznie, ale też realnie szybszy niż konkurencja. jeżeli zapowiadane dane się potwierdzą, Galaxy S26 Ultra może być pierwszym flagowcem z Exynosem, który nie będzie musiał się niczego wstydzić. A może choćby stanie się powodem do dumy.
Źródło: notebookcheck.com / Fot. tyt. Samsung