Zdjęcie: Dreame
Targi IFA 2024 minęły mi bardzo szybko. Natłok zajęć, ogromne temperatury i zmęczenie, które potęgowało zwiedzanie przepastnych hal, nie pozwoliły wyłapać wielu ciekawych rzeczy. Stoiska Dreame nie dało się jednak przegapić — to wielka przestrzeń, sporo sprzętu, oraz wiele nowości, które widziałem po raz pierwszy.
Dreame ma też sporo planów na przyszłość. Niektóre z nich związane są z nowymi produktami, promocjami i wprowadzeniem nowej marki. Mamy też informacje na temat nowych salonów sprzedaży, które będą otwierane w naszym kraju!
Wszystkie najważniejsze nowości znajdziesz w tym artykule. Dodatkowo umieszczamy w nim również, krótki materiał wideo, który relacjonuje naszą wizytę u Dreame podczas targów IFA 2024 w Berlinie.
Niesamowita przestrzeń Dreame
Stoisko Dreme w tym roku było ogromne i rozciągało się na powierzchni 483 m². To robi wrażenie samo w sobie. To, co można jednak tam zobaczyć, to już całkiem abstrakcyjnego. Z jednej strony można było się przyjrzeć standardowej ofercie robotów sprzątających, które dobrze poznaliśmy dzięki redakcyjnym testom. Z drugiej jednak była tam cała masa sprzętów, które nie są tak często spotykane. Były też tu świeżutkie nowości, które nie zdążyły trafić przez IFA na sklepowe półki.
To, co mnie szokowało, to niesamowite czyszczące roboty basenowe. Taki sprzęt ma za zadanie dbać o czystość basenu, nie zwracając na siebie uwagi człowieka. U mnie się to nie udało, przyssane w jakiś magiczny sposób do przeźroczystych ścian basenu na stoisku, robiły niesamowite wrażenie. Zwłaszcza gdy jeździły od jednego krańca basenu do drugiego.
Niezłe wrażenie robiły też autonomiczne roboty koszące, które potrafiły przemieszczać się pod górkę oraz miały systemy, które reagują na nagłe zdarzenia, takie jak skaczące zwierzaki domowe, czy nasze pociechy, grające w piłkę.
Dreame zaprezentował też w praktyce systemy, pokonywania stopni w mieszkaniach przez roboty odkurzające. Już kiedyś mówiłem, iż mam taki stopień i przez cały czas jestem pod wrażeniem, z jaką łatwością pokonuje go sprzęt Dreame.
https://www.youtube.com/embed/irWp_W3RTDw
Na koniec warto też przypomnieć o tym, iż Dreame to również produkty wellness oraz wet and dry. Na IFA 2024 spotkałem całą gamę suszarek i produktów do pielęgnacji włosów, które producent wyeksponował w niesamowity sposób. Oddając do dyspozycji i pomocy odwiedzającym, prawdziwych fryzjerów.
Dwie główne nowości
Podczas targów, Dreame kierował dużą uwagę na najważniejsze produkty — L40 Ultra i L10s Ultra Gen 2 to roboty sprzątające, które debiutują również na polskim rynku.
Dreame L40 Ultra
Dreame L40 Ultra to zaawansowana wersja niezwykle popularnego modelu L20 Ultra, który
zdobył uznanie użytkowników i stał się prawdziwą gwiazdą wśród robotów sprzątających
marki. L40 Ultra podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej, oferując ulepszone funkcje i jeszcze
wyższą wydajność.
Flagowy model Dreame L40 Ultra wyposażono w zaawansowany system sztucznej inteligencji wykorzystujący kamerę RGB i światło strukturalne 3D. Ta technologia umożliwia robotowi rozpoznawanie i omijanie choćby 100 różnych typów przeszkód, co czyni go jednym z najbardziej inteligentnych urządzeń sprzątających na rynku.
Dreame L40 Ultra to robot odkażająco mopujący ze stacją wszystko w jednym. Dzięki technologii Vormax dysponuje mocą ssącą na poziomie 11 000 Pa. Posiada 5 trybów ssania, aby łatwo dostosować je do różnego rodzaju podłoża (dywany, panele, płytki i inne). Odkurzacz posiada wysuwaną szczotkę boczną, która wymiata w trudno dostępnych miejscach, zapewniając czystość w całym domu. Szczotka dodatkowo unosi się do 10 mm, co pomaga jej w rozpoznawaniu suchych i mokrych zabrudzeń.
Technologia OmniDirt pozwala identyfikować zanieczyszczenia i dostosowywać do nich sposób sprzątania. Technologia CleanGenius odpowiada za analizę powierzchni i dostosowywanie intensywności i cyklu mopowania. Robot wybiera też spośród 32 poziomów wilgotności, co pomaga likwidować smugi i jeszcze lepiej dbać o czystość nawierzchni.
L40 Ultra dysponuje ze stacją czyszczącą 7 w 1. Po skończonej pracy zebrane przez robota suche zabrudzenia zostaną automatycznie zmagazynowane w worku o pojemności 3,2l. Dwie nakładki mopujące zostaną poddane procesowi mycia wodą o temperaturze 65° C. Co istotne znajdujący się w stacji moduł czyszczący samodzielnie oczyści się, dla zachowania higieny, którą dodatkowo podnosi proces osuszania nakładem mopujących ciepłym powietrzem. Oczywiście, jak przystało na robota z najwyższej półki, również w przypadku modelu L40 Ultra, jego stacja dokująca posiada zbiorniki na czystą wodę oraz środek czyszczący, które pozwalają na automatyczne uzupełnienie zbiorników w robocie. Również w przypadku tego robota można skorzystać z opcjonalnego rozwiązania Water Hookup Kit, aby mieć jeszcze mniej obowiązków związanych ze sprzątaniem.
