DJI Romo wkracza do Europy: robot sprzątający od giganta trafia na zachodnie rynki

DJI, marka kojarzona dotąd głównie z dronami i kamerami, coraz śmielej rozwija linię urządzeń smart home. Po premierze w Chinach, robot sprzątający DJI Romo trafia teraz na rynek europejski. Pierwsze notowania pojawiły się w Niemczech, co zwiastuje szeroką ekspansję poza Azję. Urządzenie wyróżnia się ogromną mocą ssania, funkcją mopowania i stacją bazową z samooczyszczaniem gorącą wodą.

DJI rozszerza swoją ofertę poza Azję

Wejście DJI na rynek robotów sprzątających nie jest już nowością – pierwsze modele Romo zadebiutowały w Chinach wcześniej w tym roku. Teraz jednak firma stawia kolejny krok, kierując swoją ofertę do klientów w Europie. Niemcy są pierwszym rynkiem, na którym pojawiły się oficjalne notowania urządzeń, a sprzedaż ma ruszyć jeszcze w 2025 roku.

W ofercie znajdą się dwa warianty: DJI Romo P oraz DJI Romo S. Model Romo P został wyceniony na 1599 euro, co jasno pozycjonuje go w segmencie premium. Romo S, dostępny wcześniej w Chinach za równowartość około 570 euro, w Europie będzie droższy, choć dokładna cena nie została jeszcze ujawniona. Oficjalna prezentacja europejskiej wersji zaplanowana jest na 28 października.

Co zaoferuje DJI Romo?

Największą uwagę przyciąga deklarowana moc ssania – aż 25 000 Pa. To wartość, która – jeżeli znajdzie potwierdzenie w testach – stawia DJI Romo w absolutnej czołówce rynku. Dla porównania, większość popularnych robotów sprzątających oferuje moc w granicach 5 000–10 000 Pa.

Źródło: DJI

Robot wyposażono w pojemnik na kurz o pojemności 260 ml, jednak użytkownik nie musi martwić się o częste opróżnianie. Zanieczyszczenia automatycznie trafiają do stacji bazowej o pojemności 2,4 litra, co znacząco wydłuża czas pracy bez ingerencji właściciela.

Mopowanie odbywa się dzięki obrotowych mopów, które mają skuteczniej usuwać plamy niż klasyczne nakładki. Co więcej, stacja bazowa nie tylko przechowuje kurz, ale także czyści mopy gorącą wodą, co ogranicza ryzyko przenoszenia brudu podczas kolejnych cykli sprzątania.

Design i funkcje premium

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Romo jest system nawigacji. Zamiast klasycznej wieży laserowej na górze obudowy, DJI zastosowało zestaw czujników z przodu – LiDAR oraz dwie kamery. Dzięki temu robot nie tylko mapuje przestrzeń, ale też potrafi rozpoznawać drobne przeszkody. Producent zapewnia, iż urządzenie wykryje choćby płasko leżące przedmioty, takie jak karty do gry, a także wilgotne plamy na podłodze.

Robot sprzątający DJI Romo / Źródło: DJI Romo

Takie podejście nie tylko poprawia skuteczność sprzątania, ale też wpływa na wygląd urządzenia – Romo ma niższą sylwetkę i łatwiej wjeżdża pod meble. Wersja z transparentną stacją bazową dodatkowo podkreśla futurystyczny charakter całego zestawu, wpisując się w trend urządzeń smart home, które mają być jednocześnie praktyczne i atrakcyjne wizualnie.

Romo może stać się jednym z najciekawszych robotów sprzątających w Europie. jeżeli obietnice producenta znajdą potwierdzenie w praktyce, konkurencja w segmencie premium będzie musiała mocno podnieść poprzeczkę.

Źródło: notebookcheck.com, DJI