Disney+ ogłosił w wielu krajach Europy, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie nowy plan dla „Dodatkowego użytkownika” w ramach globalnej walki z udostępnianiem kont. Ruch, który został ogłoszony wcześniej w tym roku przez CEO Disneya Boba Igera, ma na celu zwiększenie przychodów i wzrost liczby abonentów usługi przesyłania strumieniowego.
Podobnie jak w przypadku Netflixa, nowy system ogranicza korzystanie z konta do członków jednego gospodarstwa domowego. Disney+ definiuje gospodarstwo domowe jako „zbiór urządzeń powiązanych z głównym miejscem zamieszkania użytkownika, z których korzystają zamieszkujące tam osoby”.
Aby sprostać potrzebom użytkowników, którzy chcą dzielić swoje konto z osobami spoza swojego gospodarstwa domowego, Disney+ wprowadził opcję „dodatkowego użytkownika”. W Polsce ta opcja ma kosztować dodatkowe 17,99 złotych.
Warto zauważyć, iż funkcja dodatkowego użytkownika ma pewne ograniczenia: Posiadacze kont mogą dodać tylko jednego dodatkowego członka, który musi mieć co najmniej 18 lat, mieszkać w tym samym kraju, w którym utworzono subskrypcję Disney+, i nie może mieć aktywnej ani anulowanej subskrypcji Disney+. Dodany członek może przesyłać strumieniowo tylko na jedno urządzenie na raz.
Dla osób, które często podróżują, Disney+ przez cały czas będzie pozwalał posiadaczom kont na dostęp do usługi, gdy są poza domem. Użytkownicy, którzy mają problemy z dostępem, mogą zweryfikować swoją tożsamość dzięki jednorazowego kodu dostępu wysłanego na powiązany adres e-mail konta.
Disney+ oferuje również opcję przenoszenia kwalifikujących się profili do nowych subskrypcji, co pozwala użytkownikom zachować historię oglądania i ustawienia, jeżeli zdecydują się utworzyć własne konto.
Ruch ten następuje po wprowadzeniu przez Netflixa podobnych ograniczeń w 2023 roku, co według firmy doprowadziło do znacznego wzrostu liczby abonentów. Disney zamierza powtórzyć ten sukces, a Iger wcześniej stwierdził, iż firma musi przekształcić swoją działalność streamingową w działalność wzrostową. Komentarze te pojawiły się po tym, jak dział streamingu Disneya poniósł stratę w wysokości 512 milionów dolarów w trzecim kwartale fiskalnym 2023 roku.
Pełne wdrożenie ograniczeń udostępniania haseł ma zostać zakończone do końca miesiąca, co potencjalnie wpłynie na znaczną część ponad 110 milionów abonentów firmy na całym świecie.