
Dowodów na szkodzącą nam potęgę plastiku mamy aż nadto, ale to dobry przykład: wystarczyło usunąć m.in. plastikowe klipsy z makaronu, aby zaoszczędzić kilka ton plastiku rocznie.
Biedronka poinformowała, iż w samym 2024 r. w opakowaniach ich marek własnych znalazło się niemal 6 tys. ton recyklatu – czyli materiału z przetworzonych odpadów plastikowych. Sieć zapowiedziała, iż wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, będzie dodawała w opakowaniach „co najmniej 25 proc. wagowo surowców pochodzenia wtórnego z recyklingu pokonsumenckiego”.
Recyklat, jak tłumaczy Biedronka, powstaje z przetworzonych odpadów plastikowych. Zamiast trafić na wysypisko, jest ponownie wykorzystywany jako opakowanie. Za przykład podano butelki jogurtu, w którym wykorzystuje się „znaczącą ilość tego surowca”.
W skali roku to aż 216 ton plastiku z odzysku, czyli tyle, ile waży 36 dorosłych słoni afrykańskich. To konkret, który pokazuje, iż zmiany w projektowaniu opakowań realnie przekładają się na ochronę środowiska – przekazuje sieć.
Recyklat pozwala ograniczyć zużycie surowców pierwotnych i zredukować ilość odpadów trafiających do środowiska, a przy tym w żaden sposób nie wpływa na jakość produktu. Dzięki temu można budować „bardziej odpowiedzialny system produkcji i konsumpcji”, jak przekonuje Katarzyna Grabarska, starsza menadżerka ds. eko-projektowania opakowań w sieci Biedronka.
Od plastiku pierwotnego odchodzi też Żabka
Sieć poinformowała, iż w 2024 r. największy udział na jego ograniczenie w plastikowych opakowaniach miały: Dobra Karma (144 tony surowca z recyklingu), Wycisk (128 ton) oraz Foodini (92 tony). Do tego 99,4 proc. butelek marek własnych Żabka Polska powstaje dziś w całości z materiałów pochodzących z recyklingu. Żabka zadeklarowała, iż do 2026 r. zmniejszy udział plastiku pierwotnego w masie opakowań marek własnych i zapewni recykling i ponowne wykorzystanie takiej ilości tworzyw sztucznych, jaką wprowadza na rynek.
– W Żabce projektujemy opakowania tak, aby dawały drugie życie materiałom i łatwo nadawały się do recyklingu. Zmniejszamy ich masę, upraszczamy konstrukcję, rezygnujemy z dodatków utrudniających recykling oraz znakujemy odpowiednimi piktogramami, by ułatwić klientowi sortowanie. Dzięki temu łatwiej je segregować i ponownie wykorzystać, a tym samym minimalizować zużycie surowców nieodnawialnych oraz zmniejszać ilości odpadów w środowisku. Efekty już widać, tylko w ramach pilotażu systemu kaucyjnego w 2024 roku, zebraliśmy ponad 18 milionów sztuk opakowań po napojach, a nasi franczyzobiorcy aktywnie odzyskują i kartony, i folie w programie „Naturalnie Razem” – komentuje Joanna Kasowska.
Może się wydawać, iż to tylko redukcja materiałów. Tymczasem Biedronka usuwając plastikowe klipsy z opakowań makaronów, zmniejszając grubość folii czy rezygnując z plastikowych wkładów chłonnych w opakowaniach części mięs (zastąpiono je wkładami w 100 proc. celulozowymi) zaoszczędziła 55 ton plastiku rocznie.
Biedronka przypomina też, iż jako pierwsza w Polsce zamknęła obieg polietylenu, nadając nowe życie własnym reklamówkom. Do obiegu wracają również kartony po produktach, a dzięki współpracy z partnerami na półki sklepowe trafiło już ponad 31 milionów opakowań z oznaczeniem „closed-loop”.
Te liczby najlepiej świadczą o przykrej dominacji plastiku
Przez lata tanio i wygodnie było sięgać po plastik, bo czemu nie? Elementy, na które choćby nie zwracamy uwagi, sumują się i tworzą tony odpadów. Może w skali świata kilka ton plastiku rocznie z klipsów z opakowań makaronów nie robi wielkiej różnicy, ale wciąż był to przykład wykorzystywania czegoś tylko dlatego, iż można, ale jak widać wcale nie trzeba. A teraz pomyślmy, iż tak robią wszyscy na świecie. Kilka ton tu, kilka tam i potem mamy Ziemię zalaną tym surowcem.
To tylko dowodzi, iż walka z plastikiem ma sens. Trzeba naciskać na producentów i sieci, aby szukały alternatyw i chciały je wdrożyć. Tym bardziej iż jak widać efekt jest możliwy. Rodzi się pytanie, ile jeszcze tego niekoniecznie niezbędnego plastiku pozostaje. I czy nie da się przyspieszyć ekologicznej rewolucji.
Szkoda tylko, iż jesteśmy dopiero na tym etapie i w ogóle do takiej sytuacji dopuściliśmy. Co gorsza nierzadko dalej toczą się żmudne dyskusje zamiast realnych działań.