Dreame L10s Ultra Gen 2
Podobnie, L10s Ultra Gen 2 to udoskonalona wersja swojego poprzednika, L10s Ultra, zapewniająca jeszcze lepsze doświadczenia sprzątania. Dreame L10s Ultra Gen 2 oferuje technologię Smart Pathfinder i 3DAdapt, aby wybierać optymalne trasy poruszania się i skuteczne omijania przeszkód. Dzięki tym funkcjom oba urządzenia (również L40 Ultra) mogą nawigować po skomplikowanych układach pomieszczeń, unikając kolizji i zapewniając dokładne sprzątanie.
Dzięki technologii Vormax dysponuje mocą ssącą na poziomie 10 000 Pa. Dreame L10s Ultra Gen 2 wyposażono w technologię MopExtend RoboSwing, która odpowiada za wysunięcie się nakładki mopującej, aby maksymalizować efekty czyszczenia przy ścianach i w kątach. Oba urządzenia oferują zaawansowane systemy mopowania, przy czym Dreame L10s Ultra Gen 2 posiada system DuoScrub z 32-stopniową regulacją poziomu wody. Ta precyzyjna kontrola wilgotności pozwala na idealne dostosowanie procesu mopowania do różnych typów podłóg, od delikatnych parkietów po twarde płytki.
L10s Ultra Gen 2 mamy do czynienia z konstrukcją, która jest w stanie automatyczne usunąć suche zabrudzenia ze zbiornika robota, aby znalazły się szczelnym worku o pojemności 3.2L, który wystarcza choćby na 75 dni. Dodatkowo stacja została wyposażona w moduł czyszczenia i suszenia nakładek mopujących, uzupełniania wody oraz środka czyszczącego z zainstalowanych w niej zbiorników. Co więcej, stacja robota sprzątającego Dreame L10s Ultra Gen 2 umożliwia skorzystanie ze sprzedawanego oddzielnie rozwiązania Water Hookup Kit. Pozwala to na podłączenie do pionu wodnego oraz kanalizacji, aby jeszcze bardziej ograniczyć czynności związane z obsługą stacji.
Dostępność i cena
Od 11 września, robot sprzątający Dreame L40 Ultra i Dreame L10s Ultra Gen 2 jest dostępny w przedsprzedaży na polskim rynku. Flagowy model
Dreame L40 Ultra jest oferowany sugerowanej cenie 5249 PLN, natomiast zaawansowany Dreame L10s Ultra Gen 2 można nabyć w sugerowanej cenie 3049 PLN.
Z okazji premiery, firma Dreame przygotowała specjalną ofertę dla pierwszych klientów. Przy zakupie dowolnego z tych modeli od 11 do 15 września, otrzymają za 1 zł netto specjalną szczotkę tnącą, która jeszcze bardziej ułatwia utrzymanie czystości w domu. Ta limitowana oferta pozwala na jeszcze efektywniejsze wykorzystanie możliwości nowych robotów Dreame.
Nowa marka Mova
O marce tej mogliście już słyszeć, zresztą o jednym z pierwszych produktów informował Was Marcin. To firma należąca do Dreame, która również dostępna jest w naszym kraju. Jej stoisko było wydzielone ze strefy Dreame na targach IFA 2024 w Berlinie.
Było na nim wiele sprzętów, które zwracałaby na siebie uwagę przyjemnym, lekkim designem oraz zaawansowanymi funkcjami. Nowością był tu jednak model Mova E30 Ultra z mocą ssącą 7000 Pa dzięki technologii Vormax. Model ten posiada pojemnik na kurz o pojemności 3,2 litra, co pozwala nie przejmować się jego opróżnianiem choćby przez 75 dni. Dysponuje on też zbiornikami na wodę czystą 4,5 lita oraz brudną o pojemność i 4 litrów. Model ten wykorzystuje funkcje 3D Adapt opartą o czujniki LiDAR.
Firma to jednak nie tylko sprzęt sprzątający. Mova wchodzi również bardziej w tematykę smart fome i smart living, prezentując również produkty do pielęgnacji wet and dry, jak inteligentne szczoteczki do zębów.
Nowy miejsca w Polsce
Wedle zdobytych przez nas informacji, Dreame ma również sporo planów dotyczących polskiego rynku. Producent 31 sierpnia otworzył specjalna strefę Dreame. To salon w centrum handlowym Złote Tarasy, który znajduje się na poziomie O. Można tam przyjść, zapoznać się i przetestować najnowsze produkty firmy.
Z tego co jedna wiemy, to nie będzie jedyne tanie miejsce w naszym kraju. Dreame przygotowuje się do otworzenia, drugiej strefy z produktami firmy. Pierwszy flagowy salon jest już otwarty. Teraz czekamy na strefę popup, która będzie jego uzupełnieniem. Niestety nie znamy więcej szczegółów, ale sądzimy, iż nie trzeba będzie długo czekać. Warto tu również przypomnieć, iż oba miejsca to dwa pierwsze tego typu punkty ma mapie Dreame w Europie!